Spece od kreowania wizerunku polityków ciągle im wpajają kanon: „Nie daj się zacytować”. Nie możesz być jednoznaczny, bo jak zmienisz zdanie, to będziesz niewiarygodny.
Na tym właśnie wykłada się ostatnio raz za razem Pan Premier Tusk. Ale nie tylko on.
„Kiedy
Grecy zaciągali długi, to pewnie ich politycy też mówili, że stymulują
gospodarkę” – powiedział wczoraj w TVN Pan Profesor Leszek Balcerowicz.
No cóż… Nie tylko Greccy politycy tak mówili. Mówił to także Pan Profesor Leszek Balcerowicz na konferencji prezentującej Raport NBP na temat korzyści i kosztów przystąpienia Polski do strefy euro z lutego 2004 roku.
Jako przykład kraju, który skorzystał na przystąpieniu do strefy euro, co może być zachętą dla Polski wymienił właśnie Grecję.
W
raporcie wskazywano, że Grecja „w okresie ubiegania się o członkostwo w
strefie euro wypracowała znaczną wiarygodność polityki
makroekonomicznej, realizując przyjęty w 1994 r. i aktualizowany w
następnych latach program konwergencji” (s. 76)
Jako argument za koniecznością szybkiego wstąpienia Polski do
strefy euro wymieniano perspektywę podniesienia ratingu
długoterminowego zadłużenia krajów akcesyjnych w walucie zagranicznej
średnio o dwa, trzy stopnie. A jako przykład podawano znowu… Grecję,
której „wraz z realizacją wiarygodnego programu makroekonomicznego już w
czasie jej uczestnictwa w unii monetarnej Fitch czterokrotnie podnosił
międzynarodowy rating (o cztery stopnie z BBB do A+) (s. 55)
Jako
sposób uniknięcia zagrożeń aprecjacji waluty wskazywano „poprawę układu
polityki pieniężnej i fiskalnej, tak by zmniejszał on presję na
aprecjację oraz wzmacniał wiarygodność polityki makroekonomicznej” oraz
„rewaluację parytetu centralnego w trakcie pobytu w ERM II, tak jak
uczyniła to… Grecja”. (s. 79)
Wspominam
to nie bez ukrywanej satysfakcji, bo wówczas na konferencji promującej
euro wyszedłem na oszołoma mówiąc, że do strefy euro nie powinniśmy się
spieszyć, że Milton Friedman prorokuje, że za 10 lat zaczną się w niej
problemy, więc może poczekajmy i zobaczmy jak to będzie z tą Grecją… :)
Robert Gwiazdowski
Blog Robert Gwiazdowski - https://www.mpolska24.pl/blog/blog-robert-gwiazdowski
Pobloguję sobie... W narodzie pęd do blogowania jest nie przymierzając taki, jakim powodował się Aleksander Kwaśniewski wstępując do PZPR (zaraz na początku pierwszej kadencji exprezydent w jednym z wywiadów wypowiedział się o „owczym pędzie”, który kazał mu to zrobić). Zastanawiałem się długo, czy wypada mi, jako wiecznemu malkontentowi, temu pędowi ulegać. Ale doszedłem do wniosku, że tym razem warto dać się ponieść modzie. Decyzję o założeniu bloga podjąłem po powrocie z Forum Ekonomicznego w Krynicy, gdy prasa „fachowa” donosiła o spadku cen ropy naftowej pod horrendalnymi tytułami: „złe wieści dla sektora naftowego”. Okazało się, że ćwierćwiecze rządów „rynków finansowych” doprowadziło do tego, że im więcej terrorystów, huraganów i polityków idiotów w krajach produkujących ropę naftową, tym lepiej dla akcjonariuszy firm paliwowych!!! I nikt tego nie komentował!!! To teraz ja sobie pokomentuję...
Przy okazji PRZYSIĘGAM, że blogowanie nie jest wstępem do politykowania. Mam chorobę lokomocyjną, więc nawet upić się nie mogę porządnie, bo zanim wysiądzie mi głowa, wcześniej wysiada żołądek. W trosce o niego nie mogę więc zajmować się polityką, bo miałbym cały dzień nudności... A dodatkowo tak na wszelki wypadek (w końcu natura ludzka jest ułomna), jeden z moich znajomych ma mój... WEKSEL. Jest to weksel własny, niezupełny, płatny bez protestu, z deklaracją wekslową, który będzie mógł wypełnić na dowolną kwotę, gdyby mi przyszła do głowy głupawa chęć kandydowania gdziekolwiek.
A żebym się nie zagalopowywał w pisaniu, zacznę od słów modlitwy świętego Tomasza, na które zawsze będę zerkać wchodząc na tę stronę:
MODLITWA ŚW. TOMASZA
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, ze muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.
Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, ze chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.
Wyzwól mój umysł od niekończącego brnięcia w szczegóły i daj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy.
Użycz mi chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać.
Tym razem Pan Roman Gwiazdowski czyni nagiego z guru "polskiej transformacji"Pan Arona Bucholtza ps.Balcerowicz.
Tacy to ludzie jak Bucholtz odpowiadają za likwidacje Państwa Polskiego i eksterminacje Narodu Polskiego.