Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

OWOCE ZATRUTEGO DRZEWA

Była posłanka PO Beata Sawicka została prawomocnie uniewinniona. I zaczęło się piekło. Gazeta Wyborcza napisała, że „z zarzutu korupcji”.

OWOCE ZATRUTEGO DRZEWA

www.wyborcza.pl/1,75478,13808678,Co_bedzie_z_Sawicka_i_agentem_Tomkiem__Dzis_rozprawa.html

No nie. Nie z zarzutu korupcji została uniewinniona. Została uniewinniona dlatego, że dowody przeciwko niej zostały zebrane nielegalnie.

Z kolei „niezależne” media od razu „wykryły” że uniewinnił ją sędzia, który uniewinnił Wałęsę.

www.niezalezna.pl/40760-sedzia-pawel-rysinski-uniewinnil-walese-teraz-sawicka

Jak wiadomo „sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie”. Pan Poseł Hofman stwierdził, że „wymiar sprawiedliwości jest do wymiany”! W Stanach Zjednoczonych też jest „do wymiany”? Bo uniewinnił znanego amerykańskiego futbolistę O. J. Simpsona, choć zebrane dowody świadczyły ponad wszelką wątpliwość, że zamordował swoją żonę.

Więc może bez politycznych emocji .

Nie stawałem dotąd przed Panem Sędzią Rysińskim, który uniewinnił oskarżoną Sawicką  ale wśród adwokatów ma on opinię takiego, który zazwyczaj stawia stronie publicznej (prokuraturze i policji) wysoko poprzeczkę.

Nie można „zjadać owoców zatrutego drzewa”. Termin ten (fruit of the poisonous tree) został użyty w 1939 roku przez amerykańskiego sędziego Felixa Frankfurtera w sprawie Nardone v. United States. Zasada ta daje podstawę do odrzucenia dowodu uzyskanego nielegalnie. Tak zwana exclusionary rule (reguła wyłączania dowodów) wywodzi się z IV Poprawki do Konstytucji USA. Reguła ta, wywodząca się z gwarancji konstytucyjnych i stanowiąca kanon prawa karnego procesowego, obowiązuje nawet w amerykańskim postępowaniu cywilnym, w którym stroną jest władza publiczna. Dowody uzyskane przez Państwo (organy ścigania) w toku czynności operacyjnych z naruszeniem norm konstytucyjnych są niedopuszczalne.

W Polsce, gdzie, jak w całej Europie, nie obowiązuje prawo sądowych precedensów, reguła ta nie jest, jak dotąd, sformułowana bezpośrednio w przepisach. Doktryna i orzecznictwo są podzielone co do jej stosowania. W wyroku z dnia 24 października 2000 roku (sygn. WA 37/00) Sąd Najwyższy stwierdził jednak, że nawet wielkiej wagi interes społeczny nie może usprawiedliwiać łamania przepisów normujących pozyskiwanie dowodów (chodziło o stosowanie podsłuchu telefonicznego). A w wyroku z dnia 30 listopada 2010 roku (sygn. III KK 152/10) stwierdził, że niezachowanie określonych w art. 19a ustawy o Policji ustawowych warunków dopuszczalności przeprowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych uniemożliwia w procesie karnym wykorzystanie uzyskanego w ich trakcie materiału dowodowego. Zdaniem Sądu, brak sądowej kontroli przed, czy w trakcie wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych przewidzianych w art. 19a ustawy o Policji skłania do rygoryzmu przy ocenie, czy spełnione zostały przesłanki dające podstawę prawną do przeprowadzenia takich czynności.

Stanowisko takie ma szansę stać się zasadą prawną. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego uznała właśnie, że do prawdy nie można dochodzić za wszelką cenę. W procesach karnych nie ma miejsca na posługiwanie się dowodami zdobytymi nielegalnie. Komisja proponuje wprowadzenie do polskiej procedury karnej, wzorem ustawodawstwa amerykańskiego, rozwiązania zaczerpniętego z doktryny owoców zatrutego drzewa. Zgodnie z zaproponowanym brzmieniem art. 168a kodeksu postępowania karnego, niedopuszczalne będzie przeprowadzenie dowodu za pomocą czynu zabronionego i wykorzystanie go dla celów postępowania karnego. Organy państwa, w stosunku do obywatela, muszą przestrzegać szczególnych standardów postępowania. Taki „kaganiec” jest uzasadniony właśnie tym, że organy państwa mają tendencję do poszerzania zakresu swojego władztwa kosztem wolności obywateli. Brak możliwości wykorzystania dowodu zdobytego nielegalnie, choć dowód ten jednoznacznie wskazuje na winę, jest swoistą „karą” nałożoną na państwo – za podejmowanie nielegalnych działań. Ma je powstrzymać od ich ponownego podjęcia – bo i tak to nic nie da!

Ale w sprawie Sawickiej jest też szczególna pointa: niewątpliwe poświęcenie, jakim musiał się wykazać podczas zbierania dowodów, jest „karą” dla „Agenta Tomka”.
Data:
Kategoria: Polska

Robert Gwiazdowski

Blog Robert Gwiazdowski - https://www.mpolska24.pl/blog/blog-robert-gwiazdowski

Pobloguję sobie... W narodzie pęd do blogowania jest nie przymierzając taki, jakim powodował się Aleksander Kwaśniewski wstępując do PZPR (zaraz na początku pierwszej kadencji exprezydent w jednym z wywiadów wypowiedział się o „owczym pędzie”, który kazał mu to zrobić). Zastanawiałem się długo, czy wypada mi, jako wiecznemu malkontentowi, temu pędowi ulegać. Ale doszedłem do wniosku, że tym razem warto dać się ponieść modzie. Decyzję o założeniu bloga podjąłem po powrocie z Forum Ekonomicznego w Krynicy, gdy prasa „fachowa” donosiła o spadku cen ropy naftowej pod horrendalnymi tytułami: „złe wieści dla sektora naftowego”. Okazało się, że ćwierćwiecze rządów „rynków finansowych” doprowadziło do tego, że im więcej terrorystów, huraganów i polityków idiotów w krajach produkujących ropę naftową, tym lepiej dla akcjonariuszy firm paliwowych!!! I nikt tego nie komentował!!! To teraz ja sobie pokomentuję...

Przy okazji PRZYSIĘGAM, że blogowanie nie jest wstępem do politykowania. Mam chorobę lokomocyjną, więc nawet upić się nie mogę porządnie, bo zanim wysiądzie mi głowa, wcześniej wysiada żołądek. W trosce o niego nie mogę więc zajmować się polityką, bo miałbym cały dzień nudności... A dodatkowo tak na wszelki wypadek (w końcu natura ludzka jest ułomna), jeden z moich znajomych ma mój... WEKSEL. Jest to weksel własny, niezupełny, płatny bez protestu, z deklaracją wekslową, który będzie mógł wypełnić na dowolną kwotę, gdyby mi przyszła do głowy głupawa chęć kandydowania gdziekolwiek.
A żebym się nie zagalopowywał w pisaniu, zacznę od słów modlitwy świętego Tomasza, na które zawsze będę zerkać wchodząc na tę stronę:


MODLITWA ŚW. TOMASZA
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, ze muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.
Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, ze chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.
Wyzwól mój umysł od niekończącego brnięcia w szczegóły i daj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy.
Użycz mi chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.