Poniżej publikuję pismo Violetty M. do Pani Minister Julii Pitery, mając nadzieję, ze Pani Minister ds. zwalczania mechanizmów korupcyjnych zajmie stanowisko w sprawie mandatu prezesa cudzoziemca Adolfa Q. no i tego zezwolenia MSWiA dla cudzoziemców do zajęcia polskiej spółki.
4 października 2010 roku
Violetta Aldona Malcher
Adres znany redakcji.
Pani Julia Pitera, Poseł na Sejm, Minister d/s korupcji
BP JP - 032/1102/09
Szanowna Pani,
Niniejszym do mojego zawiadomienia Pani, o funkcjonującym mechanizmie przestępczym dt. zorganizowanego działania ponad 100 sędziów i innych najwyższych rangą funkcjonariuszy publicznych (Ministrów, Prezesów Sądów, Prokuratorów..) mającego na cel „przerzucenie” moich udziałów o obecnej szacunkowej wartości 20 000 000 Euro na włoskiego wspólnika (miliardera plasującego się w czołówce najbogatszych rodzin włoskich) załączam pismo datowane na dzień 22 września 2010 roku podpisane przez SSR Grzegorza G.
W. w. pismem w imieniu Sądu, SSR Grzegorz G. poinformował mnie, cytuję:
"Według datowanego na dzień 11.05.2010 roku wypisu z KRS Adolfo Q. jest uprawniony do reprezentowania spółki Centrum Mody"
Otóż wielce szanowna Pani Minister ,
do zajmowania stanowiska, które zaprezentował SSR Grzegorz G. uprawniają tylko materialne dowody świadczące o mandacie prezesa, a nie domniemania KRS-u.
Zarówno Sąd Rejonowy w Pruszkowie, Prezes tego Sądu, Przewodnicząca Wydziału, Sędziowie Sądu Pracy, Sędziowie wydający postanowienia w dziesiątkach sprawa przyklepujących odrzucenia prokuratury d/t moich setek zgłoszeń o popełnianiu przestępstw przez sędziów, mają pełną dokumentację dowodową, że Adolfo Q. nie ma mandatu prezesa. Obowiązkiem Sądu podczas stosowania prawa jest stosowanie prawa. Nie domniemywać lecz trzymać się twardych dowodów.
Sędzia podczas jednej ze spraw toczących się przed sądem w Pruszkowie, po złożeniu zeznań Św. Pamięci Głównej Księgowej spółki Krystyny Przybysz, która zeznała, że nie było żadnego zgromadzenia powołującego Adolfa Q. na stanowisko prezesa i nie było komisyjnego przejęcia majątku spółki od Violetty Malcher przez Adolfa Q. złożyła zawiadomienie o przestępstwie (załącznik nr 3)
Jak Pani wiadomo po złożeniu zeznań kobieta „nagle” zmarła.
Wszyscy wyżej wymienieni funkcjonariusze publiczni bezczeszcząc prawo i przyjmując za prawdę domniemanie KRS-u nadużywają uprawnień zawodowych i legalizują fałszywego prezesa.
Nowoczesną sposobem rabunku mienia obywatela przez zwykłych zbirów jest przejecie jego majątku w formie prawnie krytej. Podczas stosowania prawa (sędziowie przez małe s) bazują na płaszczyźnie udawanej niekompetencji (zwyczajnie udają głupków lub „debili” jak to zjawisko publicznie określił ojciec bestialsko zamordowanego Krzysztofa Olewnika)
Na marginesie przypominam, że „grupa’ funkcjonariuszy publicznych bazująca na krawędzi udawanej ciężkiej głupoty pomagała zbirom w torturowaniu Olewnika aż do jego zamordowania. Mógł żyć gdyby wypełniali swoje obowiązki tak jak powinni.
Szanowna Pani Minister ds. zwalczania mechanizmów korupcyjnych, od dwóch lat Pani wie o dokumentach – przekrętach i braku mandatu prezesa cudzoziemca, który pozaprawnie przejął polską spółkę, proszę wzorem funkcjonariuszy pracujących przy śledztwie bestialsko torturowanego i zamordowanego chłopaka …. nie udawać głupoty.
Z poważaniem.
Violetta Aldona Malcher
Do wiadomości: szeroka opinia publiczna. Do pisma dołączono wymienione załączniki.
Zamieścił Fiatowiec
mPolska24
