Wzrost zakażeń chorobami wenerycznymi w Polsce jest faktem. Gdybym chciała być tylko złośliwa, to bym metodą pani europosłanki powiedziała, że jest wprost proporcjonalny do wzrostu rozpasanych marszów LBGT i ingerencji edukatorów seksualnych w wychowanie seksualne w szkołach (vide tęczowe piątki i plakaty z lubrykatorami do stosunków homoseksualnych..).I na tym koniec prawdy w ustach pani Łukaciejewskiej.
WHO od dwóch lat alarmuje o wzroście zachorowań na choroby weneryczne. Syfilis, rzeżączka, chlamydioza oraz rzęsistkowica pochwowa - to najczęściej występujące choroby przenoszone drogą płciową. Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że codziennie dochodzi do około 1 miliona zakażeń przynajmniej jedną z tych chorób. Co więcej, liczba tych zakażeń nie spada, a choroby te coraz trudniej leczyć, bo są one oporne na antybiotyki.
"Wzrost zachorowań, który jest widoczny w Europie, a także innych krajach na świecie, jest rezultatem kilku czynników, takich jak niestosowanie prezerwatyw, posiadanie wielu partnerów seksualnych, a także mniejszych obaw przez zakażeniem HIV. Aby odwrócić ten trend, należy zachęcać ludzi do stosowania prezerwatyw podczas stosunków z nowymi lub przypadkowymi partnerami oraz wykonywania regularnych badań pod kątem kiły i innych chorób przenoszonych drogą płciową, zwłaszcza, jeśli mogło wystąpić ryzyko infekcji" - komentuje Andrew Amato-Gauci z Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób.
Na próżno szukać przyczyn w niedostatecznej edukacji seksualnej w żłobkach czy przedszkolach oraz szkołach podstawowych, a tego dotyczyć miały zmiany proponowane w projekcie obywatelskim w Polsce. Wzrost zachorowań dotyczy głównie osób w przedziale wiekowym 15-41 lat.
Gdzie odnotowano największe wzrosty? Voila. Dane zebrane z 23 europejskich krajów dotyczące lat 2007-2017 wskazują, że w 2017 roku kiłę zdiagnozowano ponad 33 tys. osób. Po raz pierwszy od blisko dekady zachorowalność na tę chorobę przewyższyła liczbę zakażeń wirusem HIV. największy wzrost zachorowań na syfilis odnotowano w trzech krajach: Islandii, Niemczech i na Malcie. W poszczególnych państwach europejskich widoczne są jednak duże różnice. Odsetek zachorowań zwiększył się ponad dwukrotnie w pięciu krajach: w Islandii (876 proc.), Irlandii (224 proc.), Wielkiej Brytanii (153 proc.), Niemczech (144 proc) i na Malcie (123 proc.) . W tym samym czasie w Estonii i Rumunii odnotowano spadek zachorowań o ponad 50 proc. Polski nie znalazłam w tym wyliczeniu. W przeciwieństwie do Pani Łukaciejewskiej.
Teraz edukacja seksualna w krajach zachorowań: Malta – „jak przypomina independent.Co.uk, Malta została uznana w 2015 roku za najlepszy europejski kraj dla osób LGBT pod względem prawnym. W kwietniu 2014 roku maltański parlament zezwolił na zawierania związków partnerskich przez pary jednopłciowe, a także dopuścił adopcję dzieci przez osoby w takich związkach.” W pozostałych krajach o znaczącym przyroście chorób wenerycznych edukacja seksualna jest prowadzona od lat.
Kilka innych, ważnych informacji: wg statystyk „największe nasilenie syfilisu ma miejsce w grupie mężczyzn homoseksualnych (62 proc. nowych przypadków). Na drugim miejscu są mężczyźni heteroseksualni (23 proc.).” Z innych statystyk wynika , że wzrost chorób wenerycznych wiąże się z turystyką seksualną. Czyli znowu z wielością przypadkowych partnerów. Zainteresowanych szczegółami opracować statycznych i skutkach odsyłam do zamieszczonych linków.
Jak to wygląda u nas?” – Młodzi ludzie nie używają prezerwatyw, popularne są środki antykoncepcyjne, które zapobiegają niechcianej ciąży, ale już przed chorobami nie chronią – mówi prof. Andrzej Kaszuba. Dodaje, że zanim młoda osoba zwiąże się na stałe z partnerem, ma więcej przygodnych związków niż jeszcze kilkanaście lat temu. „ Co na pewno można powiedzieć o przyczynie wzrostu zachorowań – liczba partnerów, w tym szczególnie partnerów przygodnych. Im dalej od trwałego związku tym więcej problemów. „Szefowa uniwersyteckiej kliniki (w Łodzi0 konstatuje, że pewną nowością, którą obserwuje od początku 2017 r. jest epidemia zakażeń wirusowym zapaleniem wątroby typu A. Dotyczy ona głównie mężczyzn homoseksualnych, którzy zarażają poprzez kontakty seksualne bez zabezpieczeń. Dodaje, że zakażenie w ostatnich miesiącach "przywędrowało prawdopodobnie do Polski zza naszej zachodniej granicy", a co więcej - choroba z populacji homoseksualnych mężczyzn zaczyna trafiać do populacji ogólnej - mamy zakażenia rodzinne.” (…)Jak twierdzi dr Anna Piekarska, jeszcze kilka lat temu pojawiały się pojedyncze przypadki pacjentów chorych na kiłę i była to wyjątkowa jednostka chorobowa do hospitalizacji. Zauważa, że obecnie, przynajmniej w województwie łódzkim, zdarza się bardzo wiele zachorowań, głównie wśród homoseksualnych mężczyzn zakażonych HIV - informuje Dziennik Łódzki.”
Pani Łukaciejewska wybrała jednak inne uzasadnienie do walki z obywatelskim projektem: oczerniła Polskę i Polaków. W Polsce wracają choroby weneryczne, o których świat już prawie zapomniał. I mówi to pani, która swoim wyborcom na Podkarpaciu deklarowała swoje intencje tak: W europarlamencie ucierają się ważne interesy kraju i kolejni europosłowie powinni się uczyć, jak o nie zabiegać, pod okiem doświadczonych kolegów.” Bo miała być (niestety) wybrana na 3 już kadencję w PE. Niech pani już raczej nikogo nie uczy. Chyba, że w formie humorystycznej: „ Panie z koła gospodyń wiejskich zaprosiłam do restauracji, w której obsługiwali zaprzyjaźnieni czarnoskórzy geje. Potem mówiły: „Pani Elu, nam mówiono, że Murzyni są okropni, a to tacy mili ludzie!”.
Kolejny absurd i skandal to postawa ELP i innych europosłów w sprawie projektu. Ma rację Beata Mazurek mówiąc: „ Dzisiejsza rezolucja to jeden wielki skandal. Rząd nie prowadzi żadnych prac nad zaostrzeniem kar w związku edukacją seksualną, to nie jest projekt rządowy. Ten projekt nie został uchwalony, a PE się nim zajmuje. Przypadek? Oczywiście, że nie. „
P.S. Na marginesie powiem tak. Walka o zapis w projekcie wynika ewidentnie z nacisków środowisk LBGT, Kto propaguje lub pochwala podejmowanie przez małoletniego obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej, działając w związku z zajmowaniem stanowiska, wykonywaniem zawodu lub działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub opieką nad nimi albo działając na terenie szkoły lub innego zakładu lub placówki oświatowo-wychowawczej lub opiekuńczej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Takiego zapisu nie boją się ci, którym leży na sercu edukacja pozbawiona elementu propagowania. Propagowaniem zajmują się natomiast edukatorzy. Jedyne zastrzeżenie, jakie ja miałabym do tego zapisu to zakreślenie realnych granic wiekowych;))), Małoletni to trochę za daleko.
P.S.2 Pani Łukaciejewska szczyci się swoim podkarpackim konserwatyzmem. Przeczy jednak temu Jej aktywność na TT:” Co ten PiS jest tak zakręcony na punkcie LBGT? Swoich będą kamieniować? „ oraz obrona Marszu Równości w Rzeszowie.
https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/1008989,kila-i-inne-wstydliwe-choroby-wrocily.html
https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,53662,24940665,mamo-walcz-nie-mozesz-pozwolic-zeby-koledzy-tak-z-toba.html
https://pulsmedycyny.pl/w-europie-wzrasta-odsetek-zachorowan-na-kile-965860
file:///C:/Users/User/Downloads/22-P_epidem_1-2014-PL.pdf
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ki%C5%82a#Epidemiologia
https://journals.viamedica.pl/forum_dermatologicum/article/view/54440/42932
https://zdrowie.radiozet.pl/Seks/Choroby-weneryczne/Choroby-weneryczne-na-swiecie-raport-WHO