Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Pracuj, pracuj, a garb Ci sam wyrośnie. Gdy zachorujesz to Cię zwolnimy...

Postanowiliśmy jeszcze w starym roku porozmawiać z pracownikiem Fiat Auto Poland w Tychach, który jeszcze pracuje na montażu samochodów. Paweł Sobocik od około 2,5 roku jest zatrudniony na linii „A” montażu 500 oraz Pandy. Był wzorowym pracownikiem, ale zaczął chorować i z tego powodu otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nie określony.

Postanowiliśmy jeszcze w starym roku porozmawiać z pracownikiem Fiat Auto Poland w Tychach, który jeszcze pracuje na montażu samochodów. Paweł Sobocik od około 2,5 roku jest zatrudniony na linii „A” montażu 500 oraz Pandy. Był wzorowym pracownikiem, ale zaczął chorować i z tego powodu otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nie określony.

Zakonspirowany Dziennikarz: Panie Pawle jak to się stało, że wręczono Panu wypowiedzenie?

Paweł

Paweł Sobocik (na zdjęciu): Pod koniec mojej dniówki 12 grudnia br. przyszedł do mnie mój Kierownik Zespołu Technologicznego Adam Kulis i wręczył mi wypowiedzenie z delikatnym uśmiechem na ustach. Powiedział nie chciałem Ci psuć całej dniówki dla tego przychodzę do Ciebie z wypowiedzeniem umowy o pracę na koniec zmiany. Myślałem, że sobie ze mnie jaja robi, a to był fakt.

Z.Dz.: Jak Pan przyjął tą wiadomość?

P.S.: Gdy dom mnie to dotarło co się stało byłem zdruzgotany i załamany.

Z.Dz.: Czym motywował KZT wręczane Panu wypowiedzenie?
P.S.: Stwierdził, że mam wysoka absencję chorobową, posiadam niska przydatność zawodową i dezorganizuję pracę wydziału, a ja się z tym nie zgadzam. Przecież do tego feralnego dnia byłem uznawany przez KZT za wzorowego pracownika, potrafię wykonywać większość operacji na swoim odcinku nie miałem nagan, a ni „N” tak zwanych bumelek. Jeśli natomiast szef twierdzi, że mam wysoką absencję chorobową to kłamie, bo w ciągu 12 ostatnich miesięcy chorowałem tylko 5 razy po 6 dni co daje tylko łącznie 30 dni chorobowego.

Z.Dz.: Co było powodem Pańskiej absencji?
P.S. Zanim przyjąłem się do pracy w Fiat Auto Poland przeszedłem bardzo ciężkie zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i długo przebywałem w szpitalu, jednak wyzdrowiałem i przeszedłem pozytywnie badania lekarskie dzięki czemu zostałem zatrudniony w FAP. Okazuje się jednak, że nieustanna praca po 6 dni w tygodniu na taśmie montażowej odbiła się negatywnie na moim zdrowiu i ponownie zacząłem chorować na zatoki, co objawiało się nie tylko katarkiem, a wysoką gorączką i nie byłem w stanie pracować, to wtedy miałem to chorobowe.

Z. Dz.: Rozumie. Po przyjęciu wypowiedzenia próbował Pan jakoś wyjaśnić tą sprawę?
P.S.: Tak próbowałem, nawet zwróciłem się na piśmie do Dyrektora Personalnego, ale do tej pory nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

Z. Dz.: W FAP istnieją związki zawodowe czy prosił Pan o interwencję związkowców?
P. S.: Oczywiście udałem się do Związku Zawodowego Metalowcy i NSZZ Solidarność, gdzie zostałem przyjęty ciepło, bo był to okres przedświąteczny. Obiecano mi, że będą rozmawiali w mojej sprawie, ale nie mam w tej kwestii żadnych informacji.

Z. Dz.: Podobno Metalowcy złożyli Panu propozycję nie do odrzucenia?

P. S.: Tak usłyszałem, że jest możliwość iż będę pracować nadal, ale muszę się zgodzić na zmianę warunków umowy o pracę tzn. prawdopodobnie dostanie Pan umowę na czas określony na rok. Oczywiście na taką propozycję się nie zgodziłem.

Z. Dz.: Proszę nam powiedzieć dlaczego został Pan zwolniony, co było tego prawdziwym powodem?

P. S.: Moim zdaniem dyrekcja fabryki takimi zwolnieniami próbuje zastraszyć pracowników, bo po takiej akcji KZT mówią innym gdy nie chcą pracować w soboty lub chorują uważaj.... Pawła zwolniono, bo chorował Ty możesz być następny. Działa to jak straszak.

Z. Dz.: Co zamierza Pan teraz w tej sytuacji robić?

P. S.: Złożyłem pozew do Sądu Pracy i żądam przywrócenia do pracy oraz zadośćuczynienia.

Z. Dz.: Czy chciałby Pan coś powiedzieć Koleżankom i Kolego z FAP w tej sytuacji?
P. S.: Tak. Pragnę zaapelować do Wszystkich pracowników o kontakt ze mną pracuję do końca stycznia 2010 roku na Linii „A” na montażu proszę Was o rozmowę oraz sygnał o podobnych sprawach. Ja postanowiłem postawić się Fiatowi i jeśli będzie nas więcej to razem uda się nam zmienić to patologiczne podejście do pracowników, bo jesteśmy dobrzy gdy pracujemy, ale jak zaczynamy chorować to się nas zwalnia. Jednocześnie chciałbym poinformować Was, że reprezentować mnie w tej sprawie o przywrócenie do pracy będzie mecenas Mariusz Wójcik i mam już pierwszego świadka, który się zgodził zeznawać na moim procesie jest to Kolega Borkowski Łukasz .

Z. Dz.: Dziękuje Panie Pawle za rozmowę w tym szczególnym okresie noworocznym i życzę w imieniu całego Zespołu Fiatowca wygranej walki w sądzie oraz wszystkiego dobrego w Nowym Roku, szczególnie zdrowia i wytrwałości.

P. S.: Ja też dziękuję za miłą rozmowę i za Waszym pośrednictwem życzę całej załodze Grupy Fiata w Polsce wielu sukcesów oraz dobrego zdrowia w nowym roku, bo plany produkcyjne są napięte z tego co słyszałem.

Tego co wyprawia dozór w Fiat Auto Poland nie sposób opisać w jednym artykule. W związku z tym postanowiliśmy opisać w cyklu artykułów wszystkie nam znane przypadki łamania prawa pracy oraz naruszania godności i swobód obywatelskich. Doszliśmy do wniosku, że daliśmy już wystarczająco dużo czasu Dyrekcji na podjęcie kroków w celu doprowadzenia do zmian, ale to nie odnosi skutku. Dlatego teraz o tym co się wyprawia w fabryce stawianej za wzór poczyta sobie cała Polska, bo celem nie mogą być tylko tytuły, medale oraz inne nagrody. Człowiek jako kapitał społeczny jest najwyższą wartością tego zakładu, a więc pora na zmiany podejścia do załogi. Pokazaliśmy już, że jesteśmy skuteczni w docieraniu do mediów, bo nawet gazety lokalne nas cytują i to nie my się będziemy tłumaczyli w Turynie tylko Dyrektorzy Arlet i Piętka z tego co tu się w Polsce wyprawia.

Zakonspirowany Dziennikarz

Baner

Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.