Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Srebata

Wczoraj miała miejsce debata liderów ugrupowań startujących w wyborach do Sejmu RP. Zabrakło tylko liderów PiSu i Zjednoczonej Lewicy. Czyżby Kaczyński i Miller byli celowo zagnani do piwnicy?

Srebata
źródło: www.stopnudzie.pl

Debata oczywiście po raz kolejny tylko z nazwy, bo w formie wygłaszania swoich wyuczonych formułek, a nie pyskówki i wzajemnego zarzucania się argumentami. Nikt z nikim nie debatował (no może poza linią Kukiz - dziennikarze), wszyscy grzecznie udawali, że odpowiadają na pytania dziennikarzy, tak naprawdę omijając konkretną odpowiedź na niemal każdy temat. Od czasu do czasu jeszcze próbowano odnieść się do wypowiedzi przeciwnika.

Co najbardziej zapamiętałem z debaty? To, że Korwin-Mikke jako jedyny nie pił wody tylko sok pomarańczowy, Piechociński miał na stoliku jabłko (czemu nie cydr w szklance?), Kopacz jako jedyna była ubrana w jaskrawe kolory (czerwone, jak na komucha przystało), a Zandberg był wyraźnie drwaloseksualny.

To była taka debata na zasadzie "gadajcie sobie, a ja i tak zapamiętam tylko waszą barwę głosu i kłamliwe mordy". Największym dowodem na to jest okrzyknięcie Adriana Zandberga zwycięzcą debaty przez wiele mediów. Przecież stek bzdur płynących z ust tego człowieka był tak rażący, że tak mocno nie razi mnie nawet słońce w zenicie. Dziś będzie prawdziwie debatował z Wiplerem i każdy zobaczy jak mocno zostanie zaorany, jestem o tym przekonany. Dopiero dziś każdy zobaczy jak bardzo od rzeczywistości oderwane są pomysły jego i partii Razem.

Właściwie co to ma być? Dziennikarze chcą, żeby np. taki Korwin-Mikke w minutę przedstawił swój pomysł na służbę zdrowia? Aż Pan Janusz musiał uciekać się do porównań z weterynarią, która działa zgodnie z jego założeniami i zostawić wyborcy kwestię szczegółów. Sam musi się zainteresować, jak to jest. Choć każdy, kto ma zwierzę domowe przynajmniej trochę się orientuje, to jednak niesmak pozostał. Jak taki Ryszard Petru ma w minutę przekonać ludzi, że podnosząc podatek VAT za żywność z 8% na 16%, jednocześnie obniżając VAT za luksusowe jachty z 23% na 16% działa w imię dobra społeczeństwa? Jak też Paweł Kukiz ma zdążyć w ogóle się wysłowić? No niemożliwe...

Ja rozumiem, że ograniczony czas antenowy, ja rozumiem, że niektórzy mają tyle do powiedzenia, że zwykle minuta to i tak za długo (jak za każdym razem przekonywała Pani Nowacka), ale co z nami - wyborcami? Można było mniej pytań, więcej czasu na wypowiedź i możliwość dyskusji dla innych kandydatów. Tych, co mają coś do powiedzenia. Dać im szansę by mogli wypunktować konkurenta. No, ale sztaby wyborcze zdecydowały tak, a nie inaczej. Czy to, że sztaby decydują o formie debaty, a nie dziennikarze, to już przypadkiem nie jest żenada i zakała fachu dziennikarskiego? Jako dziennikarz odmówiłbym kategorycznie prowadzenia debaty w tym tonie.

Jeszcze bardziej żenujące było to, co obserwowaliśmy dzień wcześniej. Chociaż to już przynajmniej przypominało debatę, bo były pytania pomiędzy kandydatkami i możliwość odpowiedzi. Nadal jednak były narzucone tematy i ograniczony czas wypowiedzi. A ja bym chciał zobaczyć, co obie Panie sobą reprezentują w formie luźnej debaty. Jak skończyłoby się bezpośrednie starcie na 30 minut, bez żadnych reguł gry. Jedno pytanie dziennikarza do jednej ze stron, a później już samo poleci. To by była szkoła życia i charakteru. W USA przecież tak jest. Debata Obama vs Romney mniej więcej tak przebiegała. Dostali panowie temat i rozmawiali ze sobą używając czasem brutalnych argumentów. Nic tylko otworzyć piwo, zrobić pop-corn i otworzyć beef jerky-enjoy and delight. Jeśli jakaś telewizja w Polsce wpadnie na taki pomysł, stanę się jej wiernym fanem.

Pozostaje jeszcze kwestia na kogo głosować? Król Julian jak zwykle najlepszą opcją.
Data:
Kategoria: Polska

Kuba Rutkowski

Blink - https://www.mpolska24.pl/blog/blink1

O wydarzeniach w kraju i na świecie - subiektywne spojrzenie na niektóre sprawy wymagające komentarza. Czasem też bujanie w obłokach.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.