Zastanówmy się nad modnym tematem, jakim jest przeniesienie lub redukcja etatów.
Pracownicy, którzy dostali taką informację w formie ustnej lub pisemnej, zapamiętają doskonale tą chwilę, ten dzień. Uznają to za życiową porażkę, albo przykre doświadczenie.
Jak najczęściej reagujemy na zwolnienia z pracy?
- są tacy , którzy zapijają smutki w szklance wódki,
- lub godzą się z argumentami szefa i odchodzą,
- lub próbują kierownika przekonać swoimi racjami,
- lub walczą o swoje prawa w sądzie,
- lub głośno by powiedzieli, co sądzą o kierownictwie,
- lub opisaliby w Internecie lub prasie regionalnej daną firmę i jej zarząd,
- inni są agresywni , wymierzając samemu sprawiedliwość (uderzając zwierzchnika),
- albo zamykają się w sobie, wmawiając sobie, że tylko to potrafię robić, że na rynku nie ma pracy, że
nigdzie sobie nie poradzę tylko tu - w tej firmie - na tym stanowisku.
Każdy z nas ma inną psychikę. Niektóre wydarzenia w naszym życiu wywołują w nas mniejszy lub większy stres, im więcej silnie stresowych wydarzeń w naszym życiu, tym większe jest prawdopodobieństwo pojawienia się kryzysu. Bardzo ważne jest oparcie w bliskich - w rodzinie, przyjaciołach czy znajomych. Musi się znaleźć w otoczeniu, gdzie ktoś wyraźnie i przekonywująco pokaże zalety zmiany miejsca pracy. Choć przed nami nowe otoczenie i obowiązki, to jesteśmy wstanie je zaakceptować i polubić.
Wczoraj tzn. 8 marca wszystkie kobiety(dorosłe) i kobietki(małoletnie) obchodziły swoje święto, otrzymały kwiaty i miłe życzenia. Tylko pytanie - czy mogą liczyć w pracy na równe traktowanie z mężczyznami ?
Otóż nie!
Ciągle zarabiamy miej od mężczyzn średnio o 15% mimo wykonywania tych samych zadań i obowiązków. ALE istnieją jednak stanowiska, na których panie mogą liczyć na płace większe od mężczyzn. Fenomenem jest funkcja specjalisty ds. windykacji. Panie pracujące w tym charakterze zarabiają nawet o 31% więcej od panów.
Ile jest warta praca za biurkiem w dziale wsparcia i analiz - powiedzmy w wielkiej firmie jaką jest Telekomunikacja Polska SA?
Dobre pytanie, tylko kiedy nam odpowie na nie np. kobieta 38-letnia, dodajmy pracująca w Poznaniu? Wczoraj zważywszy iż było nasze święto, targnęła się na swoje życie wyskakując z okna pokoju, w którym pracowała. W ciężkim stanie leży w szpitalu.
Co było przyczyną takiego postępowania?
Osoba ta, w ramach restrukturyzacji dostała niedawno propozycję przejścia do innego działu, jakim jest telefoniczna obsługa klienta zwana BŁĘKITNĄ LINIĄ. Praca z klientami jest różna, ale ciągła presja: plany sprzedaży, rankingi przewyższają wszystko. Jeden wielki mobbing.
Tylko jakoś nikt wcześniej nie chciał w to uwierzyć, że w takiej firmie można się dopuścić takich rzeczy. Na dowód potwierdzenia moich słów proszę poczytać opinii ludzi, którzy tam pracują lub pracowali (tutaj)
Ile spraw musi trafić na wokandę Sądu Pracy?
Katarzyna
Materiał przygotowany przez pracowników TP SA i przysłany e-mailem do redakcji bloga pracowniczego.
Szanowni Czytelnicy, Drogie Koleżanki i Koledzy,
Czy teraz w końcu wkroczy PIP do tego oddziału TP S.A. i przyjrzy się dokładnie wszystkim dziwnym zachowaniom kadry zarządzającej? Z tego co ustaliliśmy pisma od pracowników do Inspekcji już poszły, ale gdyby to dalej nie skutkowało to Fiatowska TKZ Solidarność.pl uprzejmie poinformuje kogo trzeba, bo najwyższa pora ukrócić samowolę i praktyki mobberskie w tej polskiej firmie telekomunikacyjnej. Materiał mamy zebrany czekamy tylko na sygnał od pracowników.
Pozdrawiam Fiatowiec
mPolska24
