www.money.cnn.com/2013/08/01/news/companies/tourre-goldman-verdict/
Cóż to za sensacja, że od wczoraj żyje nią świat? 34 letni dziś Tourre był zwykłym dilerem. Ale za to w niezwykłym banku. Był „złotym chłopcem” i wykonywał „Bożą robotę” – jak mawia jego były szef – z Goldman Sachs.
Oczywiście Goldman udawał, że nic nie łączy go z tą sprawą – wywinął się w 2010 roku płacąc 550 mln USD. „Na waciki” dla sprzątaczek. Ale Tourre’a reprezentował Sean Coffey – sława amerykańskiej adwokatury od „litigation”. Ale przegrał.
Wyrok przysięgłych jest ogromnym zaskoczeniem dla amerykańskiego świata prawniczego, w którym przeważał pogląd, iż materia procesu jest tak skomplikowana i niejasna, że trudno liczyć na skazujący wyrok. No ale skoro nie była zbyt skomplikowana sprawa Apple v. Samsung która była rzeczywiście skomplikowana, to dlaczego miałaby być skomplikowana sprawa […] która skomplikowana wcale nie była.
Tourre sprzedawał klientom Goldman Sachs (ABN Amro, IKB) produkt o nazwie Abacus – to był taki CDO (Collateralized Debt Obligation) który „zabezpieczony” był obligacjami opartymi na amerykańskich kredytach hipotecznych typu subprime.
Z maili Tourre’a wynika, że miał świadomość, iż rynek subprime jest przegrzany. Mimo to, sprzedawał Abacusa jako instrument o najwyższym możliwym ratingu AAA. Przy konstruowaniu Abacusa z Goldmanem współpracował fundusz hedgingowy Paulson & Co, który grał na spadek produktów włączonych do Abacusa. Gdy klienci Goldmana tracili, Paulson zarabiał.
Goldman też stracił – 65 mln USD. I tym bronił się przed SEC. Albo miał szczęście, że była aż tak głupi że stracił (ale 65 mln USD to pewnie nawet nie zauważył) albo wiedział co robi Paulson i też stracił by mieć dowód niewinności.
Klienci Goldmana, którzy popłynęli na Abacusie nie mają jednak publicznie żadnych pretensji, a Goldman nie ma pretensji do swojego tradera. I płaci za jego obronę. Nie dziwota. Po pierwsze musi pokazać swoim pracownikom, że będzie ich wspierał jak za to co robią trafią przed sąd. Po drugie – uniewinnienie Tourre’a stałoby się „uniewinnieniem” banku.
No ale poszło, jak poszło.
Na pytanie dlaczego dawał swoim klientom do zrozumienia, że Paulson obstawia wzrost, a nie spadek CDO-sów opartych na kredytach hipotecznych, Tourre odpowiedział, iż jego wypowiedź była rzeczywiście „nie dość dokładna”. („It just wasn’t accurate at the time”)
Goldman po wyroku złożył oświadczenie:
As a firm, we remain focused on being more transparent, more accountable, and more responsive to the needs of our clients.
Na blogu zerohadge.com uznano to, i słusznie, za cytat dnia:
www.zerohedge.com/news/2013-08-01/quote-day-accountable-transparent-goldman-sachs