W Polsce będą eksmitować na bruk?

Trybunał Konstytucyjny już w listopadzie 2010 roku uchylił przepis kodeksu postępowania cywilnego, który nakazywał komornikowi wstrzymanie eksmisji do czasu wskazania przez gminę lokalu socjalnego. Co ciekawe, Sejm miał 12 miesięcy na przygotowania nowych przepisów, dzięki czemu zakaz nadal by obowiązywał. Niestety posłowie nie mieli czasu, a może nie był woli politycznej w parlamencie, aby zmienić złe przepisy i zabezpieczyć obywateli przed eksmisją na bruk.

Dzięki niefrasobliwości „wybrańców narodu” już 17 listopada tego roku wyrok wejdzie w życie wyrok TK, a jak wskazuje RPO żaden z projektów, nad którymi pracuje rząd i parlament, nie rozwiązuje całościowo problemu tzw. eksmisji na bruk. A więc jak zwykle, będzie po Polsku… Zniknie przepis zakazujący wyrzucania na ulicę osób, którym sąd w wyroku eksmisyjnym nie przyznał prawa do lokalu socjalnego.

Rzecznik Praw Obywatelskich alarmuje –„Podjęte działania legislacyjne, których celem miało być usunięcie stanu niekonstytucyjności obowiązujących regulacji prawnych zapobiegających tzw. eksmisjom na bruk, nie odnoszą się całościowo do uwag i wytycznych zawartych w orzeczeniach TK” – pisze w swoim wystąpieniu prof. Irena Lipowicz.

Okazuje się, że nie tylko jej zdaniem, jeżeli szybko nie zostaną wprowadzone odpowiednie zmiany w prawie, to z dniem 17 listopada br. będzie można wyrzucać ludzi niepłacących czynsz na bruk, bez konieczności zapewnienia im lokali tymczasowych. Jak pokazuje doświadczenie właściciele lokali nie będą mieli skrupułów, a ludzie wylądują pod chmurką. W samej stolicy ten problem dotyczy już prawie 2,5 tys. Warszawiaków.

W związku z tak wielkim zagrożeniem możliwości „eksmisji na bruk” RPO zwróciła się do resortu sprawiedliwości o szybkie zmiany legislacyjne. W swoim wystąpieniu prof. Lipowicz pisze – „Apeluję o podjęcie działań legislacyjnych, których celem byłoby rzeczywiste, a nie pozorne dostosowanie do standardów konstytucyjnych stanu prawnego” – bo jak podkreśla nie można wyrzucać ludzi na bruk.

Przecież jak podał niedawno GUS - prawie 10 mln Polaków żyje w biedzie, a więc w tej sytuacji dramat eksmisji może dotknąć już niebawem co czwartego mieszkańca Polski. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że to niczyja wina, bo jeśli się nie płaci za mieszkanie to nie ma zmiłuj się… Jednak istnieje zapis konstytucyjny, który nakłada na państwo, a więc rząd obowiązek stworzenia możliwości do godnego życia. A przecież jednym z jego elementów jest swój własny kont czyli mieszkanie.

Problem wziął się z stąd, że po wyroku TK jak zwykle okazało się, że prawo w parlamencie uchwalane jest „PO Polsku”(czyli byle jak). W tej sytuacji nie pozostaje nic innego jak bić na alarm, bo ja jakoś nie wierzę politykom obecnej koalicji rządowej twierdzącym, że jeszcze w tej kadencji można te przepisy zmienić.

„Rzepa” chwali się na swojej stronie internetowej – „Po publikacji „Rz” Sejm zajmie się wyrzucanymi na ulicę lokatorami” – że zmobilizowała parlament do działania, ale jak faktycznie będzie to czas pokaże. Politycy mają tysiące wymówek, by usprawiedliwić soją opieszałość i bagatelizowanie sprawy w parlamencie. Naród jest jednak suwerenem i powinien już niebawem pokazać tym ludziom gdzie jest ich miejsce, czyli na śmietniku historii.