Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Ostatnia taka szansa

Wypowiedź Ławrowa odczytuję jako propozycję zawarcia pokoju. Ukraina straci na niej tereny, nad którymi i tak nie ma kontroli, a przed wojną były prorosyjskie i zamieszkałe w większości przez zrusyfikowaną ludność, bądź po prostu przez Rosjan. W zamian za porzucenie mrzonek o przystąpieniu do UE i NATO, Ukraina zyska pewną dozę spokoju dotyczącego statusu reszty swojego terytorium.

Ostatnia taka szansa
Oczywiście z Rosjanami niczego nie można być pewnym, ale Ukraińcy zyskaliby czas na przygotowanie się na "dalszy podział".

Od pierwszych dni Majdanu oczywistym dla mnie było, że jeśli od władzy odsunięty zostanie Janukowicz, Rosjanie zajmą Krym i rosyjskojęzyczną część Ukrainy. Twórcy "akcji Majdan" nie mogli o tym nie wiedzieć i z premedytacją wepchnęli Ukrainę w wojnę licząc na jej eskalację i długotrwałą destabilizację regionu. 

Jeśli Ukraina chce uciec z tego scenariusza, a powinna w sytuacji kiedy UE i USA wbrew obietnicom, które doprowadziły do Majdanu nie mają najmniejszego zamiaru zaangażować się w ten konflikt, powinna przyjąć tę propozycję. W przeciwnym razie może stracić nie tylko Krym i Donbas, ale i całe państwo, a my zaczniemy bezpośrednio graniczyć ze strefą wojny.

Oczywiście propozycja ta nie jest ze strony Rosjan bezinteresowna. Na konflikcie ukraińskim tracą gospodarczo i wizerunkowo. Każdy jednak kto uważa, że Rosję można sprowadzić do parteru sankcjami i wysiłkiem wojennym jest bardziej niż naiwny. Rosjanie mogą zejść egzystencjonalnie do poziomu wódki zagryzanej cebulą, ale biedą pokonać się nie dadzą.

Dla Rosjan ta propozycja to rodzaj kompromisu, który pozwoli im wyjść z całej sytuacji z twarzą, Ukraińcom zaś daje okazję do porzucenia mrzonek o byciu częścią Europy. Nasi politycy zaś, jeśli zależy im na tym, żeby wygasić wojnę toczącą się u naszego sąsiada, powinni miast opowieści o wysyłaniu naszych wojsk do Donbasu, zwrócić uwagę Ukrainy na tę propozycję i przejąć inicjatywę w pokojowym zakończeniu ukraińskiej ruchawki. Tym bardziej, że UE i USA na tym nie zależy i mamy niepowtarzalną szanse stania się państwem rozdającym karty w polityce wschodniej zyskując szacunek obu stron konfliktu, a patrząc dalej zdobycia statusu kraju, który inne państwa zagrożone przez Rosję mogą zacząć traktować jako rozsądnego partnera, czy wręcz lidera jak to miał w planach Lech Kaczyński.

Oczywiście pokój ten nie będzie trwał wiecznie, ale da czas na przygotowanie się do głównej rozgrywki.
Data:
Kategoria: Świat

Rafał OtokaFrąckiewicz

Pitu Pitu - https://www.mpolska24.pl/blog/minimal1

Rafał Otoka-Frąckiewicz: Z mediami związany od 1994 roku.

twórca www.pitu-pitu.pl,
autor Mowy Nienawiści (uwazamrze.pl)
prezes Innej Partii

Neurotyk i wrażliwiec...

Komentarze 1 skomentuj »
[komentarz usunięty przez administratora]
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.