Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Ewakuowano 300 dzieci ze szkoły w Świdnicy! Było spotkanie z Biskupem...

Do niecodziennego zdarzenia doszło w Zespołu Szkół w Świdnicy, gdzie uczniowie zaczęli mdleć. Dzieci osuwały się na podłogę. Wszystkich uczniów bezpiecznie wyprowadzono ze szkoły. Świadkowie zastanawiają się, co był przyczyną omdleń.

Z tego, co udało nam się ustalić w Straży Pożarnej na sali gimnastycznej było ok. 300 uczniów. Przyszli spotkać się z biskupem Stefanem Regmuntem. Podczas spotkania dzieciom zaczęło się kręcić w głowach. Uczniowie zaczęli mdleć.

Świadkowie całego zajścia twierdzą – „Uczniowie osuwali się na podłogę jeden po drugim, głównie dziewczyny. Chyba ktoś zrobił głupi kawał” – mówią nasi informatorzy. W wyniku tego zdarzenia zemdlało około 30 uczniów, a do szpital trafiło 19 dzieci. Przeważnie są to dziewczynki. Dzieci mają od 10 do 15 lat. Po wstępnych badaniach, lekarze zdecydowali, by wszystkich uczniów położyć na oddziale pediatrycznym.

Z tego co mówią lekarze wynika, że „dzieci były blade, osowiałe, ale z każdym był kontakt werbalny. Żaliły się na bóle głowy i dziwny słodki smak w ustach, charakterystyczny przy zatruciach” . Z tego co powiedziała Adriana Wilczyńska, rzecznik zielonogórskiego szpitala, że mali pacjenci przechodzą teraz specjalistyczne badania m.in. gazometrię. Lekarze podają im tlen, który ma zniwelować skutki zatrucia.

Strażacy nie wiedzą co było źródłem zatrucia. Jak nam tłumaczył komendant powiatowy PSP – „To nieznana nam substancja. Nie rozmawialiśmy z uczniami, są w szoku. Myślę, że pomogą nam rozwikłać sprawę koledzy policjanci” - tłumaczy Waldemar Michałowski, szef zielonogórskich strażaków.

Strażacy nie potrafią na razie wskazać, co było przyczyną omdleń. Oczywiście twierdzą, że sprawdzili salę specjalnymi urządzeniami wykrywającymi niebezpieczne gazy i substancje. Ale czujniki nie zareagowały. O pomoc poprosili inspektorów ochrony środowiska, którzy mają wskazać źródło zatrucia. Na pierwszy rzut oka wykląda to na prowokację w stylu dobrze znanym z minionych lat, bo przecież uczniowie spotykali się z biskupem...

Fiatowiec

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.