Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

100 dni: praktyka utajniania wojny w Rosji

Rosyjskie kierownictwo celowo stosuje praktykę utajniania wojny trwającej 100 dni na Ukrainie w celu niedopuszczenia manifestacji antywojennych wewnątrz kraju oraz destabilizacji w społeczeństwie na tle zwiększającej się presji na skutek nałożenia sankcji. Informacyjna bańka mydlana, w której obywatele Rosji przebywają, może w każdym dowolnym momencie pęknąć, anulując tym samym dążenia kierownictwa do samoizolacji ogromnego kraju od reszty świata.

100 dni: praktyka utajniania wojny w Rosji
Russian warship, go fuck yourself
źródło: gy934j_5e563744e5fea4_15581834

Rosyjskie kierownictwo celowo wyznaje praktykę utajniania wojny na Ukrainie, która trwa od prawie 100 dni. Sama inwazja w rosyjskim słownictwie biurokratycznym jest dość niewinnie określana "operacją specjalną". Wszystkie okropności wojny, w tym zniszczenie infrastruktury cywilnej i śmierć cywilów, są automatycznie usuwane z nawiasów.

Przy tym ma miejsce utajnianie konsekwencji zastosowania totalnych sankcji dla rosyjskiej gospodarki, sfery społecznej, kultury, edukacji i sportu.

Rosyjski świat polityczny kultywuje wizerunek "Rosji jako ofiary" niesprawiedliwie zaatakowanej ze strony Zachodu (przede wszystkim Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii), który zawsze dążył do zniszczenia państwa rosyjskiego.

Omawia się możliwość zakazania VPN-u, który do tej pory umożliwiał wielu Rosjanom dostęp do niezależnych źródeł informacji.

Wprowadzono surowe środki w celu stłumienia ruchu antywojennego w Rosji ("ustawa o fejkach").

Rosyjska Cerkiew Prawosławna, kierowana przez patriarchę Cyryla, aktywnie uczestniczy w procesie tworzenia próżni informacyjnej. Fakt aktywnego udziału Kościoła i patriarchy osobiście w prowokowaniu wojny wreszcie zwrócił uwagę Unii Europejskiej i zamierza nałożyć sankcje na Cyryla.

Odpowiedzialność za wojnę jest zasadniczo rozmyta. W imieniu tak zwanej "partii wojny" czas od czasu przemawiają różni ludzie z rosyjskiej śmietanki politycznej, są to sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaj Patruszew, były prezydent Rosji, a obecnie zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew, przewodniczący Dumy Państwowej Rosji Wiaczesław Wołodin, ale prawie nigdy prezydent Władimir Putin.

Dowództwo wojskowe Rosji wyznaczyło również kurs na utajnienie przebiegu "operacji specjalnej". Nie jest nawet jasne, kto jest teraz za to odpowiedzialny i czy istnieje scentralizowane dowództwo wojskowe operacji bojowych rosyjskiego wojska na Ukrainie w ogóle.

Jeden z najbardziej bolesnych tematów, a mianowicie straty rosyjskiego wojska, jest tematem zamkniętym.

Były wiceminister obrony Rosji, szef Komitetu Obrony Dumy Państwowej Andriej Kartapołow powiedział ostatnio, że Rosja praktycznie przestała ponosić straty podczas specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie. Jest to wynik zmiany taktyki prowadzenia wojny. Najnowsze dane, opublikowane przez rosyjskie Ministerstwo Obrony w marcu, mówią o 1351 zabitych. "Od tego czasu dane nie zostały ogłoszone przez Ministerstwo Obrony Narodowej i wyjaśnię dlaczego. Obecnie oczywiście są ranni, ale nie ma takiej liczby zabitych" - powiedział Kartapołow. Jednocześnie ukraińskie dowództwo informuje o prawie 31 tysiącach zabitych rosyjskich żołnierzy, źródła zachodnie odnotowują 1/5 utratę siły bojowej rosyjskich sił zbrojnych, koncentrując się na katastrofalnych danych dotyczących śmierci zarówno wyższych oficerów i generałów, jak i młodszych oficerów.

Rosyjskie liberalne media twierdzą, że w przededniu "100 dni" wojny Kreml "poprosił" urzędników państwowych, aby "nie skupiali się" na czasie trwania rosyjskiej inwazji. Wyjaśnia to fakt, że rosyjskie społeczeństwo nie ma nic do pokazania w ramach "zwycięstwa", ale będzie musiało wyjaśnić znaczne straty, sankcje i kolosalne szkody dla reputacji.

Na rosyjskim polu informacyjnym następuje zmiana w "wojnie z Zachodem" (hybrydowa, "trzecia wojna światowa"), która dla Rosjanina na ulicy jest bardziej znana i zrozumiała na tle tajemniczych połączeń "denazyfikacja" i "demilitaryzacja" Ukrainy.

Rosyjskie kierownictwo celowo wyznaje praktykę utajniania wojny na Ukrainie, która trwa 100 dni. Celem takich działań jest zapobieganie antywojennym protestom wewnątrz kraju oraz destabilizacji sytuacji społecznej na tle zwiększającej się presji na skutek nałożenia sankcji.

Jednak informacyjna bańka mydlana, w której obywatele Rosji przebywają, może w każdym dowolnym momencie pęknąć, anulując tym samym dążenia kierownictwa do samoizolacji ogromnego kraju od reszty świata.

Data:
Kategoria: Świat
Tagi: #
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.