Stachanowiec Twittera

Z Radkiem nie jest dobrze. Długie lata ciężkej stachanowskiej pracy jako lider światowej dyplomacji uszczupliły siły naszego męża stanu. Radek nie tylko słyszy głosy, miesza daty i uśmierca swoimi falami mózgowymi polskich turystów w Tunisie, ostatnio Radek zaczął też mówić o sobie w trzeciej osobie. Co może pomóc lekarzom w diagnozie. 

Wczoraj świat obiegła wiadomość, że tweet Radka o Katyniu miał rekordową liczbę czytelników (poniżej). Tą radosną wiadomość ogłosił na Twitterze sam Radek, pisząc o sobie w trzeciej osobie. Anne Applebaum, małżonka Radka, przetweetowala to dalej, w ramach tradycyjnej rodzinnej solidarności.

Anne Applebaum a Retweeté

Radosław Sikorski @sikorskiradek · 18 hil y a 18 heures

Mamy więc kolejny przykład tzw. oscylatora medialnego, którego używa już Wyborcza, o czym niedawno pisaliśmy:

monsieurb.neon24.pl/post/121003,przychodzi-michnik-do-papieza

Funkcjonowanie oscylatora medialnego jest proste: (i) Radek pisze tweet, (ii) licznik tweeta zostaje nabity, (iii) Radek gratuluje sobie samemu sukcesu (w trzeciej osobie) i (iv) małżonka Radka Anne Applebaum nakręca oscylator dalej. Teraz czekamy tylko na Wyborczą.

Dwa lata temu Radek spotkał się ze swoimi tweeterowymi fanami, przyszło (cytat) "kilkadziesiąt osób - wielu ze smartphone’ami lub tabletami". Na spotkaniu Radek wyjaśnił jak funkcjonuje nowczesna dyplomacja (cytat): "Po ogłoszeniu składu nowego rządu Litwy wysyłam tweeta, który wita nowego ministra (spraw zagranicznych Litwy) i poleca jego adres mojej społeczności. On na to odpowiada: "Cześć Radek. Miło, że będziemy współpracować". To jest akt dyplomacji, a nie tylko komunikacji. To ułatwiło nam nawiązanie koleżeńskich stosunków":

www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/795110,Radoslaw-Sikorski-opowiadal-o-Twitterze-Litwie-i-Palacu-Kultury

Skoro teraz tweety Radka czytają już miliony, to czy następne spotkanie Radka z tweeterowymi fanami odbędzie się na Stadionie Narodowym? Poprzedzone koncertem Madonny?

Niestety Radkowi rośnie konkurencja