Czy człowiek powstał z gliny ? Nauka mówi TAK!

A odpowiedź na to pytanie jest prosta, zapisana na samym początku Biblii: " wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą. " Księga Rodzaju 2:7
Dziś wiemy że błona komórkowa zapewnia barierę ochronną dla DNA i RNA dwóch cząsteczek które razem współpracują przy produkcji białek. Ale zespół z Cornell chciał się dowiedzieć, co się działo na samym początku zanim po raz pierwszy zaistniały komórki.

Naukowcy stworzyli z gliny i oceanicznej wody mieszankę - żel, przyjmując że oba te elementy występowały pod dostatkiem na początku po powstaniu Ziemi. Po dodaniu do tego "żelu" mieszanki DNA i RNA okazało się, że kwasy nukleinowe były chronione przed enzymami, które mogą je zniszczyć. Okazało się również, że kwasy nukleinowe dokonywały tzw. transkrypcji i translacja - procesy, które powodują wytwarzanie białek. Robiły to zadziwiająco dobrze, gdy znajdowały się w glinie.

        
    
 
Badania potwierdzają , że glina stwarza warunki ochronne niezbędne dla mikstury biochemicznej, która mogła prowadzić do początku życia.Skąd wzięło się DNA, samo w sobie jest nierozwiązaną tajemnicą . NASA stwierdziła, że nukleotydów - elementy DNA - mogły powstać w przestrzeni kosmicznej i podtrzymuje teorię, że jakiś meteor upadł na Ziemię dostarczył składniki niezbędne do powstania życia.
NASA nie mówi skąd one się wzięły w Kosmosie.

Tak to usiłuje się iść na skróty w badaniu pochodzenia życia. Najpierw wywołano zamieszanie poprzez słynny eksperyment Millera-Urey w 1953r. Eksperyment, przeprowadzono na Uniwersytecie Chicago gdy wytworzono materiał organiczny z nieorganicznych gazów, które jak się uważa były składnikiem atmosfery ziemskiej na początku Ziemi.

Zespół Cornell odkrył również, że żel hamuje również aktywność enzymów nukleazy, które mogłyby "strawić" RNA i DNA. Dlatego naukowcy sugerują, że glina "selektywnie chroni" samo kopiowanie się cząsteczek. "Chociaż dokładne mechanizmy nie zostały rozpoznane, prowadzi się spekulacje że ewolucja niektórych enzymów, mogła być bardziej prawdopodobna w środowisku hydrożelu gliny, niż innych enzymów.

Tak więc okazuje się że jednak nauka dopuszcza spekulacje , kiedy sobie z czymś nie może poradzić. Tak więc wyspekulowano " teorię ewolucji" , która teraz jest już naukowym dogmatem.

A tu nie ma co spekulować. Trzeba tylko właściwie odczytać zapisy biblijne.

 

Od tysięcy lat mówimy że wszyscy jesteśmy z tej samej gliny.