Jest jednak jedna pocieszająca informacja w tej całej sprawie przynajmniej teraz wiadomo, że Rafał Gawroński żyje. Inną sprawą jest to jakiego typu zarzuty postawiono dziennikarzowi. Wiemy jednak, że sprawą zajął się dobry prawnik. Czyli jest szansa na to, że już niebawem poznamy więcej szczegółów w tej sprawie.
Z kolejnych informacji dopływających do redakcji jest to, że Rafał Gawroński został zatrzymany podobno z nakazu sądowego, był niby „poszukiwany” w kraju z uwagi na to, że nie stawił się na jakiejś sprawie, a więc można domniemywać, że chodzi o artykuł 212. Obecnie podobno przebywa w więziennym „psychiatryku”.
Wiemy również, że aresztowany dziennikarza niedawno przebywał w więzieniu przez kilka miesięcy, też z takiego nakazu sądowego, jak twierdzą jego znajomi, bezpodstawnie. Wiem, że zabrzmi to absurdalnie, ale samo to, że można człowieka zamknąć gdyż tak się podoba sędziemu, świadczy o tym, że demokracja jest ułudą, a tak naprawdę żyjemy w skrajnie totalitarnym reżimie.
Okazuje się bowiem, że Sędziowie są bezkarni i niewiele brakuje, żeby z ich nakazu na wniosek prokuratora można było wsadzić człowieka do więzienia na całe życie. Zapewne słyszeli państwo w mediach o ludziach przebywających w areszcie po kilka lat na tzw. sankcji bez skierowanego aktu oskarżenia do Sądu na podstawie zarzutów prokuratorskich. Można śmiało powiedzieć w tej sytuacji, że ostatnie lata komunizmu wydają się przy tym rajem gdyż istniały wtedy ograniczenia czasu zatrzymania, a sędziowie nie mieli takich uprawnień jak obecnie.
W całej tej paradoksalnej sytuacji należy sobie zadać pytanie – kto i w jaki sposób wprowadził tego typu przepisy, jaki jest cel i czy jest to zgodne z Konstytucją RP? Czy Polacy nie potrafią myśleć i działać, żeby tego typu totalitarne przepisy zmienić? Owszem można, a nawet trzeba tylko musi być ku temu wola polityczna, a tej brakuje. Siedzieć w więzieniu z art. 212 k.k. to żaden wstyd dla dziennikarza.
Pojawiają się informacje na temat zatrzymania Rafała Gawrońskiego w internecie oraz są już dostępne relację naocznych świadków, ale ja wybrałem dla Was moi drodzy tylko jeden film, bo mówią na nim o zatrzymaniu polonijnego dziennikarza naoczni świadkowie.
redakcja.npai@gmail.com
Fiatowiec