Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Donald Tusk i Gierek w jednym stali domku???

Prof. Krzysztof Rybiński twierdzi – „Polska znajdzie się już niebawem z ręką w nocniku” – stwierdzenie to padlo w „Kontrwywiadzie RMF FM” podczas rozmowy z Konradem Piaseckim. Porównywał również politykę Tuska, do tego jak zadłużano Polske za czasów Gierka.

 

Oj Donek, Donek, powstrzymaj się chłopie!!!

Tusk wyjechał latem na urlop do... Grecji. Zobaczyć jak będzie w Polsce za parę miesięcy? Czy szukać pozytywnych stron ich kryzysu, by później oznajmić, że Polska zasługuje na drugi grecki cud???

W tym samym czasie do audycji „Kontrwywiad RMF FM” prowadzący program zaprosił do rozmowy Krzysztofa Rybińskiego, który jak wynikało z rozmowy twierdzi – „Donald Tusk rządzi niecałe pięć lat, robi długi w takim tempie jak Edward Gierek. W miliardach dolarów - dużo więcej, a odniesione do dochodu - w porównywalnym tempie - twierdzi były wiceszef NBP, ekonomista Krzysztof Rybiński."

Na pytanie Konrada Piaseckiego: Wypowiada pan rządowi swoją małą, prywatną wojnę?

Ekonomista uznawany za „3 najgroźniejszego” wroga PO odpowiedział – „Dlaczego wojnę? Ja zwracam uwagę na to, że polityka gospodarcza w Polsce może w perspektywie paru lat doprowadzić do bardzo poważnego kryzysu finansów publicznych i dobrze, żeby obywatele zdawali sobie z tego sprawę".


Według prowadzącego – „Porównywanie Tuska do Gierka pachnie w polskiej rzeczywistości niemal wojenną retoryką”.

Oczywiście prof. Rybiński nie dał się zbić z pantałyku i dzielnie spokojnie tłumaczył – „Ja przeczytałem troszkę książek o tym, jak należy komunikować społeczeństwu różne ważne rzeczy. I żeby ludzie zrozumieli, że dzieje się coś ważnego, musi to do nich trafić, musi przebić się przez szum związany z krzyżem, związany z Palikotem, związany z innymi zdarzeniami, które nie miały dla Polaków większego znaczenia I jak się porówna Tuska do Gierka, to jest uprawnione porównanie, ja to mogę uzasadnić na liczbach, to ludzie zaczynają się zastanawiać czy coś złego przypadkiem się nie dzieje” – podkreślał naukowiec.

Dziennikarz RMF FM w swoim stylu próbował wyprowadzić z równowagi gościa programu mówiąc – „Ale to jest tak, że pan liczy na to, że któregoś dnia Tusk z Rostowskim przeczytają artykuł Rybińskiego albo spojrzą w jego felieton i krzykną: "Eureka! Tak! To jest pomysł na wielkie reformy i my je będziemy realizować"?”

Jak zapewne słuchacze słyszeli gość „Kontrwywiadu” spokojnie odpowiadał – „Oni na pewno czytają moje artykuły, skoro na nie publicznie odpowiadali, łącznie z anteną radia RMF.”

Niestrudzony tropiciel prawdy naciskał dalej – Pytam, czy krzykną "Eureka!" i czy zaczną to realizować?”

Ekonomista nie dał się jednak sprowokować i stwierdził – „Nie liczę na "Eureka". To jest inny mechanizm. Mi chodzi o to, żeby ludzie, wyborcy zaczęli w końcu rozumieć, co się dzieje w Polsce i jak jest prowadzona polityka gospodarcza. Porównuję to z dekadą Gierka, na razie Tusk rządzi niecałe 5 lat, robi długi w takim tempie jak Gierek. W miliardach dolarów, dużo więcej, a odniesione do dochodu w porównywalnym tempie. Pomimo że dostaje transfery z Unii Europejskiej, pomimo że sprzedaje narodowy majątek, to jest groźna polityka. Skończy się tym, że trzeba będzie bardzo mocno zacisnąć pasa za parę lat” – podkreślał prof. Rybiński.

Zastanawiam się tak jak słuchacze na forum – „Czy rząd Tuska doprowadzi Polskę do ruiny?”

Obawiam się jednak, że jest to pytanie retoryczne, bo już dzisiaj tą ruinę możemy widzieć. Wystarczy bowiem przejechać się do zalanych miejscowości przez powódź i tam pogadać z samorządowcami, którzy twierdzą, że nie wiedzą jak odbudować co „wielka woda” zniszczyła. Twierdzą, że rząd za słabo pomaga, a jeśli los gminy nie przebije się do ogólnopolskich mediów, albo straty nie są „katastroficzne” to nikt się tym w Warszawie nie przejmuje. Słyszą tylko – „Musicie sobie radzić, bo w budżecie nie ma kasy dla Was?!”.

Zestawiając do siebie to co mówi słynny ekonomista, były wiceprezes NBP, w dodatku prof. ekonomii uważam, że stan państwa jest tragiczny. Na dokładkę rządzący jakoś zbytnio się tym nie przejmują, bo uważają – „Ważne jest tylko to, co tu i teraz” – myślą sobie nam wystarczy, ale to nie tak powinno być. Jesteśmy bowiem jedynym krajem, który tak szybko się zadłuża i w wieli kwestiach przypominamy Grecję, ale ona już jest bankrutem.

Przecież w Grecji do pewnego etapu przy pomocy „kreatywnej księgowości” udowadniano wszystkim dookoła, że nic im nie grozi. Chwytali tym na lep wierzycieli, a gdy przekroczyli granicę i stali się niewypłacalni stwierdzili – „Po co nam na pożyczaliście?”. Czy nam obecnie niebawem grozi podobny scenariusz, a Tusk obecnie na wakacjach próbuje sprawdzić w "realu" jak to jest, gdy kraj już nie jest „zieloną wyspą”? Przecież Grecy też nią byli, co prawda krótko, ale można mieć obawy i to zasadne gdy czyta się niezależnych ekspertów, którzy twierdzą, że Polska będzie już niebawem w podobnej sytuacji.

Cały wywiad przeczytacie i wysłuchacie tutaj, a jak w programie stwierdził prof. Rybiński nie ma zamiaru wejść do polityki pomimo, że wg Piaseckiego tak mówi poseł Gowin, bo Wróble o tym ćwierkają. Wszytko, co mówi i robi to tylko po to - "By móc kiedyś w przyszłości spokojnie stanąć przed swoimi dziećmi z wosoko podniesioną głową mówiąc - robiłem co umiałem, by dotrzeć do obywateli i poinformować społeczeństwo(...)"- wypowiedź u Jana Pośpieszalskiego w programie "Warto rozmawiać".

Fiatowiec

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.