Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Postój, a po nim ta sama gra

Aż normalnie szlak mnie trafia gdy obserwuje to co dzieje się w tyskiej fabryce, nic tylko manipulacje ludzkim umysłem. Kadra myśli, że zastraszając nas pracowników zwolnieniami niby spowodowanymi kryzysem wyciśnie z nas jeszcze więcej dla chwały koncernu.

Aż normalnie szlak mnie trafia gdy obserwuje to co dzieje się w tyskiej fabryce, nic tylko manipulacje ludzkim umysłem. Kadra myśli, że zastraszając nas pracowników zwolnieniami niby spowodowanymi kryzysem wyciśnie z nas jeszcze więcej dla chwały koncernu.
Jednak w piątek (27.08.br.) doszły mnie słuchy, że na montażu, na linii D od września, aż przez siedem kolejnych tygodni plan zmianowej produkcji ma spaść z 330 na 270 samochodów, a co za tym idzie zmieni się również współczynnik zatrudnienia. Czyli jak tłumaczy kadra te zbędne osoby mają zostać wysłane na postój tylko teraz powstaje pytanie w jakiej wysokości otrzymają wynagrodzenie będąc w domu pod telefonem???

A tak szczerze mówiąc cały ten niby kryzys jest spowodowany tym, że ford chce w swoich samochodach montować silniki EURO5, a Fiat jak na razie nie chce do tego dopuścić. W dodatku do tego dochodzi jeszcze uruchomienie Lancii i stąd się biorą te planowane przestoje, ale najlepiej pracownikowi wmówić kryzys, bo to takie ostatnio cudowne słowo...

Podam Wam pewien przykład, wszędzie w mediach aż huczy o krzyżu przed pałacem prezydenckim, a w tym samym czasie nasze w pełni władzy PO uchwala sobie ustawy o podwyżce VAT-u i inne pasujące im paragrafy o których prawie wcale nie mówi się w mediach, czyli krótko mówiąc kłótnie pod krzyżem są przykrywką innych działań rządzących...

Podobnie wygląda temat w naszej fabryce nam wmawia się kryzys, a chodzi o całkiem coś innego... To jednak wszyscy wiedzą, bo jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę głupcze, czyli o jeszcze większe zyski generowane przez FAP do centrali w Turynie.

Pragnę jednocześnie zaapelować do działaczy związkowych aby na bieżąco informowali pracowników o tym, co tak naprawdę w Fiacie piszczy. Krótko mówiąc wszystko gnije, trzeba przejrzeć na oczy, uważnie obserwować to co nas otacza nie tylko w pracy. Zauważcie w jaki sposób nas się otępia, co dnia byśmy się stali bezwolnymi robotami, a więc nie zatraćmy swojego honoru jak zrobili to inni nam podobni w latach 80. Bardzo dobrze to obrazuje piosenka zespołu Big Cyc pt. „Piosenka o Solidarności” (tutaj)


Pozdrawiam RAFIK
Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.