Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Czekoladopodobna inteligencja

Przeciętna inteligencja, szczególnie w wielkomiejskich warunkach, często zwodzi na manowce oceny..

Znów o "Czekoladopodobnej" *  inteligencji typu light,

                                           W złożonym  kształcie  naszej politycznej geografii  coraz wyraźniej widać jak wiele fałszywego pozoru i nadużycia zawarte jest  w dominującym   aczkolwiek  nieuzasadnionym przekonaniu, iż nasza wielkomiejska inteligencja oraz kojarzona z nią, niejako z automatu, intelektualna wyższosc , ma  większe od innych  prawo do racji a  w jej własnym mniemaniu nawet absolutnie  wyłączny tytuł do słuszności i prawdy.
                                         Nic bardziej mylnego. W istocie to tylko urojenia i "bujda na resorach" bo kiedy spokojnie, bez emocji i co szczególnie ważne, bez politycznego wzmożenia, podda sie porównawczej  logicznej analizie obowiązujące mainstreamowe, wielkomiejskie  poglądy  oraz  zdroworozsądkowe małomiasteczkowe oceny to te pierwsze przegrywają z  drugimi z oczywistym kretesem. 
                                         Dzisiejsza samozwańcza  inteligencja naszych wielkich miast  to  też w dużej części nieodrodna  progenitura przedstawicieli powojennego przyspieszonego awansu społecznego. Znaczna jej część to  również napływowy element  ze wsi i z mniejszych ośrodków miejskich. Obie te grupy obciążone  kompleksami pochodzenia, używają różnych  sposobów oraz okazji by swoimi poglądami  oraz postawą  certyfikowac swoją nowoczesność i klasową wyższość. Manifestowana zgodność z mainstreamowymi  trendami to dla nich przemozny imperatyw i naturalna  droga do  osiągnięcia wewnętrznej harmonii, dobrego samopoczucia i wysokiej samooceny.
                                        Nasza  specyficzna wielkomiejska inteligencja zamiast kierować się prawdziwymi wartościami  odrywa się niestety od  naszych  zdrowych  kulturowych korzeni i  bezkrytycznie sięga  po gotowe klisze podrzucane   z   ulubionych medialnych żródeł.  Dodatkowej , wzmacniającej  iluminacji dostarcza jej  teź niezawodna celebrycka spoleczność i jej niby  autorytety . Narcystyczne skłonności czekoladopodobnej inteligencji sprawiają że ci oświeceni wybrańcy stają się, co szczególnie  groźne , podatni na wszelką manipulacje  w przeciwieństwie do "ciemnogrodzianej"  społeczności z mniejszych ośrodków które, o zgrozo!. używają najczęściej  własnego, zdrowego rozsądku. 
Jeżeli   do możliwości  kształtowania poglądów i  wartości "oświeconych" obywateli   dodamy jeszcze  akt namaszczenia europejskością otrzymujemy w efekcie  "nobilitowaną"  narcystyczną spolecznosc, faktycznie bezbronną i gotową na każdą ideową  utylizację  przez wraże, obce nam kulturowo wplywy.Czy to aby nie przysłowiowa społeczność tzw "pożytecznych mądrali"?                                       
                                      Na szczęście polski  zacofany  ciemnogród skutecznie  broni swoich racji  i  trzyma się  mocno swoich   tradycyjnych   wartości i sprawdzonych norm .   Nie traćmy jednak nadziei na to, że  kiedyś, być może  w niezbyt odległej przyszłości, nasza szanowna wielkomiejskość też dojrzeje,i dostrzeże   gdzie naprawdę leży nasza zbiorowa siła i nasze  bezpieczeństwo...
Póki co, wyrafinowane umysły zbałamucone lewackim przekazem i uwiedzione mainstreamem , zanurzone po uszy  w nowej kulturowości , w konfrontacji z naszym "zacofanym ciemnogrodem" prezentują sie nader mizernie ale za to  niezwykle hałaśliwie,
                                       Niezależnie od  naszej  kulturowej  specyfiki,   uwarunkowanej historycznie, ciekawie o kształcie światopoglądowych preferencji w  każdej bez wyjatku społecznosci  traktuje  teoria tzw. Midwit.. 
Otóż wedlug tej teorii,  inteligencja  ze swoim intelektualnym stanem posiadania, na krzywej Gaussa obrazującej rozkład IQ w społeczenstwie plasuje sie głównie  pod środkowym  i częściowo pod lepszym odcinkiem   tej  krzywej .  Inteligencja ta ma niestety szczególną skłonność do łatwej  akceptacji wszelkich światopoglądowych mód, trendów i powierzchownych ideologicznych  nowinek, w przeciwieństwie do "niedouczonych ciemnogrodzian"  umiejscowionych w gorszej częśsci krzywej ale twardo stojących  na gruncie  sprawdzonych  wartości.
Najciekawsze  w tej teorii jest to ,że konserwatywne poglądy  ciemnogrodzian  podzielane są również  przez najwybitniejsze  umysły z krzywej Gaussa. Tak oto, głęboka wiedza brata się   w konserwatyzmie   z prostym i zdrowym  rozsądkiem. Tymczasem wyrafinowana społeczność inteligencji, na własne życzenie, odrywa  sie od swoich  korzeni i zawzięcie dewastuje  swą cenną  kulturową tożsamość....
* czekoladopodobna tzn  tylko pozornie czekoladowa . Ta figura retoryczna  odnosi sie do odległych czasów PRL kiedy to w okresie kryzysu zamiast prawdziwej czekolady oferowano  wyrób czekoladopodobny...
Data:
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.