W Internecie można sprawdzić ich wypowiedzi z okresu lat 2013-2015, a w szczególności polecam wypowiedzi z roku 2018, z okresu wyborczego. W których odcinali się od swojego kolegi. Nie było mowy o zasługach i dokonaniach śp. Pawła Adamowicza,. Wręcz przeciwnie – uznano zarzuty o niewiarygodne oświadczenia majątkowe za zbyt mocny cień na wizerunku pana prezydenta. Dyskwalifikujący Go do startu w wyborach. Zresztą to za rządów PO/PSL ujawniono nieprawidłowości, z rozliczeniami finansowymi śp. Pawła Adamowicza. O których nagminnie, z lubością i nagannie pisała prasa daleka od prawicy, czyli gazeta Wyborcza i Newsweek. Ujawniając kolejne szczegóły, w tym brak wiarygodnego pokrycia na wielkość ujawnionego majątku. Te same media, które obecnie – takie wrażenie można odnieść - mają ochotę przeprowadzić szybką beatyfikację Zmarłego. Wykorzystując fakt brutalnego i medialnego sposobu, w który odebrano Mu życie.
Dla mnie, Gdańszczanki, jest jasne, że w takcie dwudziestoletniej prezydentury śp. Paweł Adamowicz zrobił wiele dobrego dla rozwoju miasta. Za to należało podziękować, o tym należy pamiętać.
Niestety- wielu Gdańszczan miało z upływem lat Jego prezydentury –wrażenie, że Gdańsk pięknieje kosztem interesów i wygody mieszkańców. Ze wskazaniem na wzrost zadowolenia ze strony developerów. Piękniał Gdańsk od nowych budynków, a zaczął tracić stare. Liczne inwestycje, plomby i działania zmieniły wg konserwatora zabytków układ i przebieg cieków podziemnych, stare budowle zaczęły pękać …. Ostatni, oryginalny kanał Raduni przetrwał od czasów krzyżackich, zniknął, zabetonowany w nowej inwestycji w Centrum starego Miasta. Sam UM w Gdańsku finansował z podatków działania, których ni popierali wszyscy wyborcy, nawet Ci, którzy głosowali na prezydenta Adamowicza. Nie wszystkim podobało się, ze ECS stał się siedzibą, z którego wychodzili protestujący z KOD, finansowano (wprost bądź pośrednio) imprezy o charakterze antyrządowym itp. Tę ostatnią część testamentu wydają się akceptować prezydenci dużych miast, których do działań antyrządowych wezwała, obecnie sprawują tę funkcję, Aleksandra Dulkiewicz.
Jak to bywa, oficjalne przyjęcie testamentu spadkodawcy oznacza przejecie „z dobrodziejstwem inwentarza”. W tym przypadku zasług i błędów. Na miejscu politycznych spadkobierców byłabym, więc mocno ostrożna. Bo błędy wcześniej czy później, mogą stać się ciężarem.
P.S. Wdowa po śp. Pale Adamowiczu odważnie i dość szybko wskazała winnych śmierci swojego męża. Uznając mordercę niejako za ofiarę „reżimowej telewizji.”. Bez względu na powód i na zgodę lub nie z tą oceną – Ona, jako zona, jako jedyna miała prawo powiedzieć w bólu, to, co Jej w duszy grało.
Jeśli jednak zdecyduje się na karierę polityczną już teraz, i dla niej negatywne oceny z przeszłości staną się ciężarem.
P.S. Po raz pierwszy pani Magdalena Adamowicz wypowiedziała się o sowim potencjalnym udziale w polityce przed 6 laty. Po tragicznej śmierci męża znów jest namawiana to stania się „lokomotywą” wyborczą .Z różnych list : PO, pana Biedronia. Wydaje się prawdopodobne, że w najbliższym czasie tę karierę rozpocznie. Może na czele ugrupowania , które będzie popierać w następnych wyborach Donalda Tuska ? Wszystko przed nami.
https://natemat.pl/261777,magdalena-adamowicz-udzielila-szczerego-wywiadu-internauci-ja-krytykuja