Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Odpowiedzi na pytania ws. Oli Kowalczyk

W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy odpowiedź nr PG VII G 0610/9/10 od Rzecznika Prasowego Prokuratury Generalnej na 10 postawionych pytań ws. Oli Kowalczyk. Przedstawiamy je Państwu, a komentarz do tej odpowiedzi ukaże się w najbliższym czasie.

W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy odpowiedź nr PG VII G 0610/9/10 od Rzecznika Prasowego Prokuratury Generalnej na 10 postawionych pytań ws. Oli Kowalczyk. Przedstawiamy je Państwu, a komentarz do tej odpowiedzi ukaże się w najbliższym czasie.

Rzecznik Prasowy, Mateusz Martyniuk pisze – „W odpowiedzi na Pańskie pytania dotyczące postępowań przygotowawczych prowadzonych przez Prokuraturę Rejonową w Miliczu w sprawach dotyczących małoletniej Aleksandry K. córki Marzeny K. i Tadeusza K, uprzejmie informuję, iż celem uzyskania odpowiedzi dotyczących ustaleń poczynionych w toku tychże postępowań winien Pan zwrócić się do wspomnianej prokuratury” – podkreśla człowiek odpowiedzialny za kontakt z mediami w Prokuraturze Generalnej.

Jednak zdecydował się odpowiedzieć na nasze pytania, a więc przejdźmy do sedna sprawy.

Fiatowiec: Dlaczego pomimo wniosków kierowanych do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta nie przeniesiono postępowania w inną cześć kraju by rozwiać wątpliwości w tej sprawie?

Mateusz Martyniuk: Postępowanie nie zostało przekazane do innej jednostki prokuratury, albowiem wnioski w tym zakresie /głównie/ kierowane były przez Tadeusza K. na przestrzeni bieżącego roku, kiedy to postępowanie (do dnia 21 lipca 2010r.) nie pozostawało w biegu. Wyżej wymienionemu udzielono licznych odpowiedzi.

Jednocześnie należy nadmienić, iż brak było podstaw do jakichkolwiek przypuszczeń, iż postępowanie powyższe, jak i szereg pokrewnych, prowadzone były w sposób stronniczy. Ponadto, uwzględnienie przedmiotowych wniosków byłoby sprzeczne z zasadami ekonomii procesowej.

Dlaczego jedno z postępowań w sprawie poświadczenia nieprawdy w tej sprawie było tak długo prowadzone, aż się przedawniło? Dlaczego prokurator nie reaguje na zawiadomienia lub je umarza, gdy Tadeusz Kowalczyk informuje, że pozwana ws II K 106/07 Marzena K. posługuje się fałszywymi dokumentami, by utrudnić kontakt ojca z Aleksandrą Kowalczyk?

M. M.: Z uwagi na nieprecyzyjność informacji w tym zakresie – merytoryczne odniesienie się do pytania jest utrudnione. Z informacji udzielonej przez Prokuraturę Rejonową w Miliczu wynika, iż w tamt. jednostce nie prowadzano postępowania w sprawie poświadczenia nieprawdy, które zostałoby umorzone wobec przedawnienia karalności czynu. Nie zarejestrowano również zawiadomienia o posługiwaniu przez Marzenę K. sfałszowanymi dowodami w celu utrudnienia kontaktu Tadeuszowi K. z małoletnią Aleksandrą K.

Dlaczego nie wszczęto lub umorzono postępowania ws niebezpiecznych zachowań matki i dziadka, który z tego, co ustaliliśmy pod wpływem alkoholu przewozi małoletnią Olę samochodem do szkoły?

M. M.: Postępowanie – po zawiadomieniu Tadeusza K. o przestępstwie przewożenia, w dniu 8 grudnia 2009 r. małoletniej Aleksandry K. przez Franciszka D. – była przedmiotem postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Miliczu pod sygn. Ds 123/10, zakończonego postanowieniem z dnia 22 marca 2010 r. o umorzeniu tej sprawy.

Podobnie, w 2007r. w Prokuraturze Rejonowej w Miliczu prowadzone było postępowanie z zawiadomienia Tadeusza K., z treści którego wynikało, iż Franciszek D. przewoził sześcioletnią Aleksandrę niesprawnym samochodem, bez odpowiedniego zabezpieczenia /brak fotelika/ oraz nie używał podczas jazdy okularów. Postępowanie wyjaśniające, ukierunkowane na czyn z art. 160§1k.k - zakończone zostało w dniu 25 października 2007 r. - postanowieniem o odmowie wszczęcia dochodzenia. Ustalono, iż samochód był sprawny technicznie, zaś Franciszek D. ukarany został mandatem.

Czy zostanie wszczęte postępowanie prokuratorskie ws. pobicia Grażyny Gierszewskiej w Sądzie w Miliczu w dniu 27 września br.?

M. M.: Do Prokuratury Rejonowej w Miliczu nie wpłynęło doniesienie Grażyny G. o jakimkolwiek zdarzeniu na jej szkodę, którego sprawcą miała być Marzena K.

Dlaczego Małgorzata Klaus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu nie chce udzielać informacji ws. bez zeskanowanej legitymacji dziennikarskiej lub osobistego spotkania? Czy zamierzają Państwo podjąć działania w związku z szykanowaniem obywateli przez rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu w związku z nieuzasadnionymi żądaniami wobec obywatela, gdy ten pragnie uzyskać informacje publiczną.

M. M.: Rzecznik prasowy, zgodnie z Regulaminem wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury (Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 24.03.2010 r. Dz. U. z dnia 30.03.2010 r.) jest osobą odpowiedzialną w prokuraturze za kontakt z mediami, stąd przed udzieleniem informacji danej osobie będącej przedstawicielem mediów, ma on prawo poprosić tę osobę o okazanie legitymacji prasowej. Celem wyjaśnienia zaistniałego zdarzenia w Prokuraturze Apelacyjnej we Wrocławiu prowadzone jest stosowne postępowanie służbowe.

Czy prowadzili Państwo postępowanie w sprawie dotyczącej postępowania prowadzonego przeciwko Marzenie K. przez Prokuraturę w Miliczu?

M. M.: Zgłoszone przez Tadeusza K. przestępstwa, do jakich miało dojść w toku postępowania Prokuratury Rejonowej w Miliczu, w sprawie dotyczącej znęcania się nad małoletnią i innych czynów - były przedmiotem śledztwa Prokuratury Rejonowej w Trzebnicy, sygn. Ds 1874/08. Objęto nim występki z art. 231 k.k i inne, których mieliby dopuścić się: prokurator – referent wskazanej wyżej sprawy; biegły psycholog oraz sędzia i inne osoby uczestniczące w czynnościach podejmowanych w tym postępowaniu.

Co się stało z wnioskiem Krzysztofa Gawryszczaka ws. przeniesienia w inny rejon kraju postępowania przeciwko Marzenie K., który został skierowany do Prokuratora Generalnego, Pana Seremeta w imieniu Stowarzyszenia Ojcowie.pl?

M. M.: Nie odnotowano wpłynięcia do tut. Departamentu, czy też Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu opisanego wniosku o przekazanie sprawy innej jednostce prokuratury.

Czy były kierowane do Prokuratora Generalnego listy i wnioski od osób prywatnych oraz innych organizacji ws. przeniesienia postępowania w inny rejon kraju oraz ile tego typu wniosków wpłynęło w tej sprawie?

M. M.: Do Prokuratora Generalnego i innych podmiotów wpłynęło kilkadziesiąt listów i wniosków (kierowanych zazwyczaj drogą elektroniczną) od osób prywatnych. Brak jest jednak podstaw do przekazania, przez Prokuratora Generalnego, tego postępowania do prowadzenia, z pominięciem właściwości, jednostce prokuratury spoza apelacji wrocławskiej.

W tym miejscu pragnę podziękować za odpowiedzi Mateuszowi Martyniukowi, Rzecznikowi Prasowemu Prokuratury Generalnej, ale muszę przyznać, że są one dla mnie niesatysfakcjonujące. Bowiem już z pobieżnej lektury można się dopatrzeć lawirowania i odsyłania do prokuratury prowadzącej sprawę, ale o tym już w następnym tekście, gdzie pozwolę sobie na dokładny komentarz tych odpowiedzi.

Fiatowiec

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.