Mówimy o ogromnych pieniądzach i jeszcze większych planach. Czy to aby nie obietnice wyborcze?
Ewa Urbaniak: To prawda, nasze plany są ogromne. Przygotowywaliśmy się do tego wyzwania przez ostatnie kilka lat. Działamy w sposób przemyślany, odpowiedzialny i bezpieczny dla finansów publicznych. Tutaj nie chodzi o kończąca się kampanię i zbliżające wybory, a o to by wszystkim nam w gminie Ośno Lubuskie żyło się jeszcze lepiej. 1 mln złotych na uzbrojenie terenów inwestycyjnych i mieszkaniowych, do tego nowe mieszkania komunalne… nie wszystkie gminy chcą inwestować w infrastrukturę komunalną.
Skąd taka decyzja?
Ewa Urbaniak: To ogromne wsparcie dla mieszkańców, którzy nie maja możliwości na zakup własnego M, a jednak pragną być u siebie. To przecież normalne, tylko w taki sposób rodzina może naprawdę dobrze funkcjonować. Skalkulowaliśmy wszystkie aspekty i mamy konkretne plany. W najbliższych latach wydamy ponad 6,2 mln na mieszkalnictwo. Pozwoli to na budowę komunalnego budynku mieszkalnego za niemal 3 mln zł z wykorzystaniem programu Mieszkanie+, przebudowę i zmianę sposobu użytkowania budynku po byłym kinie na cele mieszkaniowe i potrzeby OSP, remont budynku ul. B. Chrobrego 19 i 32, Plac Wolności 2,4 i 5.
Kolejne komentowane miliony mają być przeznaczone na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska…
Ewa Urbaniak: Tak. 15,1 mln zł pochłonie uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w aglomeracji Ośno Lubuskie w tym dotacja z RPO Lubuskie 2014-2020 wyniesie 7,2 mln złotych. Przygotowaliśmy program budowy przydomowych oczyszczalni, konieczna jest budowa kanalizacji ul. Ogrodowa/Przemysłowa oraz dobudowa kanalizacji sanitarnej w aglomeracji (nowe osiedla ul. B.Chrobrego). Priorytetem jest też utrzymanie zieleni, oświetlenie dróg i placów, budowa sieci wodociągowej na terenach wiejskich, czy modernizacją hydroforni SUW- Ośno Lubuskie, SUW-y wiejskie.
Sporo tego… a za każdą inwestycją stoją konkretne sumy…! Czy znajdą się zatem środki na inwestycje drogowe. Czy Wasz plan przewidział te potrzeby?
Ewa Urbaniak: Niemal 9,5 mln to inwestycje drogowe. Najważniejsze zadania, to m.in.: przebudowa ul. Jeziornej za ponad 3,2 mln złotych, modernizacja drogi w Radachowie, skrzyżowanie ul. Kościuszki/Jeziorna, 2 mln na poprawę stanu dróg i chodników w gminie, przebudowa ul. Przemysłowej i Konwaliowej w Ośnie Lubuskim, przebudowa drogi powiatowej w Smogórach, czy budowa chodników w Smogórach, Świniarach, Połecku i Kochaniu.
To wygląda jak kraina mlekiem i miodem płynąca, tymczasem do mieszkańców trafiła ulotka mówiąca o tym w jak katastrofalnej sytuacji finansowej jest gmina, że wieloletnie zaniedbania w gospodarce komunalnej doprowadziły do zamknięcia jedynej oczyszczalni ścieków, czy że poprzez katastrofalną gospodarkę finansową gmina zmaga się z ogromnym deficytem budżetowym. To jak to faktycznie jest?
Ewa Urbaniak: Cóż, trzeba najpierw zacząć od tego, kto jest autorem tegoż opracowania. Jak widać poprzedni burmistrz bardzo chce wrócić na fotel burmistrza. Przed laty Kurier Słubicki napisał o nim, że "Władza nad ludzkimi duszami kusi go bardziej niż mamona" – trudno się z tym nie zgodzić. Jak widać nie przebiera w środkach, by ponownie wrócić do ratusza.
Jak zatem odniesie się Pani do opisanych zarzutów o niegospodarności i milionowych stratach?
Ewa Urbaniak: Katastrofalny stan finansów gminy – tak ale w 2006 r., kiedy to Pan Pilimon zakończył sprawowanie mandatu burmistrza. Nasz samorząd zajmował wtedy 8 miejsce w rankingu 100 najbardziej zadłużonych samorządów w Polsce. Te długi były skrzętnie ukrywane w zaległych fakturach i zobowiązaniach jednostki budżetowej. Zaniedbanie gospodarki komunalnej – wspomnianej oczyszczalni – to zaniedbanie poprzednika – w momencie obejmowania władzy gmina nie posiadała nawet dokumentacji stanowiącej podstawę ubiegania się o środki unijne. Nieprawdą jest, że druga oczyszczalnia została zamknięta! – ona nadal działa, a 14 mln obligacji nie jest wyłącznie na sfinansowanie budowy oczyszczalni. Jeśli chodzi o kary nałożone na gminę, to wynikają one z braku wymaganej częstotliwości wykonywanych badań ścieków, a tylko w niewielkiej części z nieprawidłowości działania oczyszczalni (zanieczyszczenia środowiska).
A co z wydatkami bieżącymi gminy? Z czego są finansowane?
Ewa Urbaniak: Żadna złotówka z kredytu czy sprzedaży majątku gminnego nie została przeznaczona na wydatki bieżące. Takie sytuacje zdarzały się wyłącznie za rządów poprzednika, np. kredyt na bieżące pensje nauczycielskie… W gminie nie ma mowy o wyprzedaży majątku. Prowadzimy racjonalną gospodarkę nieruchomościami gminnymi, dbamy o pozyskiwanie inwestorów i nowych mieszkańców, ale również odpowiadamy na zainteresowanie mieszkańców w zakresie budownictwa mieszkaniowego. Trzeba podkreślić, że od 2007 r. gmina ma możliwość finasowania inwestycji z UE na niespotykana dotąd skalę, wkrótce te możliwości się wyczerpią – wydatkowanie wyłącznie środków własnych jest daleko idącą niegospodarnością.
A co z opiniami RIO?
Ewa Urbaniak: Opinie RIO – finanse gminy, są pod stałą kontrolą nadzoru i nie ma zagrożenia dla płynności finansowej. Kredyty i obligacje są instrumentami finansowymi w pełni legalnymi i wykorzystywanymi przez samorządy. Długie okresy spłat czy tzw. karencje są po to, by nie zakłócać bieżącej kondycji finansowej gminy.
A co z głosem o degradacji wodociągów gminnych?
Ewa Urbaniak: Nie ma mowy o degradacji wodociągów gminnych – gmina od lat inwestuje w rozbudowy i wymiany sieci wodociągowej, modernizacje hydroforni, obiektów stacji uzdatniania wody w mieście i na wsiach. Dbamy również o zapewnienie ciągłości dostaw wody na wypadek klęsk żywiołowych – zasilanie w agregaty na stałe posiadają 4 z 9 wiejskich wodociągów, mamy też agregat mobilny do użycia we wsiach pozbawionych zasilania.
Jakie zatem jeszcze wyzwania stawia sobie gmina do zrealizowania przez najbliższe trzy lata w ramach wspomnianych wcześniej ogromnych inwestycji?
Ewa Urbaniak: Musimy skupić się również na bezpieczeństwie publicznym, zabezpieczeniu i ochronie zdrowia. Będzie to np. zakup pompy wraz z osprzętem na potrzeby OSP, program Senior+ i budowa Domu Dziennego Pobytu, programy zdrowotne: rehabilitacja lecznicza i profilaktyka szczepienia seniorów przeciwko grypie, budowa kaplicy pogrzebowej na cmentarzu komunalnym. Musimy zainwestować też w lepszą jakość administracji publicznej – takie usługi jak e-urząd to już standard, no i koniecznie musimy kupić nowy sprzęt informatyczny.
A co ze sportem i kulturą? Te dziedziny zazwyczaj są najmniej doinwestowane, traktowane po macoszemu…
Ewa Urbaniak: Na sport, turystykę i rekreację gmina wyda prawie 5 mln złotych. To m.in. budowa obiektu sportowo-rekreacyjnego w Siennie, zagospodarowanie działki w Smogórach pod plac rekreacyjny, przebudowa szatni na stadionie miejskim, przebudowa i rozbudowa infrastruktury turystycznej nad i wokół jeziora Reczynek, place zabaw, park biesiadno-piknikowy w Gronowie. Kolejne środki zostaną przeznaczone taż na kulturę i dziedzictwo narodowe. Konieczna jest renowacja murów miejskich, remont elewacji miejskiego ratusza oraz elewacji kamienic w ramach specjalnej strefy rewitalizacji, remont świetlic wiejskich, budowa pomnika upamiętniającego 100-lecie odzyskania niepodległości… także i w tym zakresie mamy ogrom do zrobienia!
5 mln na oświatę… na co wystarczą te środki?
Ewa Urbaniak: 4,2 mln to termomodernizacja Szkoły Podstawowej w Ośnie Lubuskim i w tym działaniu wesprze nas dotacja z RPO Lubuskie 3,2 mln. Kolejne środki wydamy m.in. na: zabezpieczenie ppoż szkoły w Ośnie, plac zabaw przy przedszkolu, remont elewacji Szkoły Podstawowej w Smogórach. Myślimy również o konsultacjach w sprawie potrzeby budowy żłobka, Cały czas aktualizujemy nasze kolejne wyzwania. Najważniejszy jest głos mieszkańców. Liczymy, ze jeszcze bardziej będzie widoczny w inwestycjach, które zrealizujemy wspólnie w ramach budżetu obywatelskiego. Na ten cel przeznaczymy 900 tys. złotych.
Dziękuję za rozmowę.