"Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie". Można by pomyśleć, że wizjonerzy z ITI wkroczyli w końcu na dobrą drogę, skoro rok temu sprzedali luksusowy firmowy odrzutowiec Falcon 7X, wcześniej oddali "Tygodnik Powszechny" w ręce fundacji a kanałem religia.tv zajmują się teraz "pro bono" czyli z dobroci, za friko.
Jeszcze kilka lat temu wizjonerzy z ITI grzeszyli pychą, myśleli, że jak tylko rzucą kasą to wykończą rynkowo TV Trwam. Najpierw kupili za astronomiczne 50 mln PLN spółkę telezakupów Mango TV, która nadawała wcześniej na TV Trwam. Mango TV zniknęło z TV Trwam ale 50 mln PLN nigdy nie zwróciły się ITI, jako że Mango traci kasę z roku na rok. Czy warto było?
http://monsieurb.neon24.pl/post/86734,cierpkie-mango-tvn
ITI kupiła także krakowski "Tygodnik Powszechny", próbując zrobić z niego pseudoreligijny tygodnik dla lemingów. Też nic z tego nie wyszło i w obliczu piętrzących się strat finansowych ITI umyła ręce, oddając dwa lata temu "Tygodnik Powszechny" w ręce pewnej fundacji. A "Tygodnik Powszechny" szukając konceptu na przeżycie, skopiował szatę graficzną świetnie sprzedającego się katilickiego "Gościa Niedzielnego":
http://monsieurb.neon24.pl/post/107629,nowe-szaty-szatana
Z kanału religia.tv też nic nie wyszło, dwa lata temu ITI wywaliła pracowników i od tego czasu utrzymuje kanał na minimalnych obrotach, bez nowych produkcji. ITI chwali się co prawda na zewnątrz, że utrzymuje religta.tv "pro bono", czyli społecznie, z dobroci. Prawda jest trochę inna, szef kanału, salonowy ksiądz Sowa, nie znalazl żadnego inwestora zainteresowanego kanałem religijnym dla lemingów a ITI widać wstydzi się po prostu go zamknąć i powiedzieć amen.
A przecież ksiądz Kazimierz Sowa to nie byle kto, jest bratem marszałka województwa małopolskiego Marka Sowy, laureatem nagrody NBP Marka Belki i od kilku miesięcy nawet członkiem rady nadzorczej spółka Krakchemia, gdzie zasiada obok generała Mariana Janickiego, byłego szefa BOR, tego który fachowo osłaniał lot TU-154 do Smoleńska. Ksiądz Sowa ma do tego przyjaciół nie gorszych niż ten Sowy z restauracji, co widać na poniższym zdjęciu.
http://monsieurb.neon24.pl/post/85267,ksiadz-uwiedzony
Ksiądz Sowa jest częścią Zakonu Ojców Celebrytów, który odprawia swoje modły na jedną modłę w TVN24 i Wyborczej. Zakon ma swojego Ojca Założyciela, księdza Adama Bonieckiego, który na salonowej kanapie czuje się jak w niebie. Niestety ojciec Boniecki ma już podeszły wiek i coraz częściej odlatuje:
http://monsieurb.neon24.pl/post/45441,wigilia-z-ojcem-celebryta
Nadzieją Zakonu Ojców Celebrytów jest za to młody zdolny ksiądz Lemański, który w obronie wiary jest gotowy rozwalić cały ten Kościół. Niedawna wizyta księdza Lemańskiego na Przystanku Woodstock pokazuje, że ksiądz Lemański ma szanse na dużą karierę w Zakonie Ojców Celebrytów. A może "Złoty Melon" kupi jednak kanał religia.tv?
Nie wiadomo za to co będzie dalej z niedoszłym seminarzystą Szymonem Hołownią, który wcześniej nawracał dusze lemingów w kanale religia.tv, ale dwa lata temu został przesunięty na odcinek "Mam Talent" w TVN. A tam młodemu Szymonowi zabałamucił w głowie Marcin Prokop i od tej pory obaj młodziankowie stali się prawie nierozłączni. Dzieci z tego związku nie będzie, ale za to para płodzi książkę za książką (zdjęcia poniżej).
Hołownia napisał nawet porady o tym jak skutecznie modlić się o cud – co może bardzo zainteresować pobożnych panów z ITI, szczególnie dyrektora finansowego.
Szymon Hołownia pedałuje z Marcinem Prokopem
Ksiądz Sowa i przyjaciele
Przystanek Woodstock zamiast pielgrzymki na Jasną Górę
mPolska24
