W tym miejscu należy przypomnieć jak do tego doszło. Z relacji Radnego Miasta Stołecznego Warszawy wynika, że „w 2008 roku usunięto z ulic Warszawy 508 porzuconych wraków, a do każdego pojazdu NFOŚiGW przekazywał dofinansowanie dla gmin w wysokości 4000 zł. Wystarczyło złożyć do Funduszu stosowny wniosek do 31 marca 2009 r. i cieszyć się z dodatkowych przychodów do budżetu. Jednak współpracownicy Pani Prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz złożyli wniosek dopiero 26 czerwca 2009 r., czyli prawie 3 miesiące po terminie. Co więcej, moje ustalenia wskazują na to, że ten spóźniony dokument został sporządzony pod wpływem rozpoczętej 21 maja 2009 roku kontroli wewnętrznej w Straży Miejskiej oraz Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta” – poinformował Jarosław Krajewski.
Po raz pierwszy o sprawie zrobiło się głośniej na początku 2010 roku, kiedy Życie Warszawy napisało tekst pod tytułem „Gruchoty w teczce” (TUTAJ). Ratusz konsekwentnie nie przyznawał się do błędu i wspominał o możliwości wystąpienia do Sądu w celu odzyskania kwoty w wysokości dokładnie 2.032.000 zł.
Wtedy to właśnie Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zdecydowała się skierować sprawę na drogę sądową, zamiast przeprosić mieszkańców Warszawy i przyznać się do bezspornej utraty dofinansowania. Należało wyciągnąć konsekwencje służbowe wobec swoich bliskich współpracowników, odpowiedzialnych za niedopełnienie obowiązków. Według ostatnich nieoficjalnych informacji, Warszawa straciła kolejne 100 000 zł w wyniku przegranego procesu cywilnego przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Radny PiS zapytał w interpelacji Prezydent Warszawy – „Jakie były całkowite koszty tej sprawy, włącznie z kosztami przegranego postępowania w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym?” – a odpowiedź na nią powinien otrzymać do najbliższej sesji Rady Warszawy, która planowana jest na 12 stycznia 2012 roku. Treść interpelacji dostępna jest w Biuletynie Informacji Publicznej (TUTAJ).
Zastanawiająca jest też próba ukrywania informacji o przegranej przez Ratusz, który nie odpowiadał na pytania radnych o termin rozprawy. Ciekawy wydaje się także fakt, że Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok niekorzystny dla Ratusza 6 października br., czyli na 3 dni przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi…
Fiatowiec
mPolska24
