Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Wybijmy się na Indpendence

Kilka dni temu polskie media pełne były informacji o raporcie NIK dotyczącym budowy gazoportu w Świnoujściu. Raport faktycznie nie pozostawia suchej nitki na wszystkich odpowiedzialnych za powstanie terminalu gazowego w Świnoujściu. Historia budowy terminalu sięga roku 2006, kiedy to Rada Ministrów podjęła odpowiednią uchwałę. Zatem nie wystarczyło dziewięciu lat by zbudować gazoport i spróbować się uniezależnić od dyktatu Gazpromu. Co ciekawe, nadal nie wiemy kiedy będzie możliwe przyjmowanie ciekłego gazu w Świnoujściu (optymistycznie mówi się o końcu tego roku).

Wybijmy się na Indpendence
gazowiec
źródło: Flickr

Tymczasem trzy małe kraje bałtyckie (Litwa, Łotwa i Estonia) pokazały, że można szybko się dogadać i zrealizować, w ciągu dwóch-trzech lat, projekt uniezależniający te kraje od dostaw gazu z Rosji.  W końcu października 2014 roku  w porcie w Kłajpedzie zacumował pływający gazoport ”Independence”, przeznaczony do odbioru gazu LNG z całego świata. Terminal rozpoczął normalne funkcjonowanie na początku stycznia 2015 roku. Ten pływający gazoport będzie mógł docelowo zaspokoić do 90% zapotrzebowania na gaz Litwy, Łotwy i Estonii. Jest to w istocie tzw. pływający terminal regazyfikacyjny (FSRU – Floating Storage and Regasification Unit), czyli statek magazynujący płynny surowiec z zamontowaną instalacją zmieniającą jego postać ze skroplonej na gazową. Ze statku dalej paliwo jest wtłaczane do sieci przesyłowej. Pływający gazoport został zbudowany niemalże w ekspresowym tempie w Korei Południowej i dostarczony przez norweską firmę Hoegh LNG. Umowę najmu terminala podpisano wiosną 2012 r. po ostrych negocjacjach z trzema firmami.

FSRU ‚Indpendence’ ma prawie 300 m długości, a w czterech zbiornikach może pomieścić 170 tys. m sześc. LNG. W pierwszym roku działalności ma umożliwić sprowadzanie na Litwę do 1,5 mld m sześc. LNG rocznie, a docelowo – do 4 mld m sześc. rocznie.

W 2015 r. kończy się długoterminowy kontrakt na dostawy gazu na Litwę z Rosji. Stronami tego kontraktu są Gazprom i firma Lietuvos Dujos (udziałowcami w tej spółce są m.in. państwo i Gazprom). Z pewnością używanie ‘Indpendence’ będzie sporą kartą przetargową w negocjacjach z Gazpromem. Efekty były już widoczne w zeszłym roku, jeszcze przed wpłynięciemIndpendence. W maju 2014 roku Rosjanie obniżyli cenę gazu z 488 dolarów do 375 dolarów za 1 tys. m sześc.

Jak już mówimy o przewadze małych państw nad większymi (takimi jak Polska) to warto wspomnieć o innych sprawach. Kilka tygodni temu mogliśmy też przeczytać  o ogromnym opóźnieniu w budowanie tzw. e-rządu (e-administracji) w Polsce. Tymczasem Estończycy mają możliwość korzystania z tego typu usług już od dawna. Możliwości jakie daje Estończykom ich e-rząd można poznać na oficjalnej stronie Estonii (tutaj i tutaj). Proszę mi wierzyć to nie jest propaganda, to naprawdę dobrze funkcjonuje. Już od kilkunastu lat ministrowie w Estonii przychodzą  na posiedzenia rządu z laptopami, nie nosząc żadnych papierów. Do dziś tkwi mi w pamięci obraz prof. Zyty Gilowskiej (wicepremier i minister finansów), która w 2006 roku wchodziła na posiedzenie Rady ministrów z ogromem pism (to była naprawdę wielka sterta pism). Kiedy już nie mieściły się przed nią na stole to położyła część z nich na krześle i na nich usiadła. Piękny był to widok!

Jak oryginalne pomysły mogą mieć rządy małych państw pokazuje także Estonia. Od 1 grudnia 2014 roku może zostać e-obywatelem (e-rezydentem) Estonii. Nie będę się rozpisywał o korzyściach jakie daje e-rezydentura, proponuje zajrzeć i poczytać np. tutaj  i tutaj.

Zakończę ten wpis, często powtarzanym przez mnie, przy różnych okazjach,  postulatem:Utwórzmy w Polsce 16 Estonii, będzie nam na pewno lepiej”.
A może z tego zrobić hasło wyborcze? Nie, nie, żadnych politycznych gierek. Nigdy nie należałem do żadnej partii politycznej, tym bardziej nie będę jej tworzył.  :)

Data:
Kategoria: Gospodarka

Witold Kwaśnicki

Własność, Wolność, Odpowiedzialność, Zaufanie - https://www.mpolska24.pl/blog/kwasnicki

Prof. Witold Kwaśnicki pracuje w Instytucie Nauk Ekonomicznych na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego (jest kierownikiem Zakładu Ogólnej Teorii Ekonomii). Obecnie jest prezesem Oddziału Wrocławskiego Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.
Jest inżynierem i ekonomistą z wykształcenia oraz liberałem i ‘wolnorynkowcem’ z przekonania.
Autor kilkudziesięciu artykułów i trzech książek (Knowledge, Innovation, and Economy. An Evolutionary Exploration, Historia myśli liberalnej. Wolność, własność, odpowiedzialność. Zasady ekonomii rynkowej).

„Wszystko więc, cobyście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy”
Ewangelia św. Mateusza 7.12

„Postępuj według takiej tylko zasady, którą mógłbyś chcieć uczynić prawem powszechnym.”
Immanuel Kant, Grundlegung zur Metaphysik der Sitten, II, paragr. 31 (1785)

„Doubt is the beginning, not the end of wisdom.”
(George Iles)

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.