Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Czy graniczymy z bandyckim imperium zła?

Dzisiaj kraje Zachodu przekonują się coraz bardziej, że polityka Rosji i Putina zmierza do odbudowy dawnej potęgi Związku Radzieckiego. Metody stosowane, by do tego doprowadzić, wielu już nazywa bandyckimi. A jak jest naprawdę?

Czy graniczymy z bandyckim imperium zła?
źródło: Własne

Dlaczego Rosja staje się agresywnym wręcz bandyckim krajem?

Wielu komentatorów wypowiadających się obecnie w mediach porównuje obecne działania Rosji do działań na pograniczu „bandyckich”, przykrywających autentyczne problemy wewnętrzne tego kraju, czyli działania zmierzające w tzw. i znaną „ucieczkę w imperium”. A dlaczego tak się dzieje? Oto kilka stwierdzonych przez media przyczyn:

Po pierwsze skorumpowana gospodarka Rosji.

Rosja już zaczyna płacić za Krym, następuje powolna destabilizacja rubla i jego osłabienie w stosunku do dolara o min. 10 %. By nie dopuść do dalszego osłabiania rosyjskiej waluty Centralny Bank Rosji wydał już około 435 mld USD na jej ratowanie co jak wiemy nie przynosi zamierzonego efektu. Giełdowe spadki zaczynają odczuwać rosyjskie koncerny jak Gazprom, Łukoil ( powoli wycofuje sie z Polski), Rosnieft i inne.

Rosyjska gospodarka jest, jak podają znawcy rynków ekonomicznych, w ostatnim okresie czasu mocno skorumpowana i „ufamilijniona”. Robienie interesów w Rosji, jak wskakuje praktyka, uzależnione jest wprost od dobrych i bardzo kosztownych relacji z tzw. aparatem władzy, o czym wielu mieniących się jako niezależnych szybko się przekonało w więzieniach i łagrach Rosji. Według rankingów korupcji Rosja zajmuje 127 miejsce na 177 badanych państw (Polska jest na 38 pozycji). Większość wpływów do budżetu Rosji pochodzi ze sprzedaży ropy naftowej i gazu ziemnego. Obniżka cen na te produkty może zachwiać gospodarką tego kraju, doprowadzając do krachu gospodarczego.

Po drugie problemy wewnętrzne Rosji.

Stary i odwieczny sposób pozbycia się problemów wewnętrznych to zainteresowanie społeczeństwa czymś nowym, więc Rosja „mocarstwowa” wygrażająca pięścią reszcie świata jest jak menel, któremu co prawda wysiadły nerki i wątroba, ale jest w stanie w bramie obić niejednego przechodnia. Każde odpuszczenie przez Putina dominacji uznawanej jako zawsze normalną, w tym wpływu na Ukrainę, byłoby szybkim zakończeniem kariery politycznej Putina. A tak działanie Unii Europejskiej na tym terenie wręcz zrodziło w Rosji chęć odwetu niezależnie od konsekwencji na arenie międzynarodowej.

Po trzecie agresywna polityka zewnętrzna Rosji.

Świat zachodni już przekonał się wielokrotnie, że Putin jest jednak partnerem mało przewidywalnym a nie jak dawniej widzieli go przywódcy UE - partnerem obliczalnym, z którym warto robić interesy. Jednak Rosja zawsze traktowała i traktuje po obaleniu ZSRR kraje będące wówczas pod jej dominacją jako tzw. „sezonowe odpryski powstałe po chwilowym osłabieniu mocarstwa” - co zresztą było i jest mocno lansowane w działaniu rosyjskiego KGB, którego przedstawicielem jest przecież nie kto inny jak przywódca Rosji - Putin.

Wnioski

Nie łudźmy się, że Rosja pogodziła się całkowicie z utratą swoich wielkomocarstwowych wpływów na arenie międzynarodowej głównie w Europie. Węgry, Polska, kraje nadbałtyckie to przyszłe cele wojny - może nie od razu militarnej, ale gospodarczej oraz dalszego uzależnienia gospodarczego od dostaw surowców z Rosji głównie gazu ziemnego i ropy naftowej, w tym także mocno i często stosowanego embarga na zakupy dóbr i towarów z tych właśnie państw.

Wielu polityków i ekonomistów europejskich oraz ze Stanów Zjednoczonych twierdzi, że takie działanie w zakresie szantażu militarnego i gospodarczego charakteryzuje bandyckie imperium zła, w tym obecnie i głównie Rosję.

Na te i inne problemy wynikające ze stosunków gospodarczych i politycznych między Polską a Rosją przedstawione graficznie na przestrzeni wieków w tym także i katastrofy smoleńskiej z dnia 10.04.2010 r. przedstawia i demaskuje w swojej książce Józef Szaniawski pt. „Imperium zła Rosja przeciw Polsce i Europie”. Zapraszam do zapoznania się z tą książką.

Data:

Tezeusz

Tezeusz - https://www.mpolska24.pl/blog/tezeusz

" Patriotą się jest lub się bywa, bywają ci dla których interes własny jest ważniejszy od ojczyzny" - Rotmistrz Witold Pilecki.

Patriotyzm to nie słowo, to godność bycia Polakiem.
CWP!

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.