Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

ROZBITA SIATKA WERBUJĄCYCH PRZYSZŁE DŻIHADYSTKI

W Hiszpanii rozbito siatkę dżihadystów, werbujących kobiety, by wiodły życie wojowniczek lub żon mudżahedinów.

ROZBITA SIATKA WERBUJĄCYCH PRZYSZŁE DŻIHADYSTKI
Siatka dżihadystów została rozbita podczas wspólnej operacji policji hiszpańskiej i marokańskiej 16 grudnia nad ranem. Doszło do zatrzymań zarówno na terytorium Hiszpanii jak i Maroka. Pięć z nich miało miejsce w Ceucie, Mellili i Barcelonie, natomiast dwa pozostałe w Maroku (Castillejos).

Wśród zatrzymanych są cztery kobiety, jedna z nich niepełnoletnia. Wszyscy zostali oskarżeni o przynależność i aktywne działanie na rzecz międzynarodowej siatki , której zadaniem była rekrutacja i wysyłanie młodych kobiet na front syryjsko-irański w ramach organizacji terrorystycznej DAESH.

Rozbita siatka zdążyła wcześniej zwerbować dwanaście Hiszpanek, które w krótkim czasie miały zostać wysłane do Państwa Islamskiego, aby przejść odpowiednie szkolenia.

Głównym narzędziem, które służyło do pozyskiwania nowych kobiet były portale społecznościowe oraz prywatne fora tworzone poprzez aplikację Whatsapp.

Ze wstępnych informacji zebranych przez policję, rozbita sieć była komórką bardzo złożoną, podzieloną na trzy hermetyczne grupy, których współpracę koordynowało dwóch szefów. Uważa się, że byli nimi dwaj z zatrzymanych mężczyzn. Ci najważniejsi członkowie siatki i zarazem dowódcy, cały czas działali z ukrycia. Ich zadaniem było koordynowanie działań osób rekrutujących kobiety.

Jedną z takich osób była również zatrzymana Chilijka. Reszta z zatrzymanych kobiet, narodowości hiszpańskiej, również świadomie brało udział w rekrutacji dziewczyn poprzez portale społecznościowe, aby później wysyłać je do strefy objętej konfliktem.
W każdym przypadku postępowanie werbunkowe wyglądało w podobny sposób i miało kilka etapów. Do ostatniego, najpilniej strzeżonego, miały dostęp tylko nieliczne wybranki.

W pierwszej fazie używano Facebooka, gdzie rekruterki rozpowszechniały wiadomości i propagandę, która opierała się na przekonywaniu o tym, że świat zachodni przechodzi poważny kryzys wartości i chyli się ku upadkowi. W tej sytuacji proponowano odwrócenie się od walorów „zepsutego” zachodu i podążanie za islamem, który ma dać ludziom ukojenie. Taka wiadomość była skierowana właśnie do młodych kobiet. Rekruterki miały za zadanie odnaleźć te, które pozytywnie odebrały tę treść i wśród nich wybrać kandydatki do następnego etapu.

Po wstępnej selekcji następował kolejny etap, w którym wybrane kobiety były odsyłane na prywatne fora tworzone w aplikacji Whatsapp. Administratorami tych tajnych grup były wcześniejsze rekruterki. To właśnie po przekierowaniu kobiet na fora rozpoczynała się prawdziwa indoktrynacja aż do momentu, kiedy wprost zapraszano kobiety do „prawdziwej walki”. Do końcowego etapu rekrutacyjnego przechodziły tylko te osoby, które się na to zgodziły. To one były dopuszczane do pilnie strzeżonych grup, gdzie dochodziło do kontaktu personalnego. Był to już ostatni krok przed wysłaniem kobiety do strefy walk. Cały proces obejmował bardzo ścisłe procedury i środki ostrożności, które utrudniały śledztwo policyjne.

Profil psychologiczny kobiet werbowanych przez rozbitą siatkę jest heterogeniczny, jednak posiadają pewne cechy wspólne, które wskazują na ich podatność na tego typu manipulację np. młody wiek, niski poziom życia, użytkowanie portali społecznościowych bez żadnego nadzoru.

Choć pozyskane przez siatkę kobiety mogły pochodzić z każdego zakątka Hiszpanii, zazwyczaj siatki terrorystyczne wybierają Ceutę i Melillę. W tym przypadku również się to potwierdza, ponieważ wiele z zatrzymanych do tej pory kobiet pochodziło właśnie z tym wspólnot autonomicznych.

Wszystkie zwerbowane młode kobiety były zachęcane wizją nowego, lepszego życia na terenie Państwa Islamskiego. Oferowano im możliwość stania się wojowniczkami lub szczęśliwymi żonami mudżahedinów. Niestety ofiary dżihadystów nie zdawały sobie sprawy z cierpienia i upokorzeń, które miały je spotkać w tym „lepszym życiu”.

TM

zdjęcie pochodzi se strony interior.gob.es
Data:
Kategoria: Świat
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.