Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Strajk związkowców czy cyrk na kółkach?

We wtorek 26 marca na terenie województwa śląskiego odbył się Strajk Generalny organizowany przez związki zawodowe. Zapowiedzi były huczne, postulaty w większości oderwane od rzeczywistości, a efekt, na całe szczęście, mizerny.

Ostatni czas na Śląsku upłynął pod znakiem protestów związanych ze środowiskiem związków zawodowych. Od zeszłego tygodnia mogliśmy śledzić w mediach buńczuczne zapowiedzi lidera Solidarności, Piotra Dudy, w kwestii masowych strajków "grup robotniczych" przeciwnych polityce obecnego rządu. Z zapartym tchem czekaliśmy na rezultaty ustaleń tzw. Platformy Oburzonych. Piotr Duda (było, nie było - charyzmatyczny człowiek) miał wyprowadzić na ulicę niezadowolonych ludzi sprzeciwiających się ekonomicznej zapaści naszego kraju. Dreszczyku emocji dodawał z pewnością swoją obecnością w szacownym gremium tej organizacji - Paweł Kukiz (w moim przekonaniu samozwańczy Pinochet drugiej dekady XXI wieku, tyle, że bez czołgów). Jak to zwykle jednak bywa - związkowcy niekoniecznie zechcieli zamanifestować sprzeciw wobec problemów dotykających ogół obywateli, spowodowanych polityką dzisiejszych rządów. Pikietowali  po to, by zabezpieczyć swoje interesy. Większość postulatów jakie wysnuła Solidarność może być jedynie nawarstwieniem stagnacji gospodarczej. Różnica pomiędzy rozwiązaniami premiera Tuska, a pomysłami Pana Dudy polega, w gruncie rzeczy na tym, iż jedne zabezpieczają rządowy skarbiec, a drugie skarbiec Dudy. Wysilmy się więc na analizę propozycji związkowców.

"1. Stworzenie osłonowego systemu regulacji finansowych oraz ulg podatkowych dla przedsiębiorstw utrzymujących zatrudnienie w okresie niezawinionego przestoju produkcyjnego.
(Chodzi o to, aby przedsiębiorstwa nie zwalniały ludzi i nie likwidowały miejsc pracy w czasie kryzysu, tylko razem z rządem płaciły postojowe). " - najprościej jak się tylko da: kto za to zapłaci? Jeżeli rząd, to musi na to zdobyć środki. Żeby zdobyć środki zabierze je najpierw przedsiębiorcom. Pytam więc gdzie logika? Zarobi tutaj urzędnik, ponieważ musi sobie jakoś radzić z kryzysem, do którego sam doprowadził. Świetnie! Miejsca pracy zostaną utrzymane na krótki okres czasu, po czym Pan Duda zaleci palenie opon pod Sejmem w celu podwyżki socjalu dla zwolnionych. Tylko wtedy już nie będzie skąd czerpać.

"2. Wprowadzenie systemu rekompensat dla przedsiębiorstw objętych skutkami pakietu klimatyczno-energetycznego. (Chodzi o to, aby rząd wspierał przedsiębiorstwa, które wykańcza zbyt drogi prąd, bo inaczej te zakłady i miejsca pracy zostaną przeniesione za wschodnią granicę)." - tutaj pełna zgoda. Z tym, że nikt tych pieniędzy nikomu już nie zwróci, ponieważ zostały dawno przejedzone. Wystarczy odstąpić od ich dalszego pobierania.

"3. Ograniczenie stosowania umów śmieciowych.(Chodzi o to, aby ludzie mieli stałą i stabilną pracę, aby mogli odkładać na emerytury). " - tzw. "konik" wśród reszty żądań. O ile w punkcie 1. wskazywałem na brak logiki to w tym momencie mogę jedynie zasugerować psychiatrę. Fakty są brutalne. 3/4 młodych ludzi pracuje na podstawie umów cywilno-prawnych. Są to absolwenci szkół wyższych, dorabiający studenci czy młodzież tzw. "sezonowa". Są to także starsi pracownicy zarabiający legalnie w sektorze prywatnym. W przeciwnym wypadku, przy obecnym systemie opodatkowania, wylądowali by na bruku. Przedsiębiorców w dużej mierze nie stać na opłacanie złodziejskich składek i danin publicznych. Wolą dać więcej "na rękę" zatrudnionemu niż doprowadzić własny biznes do ruiny z powodu zusowskich i skarbowych opłat. Pan Duda proponując takie rozwiązanie wykazuje się nie lada populizmem. Ma to na celu jedynie wzmocnienie własnych interesów wśród mas łykających puste hasła nie podparte żadnym rachunkiem ekonomicznym.

4. Likwidacja NFZ. (Chodzi o to, aby nasze składki trafiały na leczenie pacjentów naszym regionie, a nie były przejadane przez urzędników w Warszawie)." - Nie ma co się rozpisywać. Jeden z dwóch, słusznych postulatów tego programu. Kasy chorych działały o wiele prężniej niż teraźniejszy, scentralizowany system.

"5.Utrzymanie rozwiązań emerytalnych, przysługujących pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnych i szczególnym charakterze. (Chodzi o utrzymanie emerytur pomostowych na wcześniejszych, sprawiedliwych zasadach, aby ludzie przed emeryturą nie trafiali na bruk bez środków do życia)." - rozumiem ciężką pracę górnika. Jednakowoż rozumiem fakt, iż to sami, dobrowolnie wybrali taki, a nie inny zawód. Doskonale również wiem, że wysokość emerytury górniczej nie ma nic wspólnego z brakiem środków do życia. Mało tego. Zarobki na kopalniach stwarzają solidne warunki do samodzielnego oszczędzania. Zauważam także siłę roboczą starszych górników. I znam wielu, którzy po zakończeniu kariery w kopalni znaleźli dobrze płatne zatrudnienie w innym sektorze związanym z pracą fizyczną, dzięki swoim warunkom. Nie rozumiem tylko dlaczego górnik miałby chcieć niższą "pomostówkę" od lepiej płatnej pracy przed większą emeryturą. Może mnie jakiś związkowiec oświeci.

"6. Zaprzestanie likwidacji szkół i zaprzestanie przerzucania finansowania szkolnictwa publicznego na samorządy.
(Chodzi o to, aby rząd zwiększył poziom finansowania polskiej oświaty. Dzisiaj większość kosztów związanych z utrzymaniem szkół spada na samorządy)." - postulujcie więc Panowie "trębacze" obniżkę podatków. Gdy pozostawicie ludziom więcej pieniędzy w kieszeniach to będą zakładać rodziny. Dzieci zapełnią szkoły i nikomu nie będzie się opłacało ich likwidować. A jeżeli na siłę chce ktoś utrzymywać placówkę, która szkoli 20 uczniów to niech ma przeświadczenie tego, że tam wystarczy trzech nauczycieli. Koszty utrzymania budynku niech spadną w takim razie na rodziców. Już się nie podoba, co? Oh, jaka szkoda. No i oczywiście centrala ma lepsze rozeznanie potrzeb oświaty we wsi pod Wąchockiem niż burmistrz Wąchocka. Oczywiście...

Strajk nielogicznych argumentów musiał się nie udać. Pisząc ten artykuł zastanawiam się właściwie czy nie straciłem cennego czasu. Na pikiecie w Katowicach pojawiła się astronomiczna liczba 200 uczestników. Komunikacja miejska odbębniła swoje w godzinach, w których nikt z niej nie korzysta. Zakłady pracy funkcjonowały normalnie. Strajkowała 1/3 aparatczyków żyjących ze składek ciężko pracujących ludzi. Przez grupkę kilkudziesięciu biurokratów zablokowano jedynie chwilowo kolej co uniemożliwiło zdrowo myślącym dojazd do pracy. Rząd nie zareagował w żaden sposób. Nasuwa się wniosek tylko jeden. Społeczeństwo zrozumiało bezsens uczestnictwa w tym zbiegowisku. Pan Duda i jego poplecznicy chcieli kolejny raz nabić sobie w butlę trochę politycznego kapitału. Niestety nie przewidzieli, że ludzie oczekują konkretów. Realnych pomysłów na poprawę ich bytu, a nie pustych sloganów wykrzykiwanych pod akompaniamentem trąbek i pasożytniczych okrzyków. Nurtuje mnie tylko pytanie: Panie Kukiz co Pan tam w tym grajdołku robisz? Protestując przeciwko klice wraz z konkurencyjną kliką nie dbasz Pan o naród, a o interesy jednostek z nią związanych. Historia pokazała to nie raz: na wojnie związków z rządem tracą najbardziej ci, którzy są narzędziem populizmu obu tych organizacji. Po prostu zwykli ludzie.
Data:
Kategoria: Gospodarka
Komentarze 4 skomentuj »
Grzegorz P. Świderski 11 lat 2 miesiące temu
+1

Tak, Kukiz się pogubił... szkoda...

Nie sądzę nie doceniasz go. :) To wszystko to świadome działanie :)

na ten moment przewodniczący Duda odcina się od polityki i wspiera pracujących i bezrobotnych, tak jest rola związków zawodowych. Czy wszystkie Jego postulaty są słuszne? Raczej nie ... ale dialog jest potrzebny

Mieczyslaw Celejewski 11 lat 2 miesiące temu

Panie Posle i drogi Zbyszku dla Ciebie Zajączka pięknego,
dyngusa mokrego,
koszyczka pełnego,
śniadania smacznego,
pisanek kolorowych,
świąt wesołych i zdrowych,
palemki ozdobnej,
owieczki modnej oraz
naszego KACZORKA na fotelu premiera..
Wesołych Świąt życzy niepoprawny PiS-owiec i osobisty znajomy:
http://www.youtube.com/watch?v=Ef-V0gic6rU

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.