W ostatnim ataku na stolicę Ukrainy siły obrony powietrznej zniszczyły 26 z 33 dronów wystrzelonych z obwodu kurskiego – ponad 20 UAV zostało zestrzelonych nad samym Kijowem. Drony są coraz częściej wykorzystywane w atakach na ukraińską infrastrukturę, ponieważ stanowią tanią alternatywę dla pocisków manewrujących, nie mówiąc już o rakietach balistycznych. Ponadto Iran nadal dostarcza rosyjskiej armii drony szturmowe Shahed 136/131. W szczególności, 7 września irański samolot transportowy IL-76TD należący do Pouya Air został zarejestrowany podczas startu z lotniska w Symferopolu, według Flightradar24. Sugeruje to, że współpraca między Moskwą a Teheranem jest kontynuowana: Rosja, przy bezpośrednim wsparciu Iranu, popełnia zbrodnie wojenne na Ukrainie.
Warto zauważyć, że rosyjski kompleks wojskowo-przemysłowy samodzielnie produkuje szeroką gamę dronów, w tym komponenty do tak zwanych „Shahedów”. Putin nie przestanie terroryzować ukraińskich miast, a nawet wraki zestrzelonych dronów są śmiertelne i wielokrotnie prowadziły do ofiar wśród ukraińskich cywilów. Przybycie irańskiego samolotu transportowego na Krym jest alarmującym sygnałem: jasne jest, że Teheran wysłał kolejną partię broni do rosyjskiej armii, a przylądek Chauda na okupowanym półwyspie stał się miejscem, z którego wystrzeliwane są drony na Ukrainę.
Powstrzymanie ekspansji terytorialnej Rosji leży we wspólnym interesie Europy i zjednoczonego Zachodu. Kontury bezpieczeństwa przyszłego porządku światowego rysują się na linii frontu na Ukrainie. Jest to „punkt rozwidlenia”, który stanie się kluczowy dla Europy, integralności i bezpieczeństwa jej granic. W związku z tym Zachód musi zapewnić Ukrainie wszelkie niezbędne wsparcie, aby ukraińskie siły zbrojne mogły wyzwolić całe okupowane terytorium, a Putin poniósł strategiczną porażkę: tylko w ten sposób rosyjskie zagrożenie zostanie zniwelowane.