Prawda jest taka – żarty w polityce europejskiej się skończyły. A być może zaczynamy grę o naszą niepodległość bądź suwerenność. Jedną już taką grę przegraliśmy w 1939 roku. Wtedy też zaczęło się od dalekiej wojny w Abisyni (jak w 2008 roku w Gruzji), anszlusu Austrii (analogia - Ukraina), zajęcia Czechosłowacji (Litwa, Łotwa, Estonia?). Wtedy też na dwa - trzy lata przed wojną ludzie prowadzili spokojne życie i nie przejmowali się coraz intensywniejszymi grami dyplomacji. Analogii jest wiele. Czas zacząć poważnie inwestować we własną obronę a nie jak koalicja PO-PSL dla której nadal najważniejsza jest kiełbasa wyborcza – w wydatki socjalne i zamrożenie wydatków wojskowych do roku 2016.
Czas zacząć dostosować budżet do potrzeb obronnych a nie potrzeby obronne do budżetu. Punktem wyjścia do konstruowania budżetu powinny być wydatki Rosji na obronę. Przypomnijmy planowany budżet rosyjskiego MO to ok. 90 mld $ (inflacja szybko go zżera – obecnie to ok. 75 mld $), nasz budżet to około 10 mld $ (obecnie 9 708 045 mld $). Warto przy tym zauważyć że rosyjski budżet MO to około 18% wydatków całego Państwa zaś na budżet rosyjskich służb bezpieczeństwa to kolejne 14%, dla Polski wydatki MON to około 9% całości wydatków Państwa. Przyjrzyjmy się obu budżetom wojskowym (dla porównań przyjąłem że 1$ = 33 rublom = 3,3 zł.):
Około 60% budżetu Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej jest mniej lub bardziej utajnione. Dlatego też w części swojego opracowania będę się posługiwał analogiami z lat poprzednich, gdzie był on bardziej otwarty. Obecnie całkowity budżet to 2 489,35 mld rubli/75,43 mld $. Z tego dane udostępnione obejmują 1 012 768 mld rubli. Z jakich pozycji składa się budżet? Najważniejsze to:
- Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej (wrócimy do tej pozycji) – 1 917,9 mld rubli/58,12 mld $
- Mobilizacja i wojenne przygotowania – ok. 8 mld rubli/242 mln $
- Mobilizacyjne przygotowani gospodarki – 5,7 mld rubli / 172 mln $
- Wojskowo- Jądrowy kompleks – 33,3 mld rubli / 10,01 mld $
- Realizacja międzynarodowych zobowiązań technicznych – 5 mld rubli/ 151 mln $
- Badania naukowe w zakresie obronnym (w tym są dotacje dla firm zbrojeniowych w postaci kredytów lub poręczeń kredytów) – 241,3 mld rubli/7,31 mld$
- Inne (subsydia dla organizacji militarnych, imprezy, inwestycje poza wojskowe)- 274,3 mld rubli / 8,31 mld $
W sumie budżet poza wojskowy to 567,6 mld rubli / 17,2 mld$. Sam budżet wojskowy to 1 917,9 mld rubli/58,12 mld $ i jest on w większej części okryty tajemnicą. Ale część tego budżetu można ustalić, szczególnie tą część socjalną:
- Wypłaty dla żołnierzy, kandydatów na żołnierzy, rezerwistów i pracowników cywilnych – 573,179 mld rubli/17,37 mld $
- Zabezpieczenie systemu hipotecznego pod mieszkania – 78 mld rubli/2,36 mld $
- Zabezpieczenie mieszkań – 60,7 mld rubli/1,84 mld $
- Zabezpieczenie rzeczowe (transport, mundurówka, posiłki, itp.) – 52,04 mld rubli/ 1,58 mld $
- Materiały pędne i smary – ok. 59,7 mld rubli/ 1,81 mld $
- Zasiłki i inne zabezpieczenia socjalne – 24,3 mld rubli/ 736 mln $
- Inne (transport, organizacje imprez) - 62,4 mld rubli / 1,89 mld $
W sumie część socjalna to suma około 867,4 mld rubli/26,28 mld $. Pozostała suma – ok. 1050,5 mld rubli /31,82 mld $ to modernizacja wojska. Na nią składa się:
- Naukowo-Doświadczalne konstrukcje – około 14% - 147,07 mld rubli/ 4,46 mld $
- Remonty i modernizacja posiadanego sprzętu – około 16% - 168,08 mld rubli /5,09 mld $
- Zakup nowego sprzętu – około 70% - 735,35 mld rubli. /22,28 mld $
- Misje zagraniczne - ?
W ostatniej pozycji nie uwzględniłem żadnych wydatków gdyż nie udało mi się dotrzeć do żadnych źródeł tych wydatków. Podejrzewam że albo będą one z w/w części wojskowej lub zostaną pokryte z rezerwy budżetowej Rosji (co, co roku się zdarza w budżecie Min. Obrony RF). Należy przyjąć że około 20% w/w budżetu MO RF ulegnie korupcji lub nie uzasadnionym wydatkom. Zresztą wiele pozycji musi budzić zastrzeżeń a tym utajnienie ponad 60% wydatków.
Trochę inną konstrukcję ma budżet polskiego MON - 32 036 550 tys. zł./ 9 708 045 tys. $:
- Siły Zbrojne RP – 28 260 940 tys. zł./8,563 mld $
- Pozostałe wydatki - 3 775 610 tys. zł./ 1,144 mld $, w tym:
- Rezerwy celowe – 3 483 512 tys. zł./1,056 mld $
- Gospodarka - 87 430 tys. zł /26,493 mln $
- Nauka – 168 004 tys. zł./50,910 mln $
- Inne – 36 664 tys. zł / 11,110 mln $
Same wydatki wojskowe przedstawiają się następująco(część socjalna):
- Świadczenia – 7 400 900 tys. /2,242 mld $
- Płace i pochodne – 7 884 300 tys. / 2,389 mld $
- Wydatki rzeczowe(remonty, żywność, paliwo) – 4 518 900 tys./ 1,369 mld $
- Dotacje – 1 129 100 tys./ 0,342 mld $
- Wydatki rzeczowe (modernizacja, amunicja) Centralnego Planu Rządowego (CPR) – 2 566 300 tys./ 0, 778 mld $
- Wydatki majątkowe CPR (zakupy) – 8 155 900 tys./2,471 mld $ w tym modernizacja techniczna – 3 483 510 tys./ 1,056 mld $
Trudno jest porównać poszczególne pozycje budżetowe Ministerstw Obrony Polski i Rosji ale niektóre wydatki są na tyle charakterystyczne że można tego dokonać:
*Wszystkie dane w mld $
** pozycja trudna do porówna gdyż poszczególne pozycje są rozłożone w różnych pozycjach w Polsce i Rosji, stąd dane mocno przybliżone
Chciałbym zaznaczyć że przedstawione powyżej porównanie jest przybliżone gdyż plany poszczególnych kont i pozycji są rozmieszczane w zupełnie odrębny sposób w Polsce i Rosji. Dotyczy to najbardziej ostatnich pozycji, które ze względu na tajemnice wojskową trudno rozszyfrować, szczególnie jeśli chodzi o Rosję. Pozostałe pozycje są mniej więcej tożsame.
Jak widać wydatki poza wojskowe są dwukrotnie większe procentowo w Rosji niż w Polsce, z tym że ponad połowę z nich (prawie 10% budżetu) to tzw. naukowe badania. Ale obejmują one w Rosji nie tylko modernizację sprzętu wojskowego bądź rozbudowę i modernizację przemysłu zbrojeniowego ale także poręczenia lub zabezpieczenia dla niego kredytów. W Polsce to zaledwie ok. 4,02% budżetu MON i większa część tych pozycji zamyka się prawdopodobnie w budżecie wojskowym jako „dotacje”. Możliwe że w tej pozycji są też dotacje do organizacji społecznych, więc ten wydatek będzie jeszcze mniejszy. Świadczy to o niewielkim wsparciu przemysłu zbrojeniowego w Polsce przez MON.
Inną charakterystyczną pozycją są płace i świadczenia. W Rosji, wraz z nieuwzględnionymi tutaj dodatkami to zaledwie 25% budżetu w Polsce to prawie 50% jego wydatków. Tej pozycji się w Polsce nie da zmniejszyć z tej przyczyny iż obejmuje ona emerytury i renty wojskowe. A te są w części tajne szczególnie w służbach specjalnych WP).
Kolejnym bardzo niekorzystnym dla Polski składnikiem budżetu MON to wydatki na działalność badawczo-rozwojową. Jest ona od kilku lat w Rosji ograniczana (min. ze względu na korupcję) ale i tak różnice procentowe (Rosyjskie 5,91% do polskich 0,21%) a szczególnie bezwzględne (4 460 mln $ do polskich 20 mln $) są przytłaczające! Świadczy to o bardzo słabym wsparciu polskiej nauki przez MON, szczególnie prac rozwojowych czy innowacyjnych. Choć być może jest ono większe jeśli idzie z owej tajemniczej pozycji „Dotacje”(a tak prawdopodobnie jest). Tak nagłaśniany przez PO program innowacyjnej gospodarki w zakresie przemysłu zbrojeniowego w Polsce to obecnie mrzonka rządzących. Zresztą ta pozycja budżetu nigdy nie była duża co świadczy zupełnym niezrozumieniu tych zagadnień przez naszych polityków wszelkich opcji, dla naszego przemysłu zbrojeniowego i w ogóle dla polskiej gospodarki.
Reasumując – rosnący budżet militarny Rosji jest w cyfrach bezwzględnych dla nas nie do doścignięcia. Jego zaś konstrukcja jest daleka od doskonałości. Zbyt wiele pochłaniają czynniki poza wojskowe, poza tym ok. 20% tego budżetu jest marnotrawione, co de facto przy rosnącej inflacji zmniejsza go realnie do ok. 60 mld $
Konstrukcja naszego budżetu wojskowego, nie zmienia się zasadniczo od wielu lat i zupełnie ona nie odpowiada nie tylko potrzebom bieżącym wojska (zbyt wiele, przez ostatnie lata, jest zaniedbań w zakresie modernizacji technicznej wojska i zbyt wiele sprzętu do wymiany) ale także przyszłemu rozwojowi polskiego przemysłu zbrojeniowego i jego współpracy z czynnikami wojskowymi. Poza tym koszty osobowe są (szczególnie świadczenia) zbyt rozbudowane. Co potwierdza tylko że w wojsku mamy zbyt wielu wodzów dobrze uposażonych a zbyt mało Indian „harcujących” za 2 tysiące miesięcznie w polu.