Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Dziewczyna w pociągu

Był listopad. Na zewnątrz siwiejące światło dnia i zapach wilgotnego powietrza.

Dziewczyna w pociągu
Lokomotywa w Łazieńcu
źródło: Archiwum autora

Naprzeciw mnie usiadła dziewczyna o wybornych rysach i niepospolitym kształcie twarzy, ciekawym profilu. Twarz drobna, ale nie malutka. Delikatna i subtelna. Ścielące się na ramiona, plecy i dekolt, długie włosy koloru ciemnego orzecha. Końcówki włosów nieco jaśniejsze, lekko skręcone. Grzywka opadała na czoło. Brwi nie wyróżniające się, nie wyprofilowane, ale podkreślone kredką, idealnie komponuje się ten rys z owalem twarzy i oprawkami okularów. Okulary duże w kolorze fioletu. W ciemnym fiolecie ma również paznokcie. Lekkie kosmyki włosów wiją się przy uchu i snują na policzkach. Usta wykrojone bez pomyłki, kąciki ust delikatnie opadające. Brak szminki. Nosek spiczasty, równy, bez odchyleń czy zniekształceń.  Pożądany wzór w gabinetach chirurgii plastycznej. Po szyi, przypominającej marmur karraryjski, spływa łańcuszek bez wisiorka. Czarną kredką podkreślona górna powieka i pomalowane rzęsy. Kolczyki kolorystycznie zbliżone do okularów i paznokci, czyli także w kolorze ciemnego fioletu. Są długie, składające się z umocowania w płatku ucha i fioletowych frędzelków, drobnej kitki. Sweterek rozpinany, granatowy. Pod nim bluzka z krótkim rękawem, cienka, czarna w białe kropki. Na lewym nadgarstku duży, okrągły zegarek na tasiemce z tego samego materiału co bluzka: czarna w białe kropki. Na środkowym palcu są dwa, srebrne pierścionki. Na prawym nadgarstku bransoletka w kolorze srebrnym z nanizanymi szarymi kuleczkami i zielonymi listkami czterolistnej koniczyny. Na tym samym nadgarstku beżowa gumka do włosów. Na środkowym palcu prawej dłoni pierścionek z luźno zamocowanym serduszkiem. Dłonie bardzo smukłe i dziewczęce. Skóra młoda, zadbana, palce długie i wypielęgnowane. Spodnie czarne, bez paska, ciasno opięte. Biodra zgrabne, kobiece. Biust najprawdopodobniej 75B, zapewne pachnący świeżo rozkrojonym jabłkiem. Nogi założone jedna na drugą. Wiek około 21-25 lat. Na czole lekki trądzik, przykryty pudrem. Buty czarne, na obcasie, sznurowane. Sznurówki są tylko ozdobą, buty zapinane są na zamek. Ma drobne stopy. Szal szeroki, długi, wielokolorowy, zimowy. Wygląda, iż jest zrobiony z dobrej jakości materiału. Kurtka cienka, dłuższa, w kolorze bladego różu.

Jest kobietą dbającą o detale. Być może jest kobietą wymagającą. Wszystko jest przypasowane do siebie i stanowi harmonijną całość. Pielęgnuje niebanalną i wyjątkową urodę. Ma ze sobą dwie torby. Jedna w kolorze buraczkowym, z ozdobą w kształcie głowy kotka, w tej samej fakturze i kolorze, co torba. Głowa kotka jest płaska, ze skóry, wisząca na łańcuszku. Z torby wystaje telefon w futerale. Druga torba jest torbą lnianą, o dobrej jakości i gramaturze. Z jednej strony torby faktura przypomina haft, przedstawia budynek oraz kwiaty.

Czyta książkę "Randka" Luise Jensen. Przeczytała zaledwie kilkanaście stron. O, kontrola biletów. Dziewczyna wyciągnęła długi, zielonkawy portfel, a z niego legitymację. Czy to legitymacja studencka? Ile może więc mieć lat, 21? Wraca do lektury. Czytając, lekko zagryza dolną wargę. Czy książka lekko rozpala jej wyobraźnię? Czy traktuje również o pocałunkach, o miłości, o rozkoszy? A może to taki banał i tylko lubi tak sobie pobawić się swoimi ustami? Ma lekki kaszel. Wyjęła z torebki blistr i wsunęła do ust tabletkę. Tylko raz zerknęła na mnie, i to ukradkiem. Od czasu do czasu zbiera włosy w dłoń i odrzuca lekko do tyłu, odsłaniając przy tym szyję. Wyjęła z torby telefon schowany w czerwonym futerale, na którego rewersie jest flaga Anglii. Telefon czysty, ładny. Zapytałem się, co robi w życiu. Byłem ciekaw. Jest nauczycielką języka angielskiego. Stąd oprawa telefonu w angielskie motywy: double decker bus i telephone booth. Skoro nauczycielka, to ma około 27 lat. Może nawet 29? Pomyliłem się więc w ocenie jej wieku. Wysiadła. Nie powiedziała "do widzenia".

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.