Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Socjalizm powinien bronić się sam.

Socjalizm w pewnym sensie, w zamyśle jego twórców, był teorią naukową. Każdą teorię naukową trzeba udowodnić ale metodologia naukowa pokazuje, że nie jest to możliwe. W takich przypadkach pomocna bywa teoria falsyfikacji Poppera.

Socjalizm powinien bronić się sam.

Socjalizm musi bronić się sam.

 

Jak już pisałem wcześniej naukowcy posługują się w swoich badaniach metodą naukową. Tworzą stawiają hipotezy badawcze na podstawie których budują eksperymenty. Na podstawie wyników eksperymentów budują teorię i w ten sposób próbują opisywać rzeczywistość.

            Jednak jak każdy z nas zapewne zauważył to podejście jest obarczone pewną wadą. A nawet więcej niż jedną. Główną wadą jest to, iż najczęściej nie można przeprowadzić dowodu albo wykonać odpowiedniego eksperymentu, zawsze istnieje margines błędu. Prof. Wolszczan odkrył  w 1992 roku pierwsze dwie planety znajdujące się poza układem słonecznym. Czy prof. Wolszczan tam był? Oczywiście, że nie. Jedynym eksperymentem, który ponad wszelką wątpliwość potwierdziłby znalezienie dwóch planet byłaby wizyta w tamtym systemie, coś czego nie jesteśmy w stanie zrobić. Jak widać, nie ma ostatecznego dowodu na istnienie tych planet a mimo to, naukowcy tą metodą odkrywają setki już planet rocznie.

            Innym przykładem teorii jest Wielkie Twierdzenie Fermata. Nie ma takich liczb naturalnych n>2, dla których spełnione byłoby równanie:

yn + yn = zn

Opublikowane w 1670 roku znalazło rozwiązanie potwierdzające prawdziwość w 1994 (!) roku a dowód miał ponad 100 stron (!). Ostatecznie potwierdzono teorię za pomocą równań z udziałem krzywych eliptycznych.

            Co można w takim razie zrobić z teoriami naukowymi, czy można coś ostatecznie potwierdzić bez dowodu, gdy dowód jest nieosiągalny?

Z pomocą nauce przyszedł Sir Karl Popper (Austriak, a jakże), który zauważył, że każda teoria naukowa musi być falsyfikowalna (Word nie zna tego słowa).

Dodatkowo stwierdził, że jeżeli jakiekolwiek twierdzenie fałszywe do danej teorii jest prawdziwe, to sama teoria jest błędna!!!

Zobaczmy jakie z tego wynikają uproszczenia. Każdy może podstawić dowolne liczby do Wielkiego Twierdzenia Fermata, i jeżeli choć jeden zestaw liczb to twierdzenie spełni to jest ono nieprawdziwe. Koniec, nie ma po co przeprowadzać dowodu. Czy prof. Wolszczan znalazł planety? Postawmy hipotezę odwrotną. Przy pulsarze prof. Wolszczana nie ma żadnych innych obiektów. Jeżeli nie ma to nie byłby cyklicznie zasłaniany. Sprawdzamy, jednak coś go od czasu do czasu zasłania. Koniec. Inna sprawa co go zasłania.

Po prostu czasami znalezienie wyjątku odwrotnego jest łatwiejsze.

Do rzeczy! Gospodarka socjalistyczna. Jest z nią taki problem, że jej definicja jest jak galareta, mieści wiele, nikt nie wie tak naprawdę, ciężko więc się do niej jako tako odnieść. Każdy z was zajmie się osobno falsyfikowanie tej teorii, albo też teorii wolnego rynku, zalecam jako ćwiczenie umysłowe obalać teorie w obydwie strony. Ja wybrałem sobie gospodarkę planową jako punkt odniesienia, część teorii zwanej socjalizmem.

Formułuję twierdzenie: Gospodarka planowa nie powoduje powstawania zbędnych nadmiarów zasobów i produktów ani niedomiarów, gdyż poprzez odpowiednie planowanie każdy proces jest w odpowiednim momencie zasilony odpowiednimi środkami produkcji.

Falsyfikacja: Gospodarka planowa powoduje powstawanie zbędnych nadmiarów lub tworzy braki.

Czy twierdzenie falsyfikowane jest prawdziwe? Sprawdziłem eksperymentalnie, stałem w z babcią w kolejce po cukier, nie raz, nie dwa. Stałem bo akurat był cukier. Skoro teza fałszywa jest prawdziwa, to teza socjalizmu prawdziwa nie jest. C.b.d.o.

SOCJALIZM NIE OBRONIŁ SIĘ SAM PRZED ANALIZĄ NAUKOWĄ!!!

Jeden z polskich satyryków w swoim monologu przytoczył kiedyś coś czego go nauczono na kursach marksizmu-leninizmu (ten satyryk z wykształcenia jest wojskowym).

„Ideą kapitalizmu jest fakt zawłaszczania wartości dodanej nie przez tych, którzy ją wytwarzają czyli robotników a przez właścicieli fabryk. Rewolucję socjalistyczną, robi się wyłącznie po to aby wartość dodatkową przestał przywłaszczać sobie brzydki burżuj, ale otrzymywali ją ci, którzy ją wytwarzają”.

On udowadniał, że PRL to nie był socjalizm tylko feudalizm. Jak to zrobił? Metodą Poppera. Skoro mamy socjalizm to wartość dodatkowa jest dzielona między robotników. Twierdzenie fałszywe: Wartość dodatkowa nie jest dzielona między robotników. Czy ktokolwiek za komuny dostał wartość dodatkową? Czy była liczona? Nie i nie. Ergo, to nie był socjalizm tylko feudalizm. A kto tam był panem a kto niewolnikiem to już wiecie sami. Idźmy dalej. Czy socjalizm automatycznie przekształca się w feudalizm??? Sami sobie przeprowadźcie dowód metodą Poppera.

Pamiętaj. Nie musisz udowadniać nikomu, że socjalizm nie trzyma się kupy. Po prostu udowodniaj, że twierdzenia przeciwne są prawdziwe a teoria pierwotna rozwali się sama.

PS. W ramach pracy domowej proponuję metodą falsyfikowania spróbować udowodnić tezę, że interwencjonizm państwowy sprzyja rozwojowi przedsiębiorczości. Następnie postawić tezę odwrotną i znowu się zabawić.

 

 

Data:

Wernyhora

Silniej do mnie mówi mędrca szkiełko i oko. - https://www.mpolska24.pl/blog/16

Spojrzenie na świat okiem naukowca i przez pryzmat nauki.

O Autorze: dr inż. chemii.

Komentarze 1 skomentuj »

Mariusz Grzegorczyk Priv no i weź tu sobie z nim podyskutuj na niwie naukowej :D

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.