Zakaz wstępu.

         Nie ma zgody na przemówienie prof. Glińskiego w Sejmie. Obywatele zainteresowani polityką znów podzieleni. Jedni się cieszą, klaszczą z radości, drudzy jadem plują i lamentują w temacie niesprawiedliwości. 

         POPIS Sp. z o.o. święci triumfy. Po raz kolejny udało im się czymś zająć Naród, a przy okazji umocnić swoje pozycje przy korycie.

         Dlaczego?

         Prawdziwa opozycja by nie siedziała na tyłkach, nie prześcigała się w lamentowaniu przed kamerami. Prawdziwa opozycja by działała. W Sejmie już by było gorąco.

         Dlaczego tego nie robi?

         Dlatego, że problem jest jak zwykle obok. Nie chodzi o wystąpienie prof. Glińskiego. Ono jest nieistotne. Ważny jest przekaz do Narodu:

         Ręce precz od Sejmu! Sejm tylko dla posłów! Narodzie trzymaj się z dala od władzy!