Szef koncernu Fiata powiedział wczoraj mediom z jakiego powodu została przeniesiona produkcja Nowej Pandy na Półwysep Apeniński. – „Zrobiliśmy tak, bo uważamy, że naszym obowiązkiem jest oddać pierwszeństwo krajowi, w którym są korzenie Fiata” - tłumaczył Marchionne w środę na ceremonii oficjalnego uruchomienia produkcji nowej wersji Fiata Panda III w zakładach Pomigliano d'Arco pod Neapolem.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że dotychczasowa wersja Pandy jest od 2003 r. produkowana w fabryce Fiata w Tychach i to dzięki temu odniosła tak znaczący sukces. Powód jest prozaicznie prosty – jakość produkowanej Pandy w Polsce jest na światowym poziomie. Dowodem na to jest fakt wyprodukowania i sprzedaży w tak krótkim czasie ponad 2 mln egzemplarzy tego auta miejskiego.
Jednak dla koncernu nie miało to żadnego znaczenia, bo w czasie kryzysu koncern z Turynu zdecydował, że nową wersję tego auta będzie produkować we Włoszech. Fiat zainwestował w fabrykę 800 mln euro. Obecnie zakład produkuje 100 samochodów dziennie, a z czasem produkcja wzrośnie do 1150 sztuk dziennie. W przyszłym roku Fiat chce wyprodukować 230 tys. sztuk aut Panda we Włoszech i w Polsce, "gdzie produkcja tego samochodu zostanie zakończona w nadchodzących miesiącach" – stwierdzają zagraniczne media.
Oczywiście tych spekulacji o zakończeniu produkcji Pandy w Polsce nie potwierdzają oficjalnie władze koncernu. Mało tego z wypowiedzi szefa Fiata w Polsce wynika, że w Tychach „maluch” Fiata będzie produkowany do czasu aż zamówienia nie przestaną na niego spływać. W koncernie nie jest to nowość, bo podobnie było z modelem Punto.
Mnie osobiście jest niezmiernie miło, że Sergio Marchionne, szef koncernu Fiata potwierdził stawiane na tym blogu tezy i opinie. Przecież to my jako pierwsi w lPosce pisaliśmy, że była to czysto polityczna decyzja ws. przeniesienia produkcji nowej Pandy do Włoch. A teraz mamy tego oficjalne potwierdzenia. Zastanawiam się gdzie byli nasi politycy? Tylko Jarosław Kaczyński ostro protestował i mówił, ze gdyby on był premierem, na pewno by się dogadał z Fiatem. W tym czasie v-ce premier Pawlak mówił, ze go to nie interesuje, bo Fiat to prywatna firma (sic!).
W związku z tym, że „analiza” tak dobrze mi idzie, zabawię się dzisiaj w proroka i zapowiem, że fabryka Fiata w Tycha będzie również w najbliższym czasie produkował Nową Pandę III. Czy tak się stanie? To już niebawem się okaże, ale moi informatorzy twierdzą, że jest już obecnie rozważana taka koncepcja w Turynie.
Fiatowiec