I to jest to?
Ludzie pracy pokazali klasę dziś na Wiecu w Fiat Auto Poland. Było bardzo dobrze, jest to duży sygnał dla pracodawcy, że się źle dzieje w FIRMIE. Pracownicy pokazali swoją solidarność.
Oprócz Solidarności i ekip z Fiatowca byli także delegaci pozostałych związków . Był Sierpień, był Popiełuszko, ale jak zawsze zabrakło ,,braci żelaznych”*. Daliśmy im drugą szansę przybycia, bo ostatnio twierdzili, że nie dali rady przybyć. I co się okazało? Że ludzi MAJĄ W PRZYSŁOWIOWEJ DUPIE. Nie przybyli – no cóż, chyba nie chcą podwyżki. Współczuję szeregowym związkowcom.
Wytłumaczcie mi, jak można tak blokować jedność związkową.
PRZYKRO MI, BRACIA ŻELAŹNI ZAWIEDLI LUDZI PRACY KOLEJNY RAZ. WSTYD!!! MYŚLĘ, ŻE NAJWYŻSZY CZAS PODZIĘKOWAĆ ,,BRACIOM ŻELAZNYM” ZA NISKI WKŁAD W WALCE O TEGOROCZNE PODWYŻKI. A ludziom z tego związku ślemy pozdrowienia – MY, pracownicy wszystkich spółek FIATA, którzy chcą podwyżki.
ŚLEMY WAM ŻYCZENIA NA PRZYSZŁOŚĆ „SKOŃCZCIE TEN CYRK METALOWY I W KOŃCU PRZEMYŚLCIE, CZY TEN UKŁAD JEST FAIR” CIERPICIE I WY, I MY – A RAZEM MOŻEMY WIELE.
*Bracia Żelaźni to związek zawodowy Metalowców
POZDRAWIAM
PIMPEK