Kobiety znowu wyjdą na ulice
W środę, 8 marca w wielu miastach Polski równouprawnościowa koalicja kobiet wyrazi swój sprzeciw wobec antykobiecych praw. Świadome, silne, mądre i pewne własnej wartości – nie tylko w Polsce, ale w wielu państwach świata mobilizują się do Międzynarodowego Strajku Kobiet, by demonstrować swój sprzeciw wobec dyskryminacji i nieposzanowaniu praw. To kolejna okazja po Czarnym Poniedziałku do zwrócenia uwagi na sprawy ważne.
- My, kobiety z różnych krajów świata, mamy dość przemocy kierowanej w naszą stronę fizycznej, ekonomicznej, słownej i moralnej. I nie zamierzamy jej dłużej tolerować – czytamy w odezwie kobiet świata do rządów.
Takie masowe, solidarne działania z roku na rok zyskują więcej zwolenniczek. Siła i morale kobiet rośnie, co przyczynia się do wzrostu zmobilizowanych, by solidarnie wyrażać sprzeciw wobec krzywdzących praw. Środowiska feministyczne od lat organizują liczne happeningi, pikiety i demonstracje w związku z Dniem Kobiet, by pokazać siłę i sprzeciw wobec przemocy, czy nierówności praw. Aktualnych problemów jest wiele, wśród postulatów można wymienić – równość płac, rzetelną edukację seksualną, bezwzględne karanie sprawców przemocy, ochronę ofiar i izolację sprawców, dostęp do nowoczesnej antykoncepcji, podniesienie standardów opieki okołoporodowej.
Gorzowianki, Zielonogórzanki, Szczecinianki, Poznanianki – kobiety z Polski i ponad 30 innych państw, 8 marca pod hasłem „Solidarność naszą bronią” będą domagać się uznania cywilizowanych praw. W Polsce Międzynarodowy Strajk Kobiet jest organizowany przez Ogólnopolski Strajk Kobiet - nieformalną, bezpartyjną inicjatywę kobiet, należących do różnych organizacji kobiecych, a także niezrzeszonych, które zorganizowały 3 października 2016 roku w ponad 200 miastach Polski Czarny Poniedziałek – sprzeciwiając się całkowitemu zakazowi aborcji.
Wśród postulatów Międzynarodowego Strajku kobiet jest uznanie m.in.:
- Pełni praw reprodukcyjnych
- Państwa wolnego od zabobonów
- Wdrożenia i stosowania Konwencji Antyprzemocowej
- Poprawy sytuacji ekonomicznej kobiet