Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Do opozycji

do totalnej również (do której i ja się zaliczam, z czego jestem dumny)!!!

Do opozycji
źródło: mPolska24.pl

Choć nigdy nie przepadałem za Dornem i jego Sabą, to tym razem muszę mu w części przyznać rację. Kaczyńskiego nie pokona się cywilizowanymi i demokratycznymi metodami, gdyż on sam i jego świta ich nie stosują. Kaczyński po latach klęsk i upokorzeń znalazł ten swój Święty Graal, dający mu władzę absolutną i jestem przekonany, że tej władzy w demokratyczny sposób za nic nie odda do końca swoich dni, nawet i kosztem przelanej krwi narodu. On sam i jego partyjni towarzysze dobrze wiedzą, że jeśli władza się zmieni, to wielu z nich trafi do więzień za łamanie prawa, a w najlepszym dla nich razie, przed Trybunał Stanu, za łamanie Konstytucji, za zdradę narodu i działanie na szkodę państwa polskiego. 

Dlatego z tym większą determinacją i zaciętością, kłamiąc, szczując na siebie, podjudzając i oszukując Polaków, będą tej władzy bronić. Za wszelką cenę i wszelkimi, nawet najbardziej podłymi metodami!!!
Dlaczego Kaczyński akurat teraz jest tak skuteczny (+/- 40%)? Dlatego, że pozbył się wszelkich zahamowani w walce o utrzymanie tej wyśnionej i wymarzonej władzy, która zawsze była głównym celem jego życia. W równej walce przegrywał. Więc dzisiaj walka jest nierówna, bo PiS stosuje metody, które jeszcze kilka lat temu normalnemu człowiekowi nawet przez myśl by nie przeszły. 

Atrybuty PiSu to dzisiaj: buta, arogancja, nienawiść, pospolite chamstwo, pazerność… Jako partia rządząca, PiS w sposób bezczelny i cyniczny wykorzystuje instrumenty jakie daje władza: m.in. służby specjalne, policję, media narodowe… i gigantyczne publiczne pieniądze wykorzystywane na potrzeby partii rządzącej na skalę dotąd niespotykaną w wolnej Polsce (np. 1 mln zł za namiot na partyjną imprezę dla swoich, ok. 100 min dla Rydzyka). 

Po stronie Kaczyńskiego stoi kupiony za srebrniki Kościół, na czele z Rydzykiem, kibole i nacjonaliści … no i niestety prosty, nieświadomy lud, kupiony „plusami” za wcześniej nam odebrane, nasze wspólne pieniądze, ogłupiony totalną, bezczelną i nachalną propagandą na skalę wręcz niespotykaną w Polsce po 89 roku. W kłamstwie i manipulacji (prezes Kurski: „ciemny lud to kupi”) PiS pobił już na głowę komunistów, przynajmniej w ostatnich latach ich rządów. Obecna władza jest jeszcze bardziej bezczelna.

Kaczyński doskonale tym razem zdefiniował swój elektorat, dobrze wiedząc, że to, na co się nie da nabrać wykształcony i myślący obywatel, kupi żyjąca nie polityką, a dniem dzisiejszym, gorzej wykształcona i mniej myśląca o przyszłości część polskiego społeczeństwa, która przy metodzie d’Hondta rozdziału głosów w wyborach parlamentarnych, daje Kaczyńskiemu władzę.

Opozycja więc musi to zrozumieć i niestety musi się nauczyć symetryzmu (nienawidzę tego określenia), że jak plują w twarz, trzeba „odpluć”, że kiedy walą poniżej pasa, trzeba tak samo oddać. Nie da się uczciwie wygrać z kimś, kto cały czas fauluje. 

Kaczyński wie, że za nim stoją wpatrzeni w niego fanatycy, których do niego nie zrażą nawet największe jego niegodziwości, i ma niestety też za sobą elektorat, który niekoniecznie rozumie znaczenie i ważność Konstytucji (ilu Polaków ją przeczytało, a ilu ją rozumie?), nie wie czemu służy Sąd Najwyższy (nie wydaje wyroków w sprawie sporów sąsiedzkich…), i wie, że dopóki brzuszki są pełne, a przynajmniej pełniejsze, to demokracja do niczego mu nie jest potrzebna.

Przecież ten prosty klucz do władzy znaleźli najwięksi dyktatorzy ostatniego stulecia. Jaki był ostateczny tego koszt? 

Do prostego ludu, który daje władzę, trzeba prostych metod i prostego, zrozumiałego języka. Jeden, choćby i najmądrzejszy profesor, w demokracji nie ma nic do gadania, jest nikim, i nie ma najmniejszych szans w konfrontacji z 10 geniuszami spod budki z piwem, znającymi sią najlepiej na piłce nożnej, modzie, medycynie… i na polityce. Kaczyńskiemu mądrzy i godni profesorowie są do niczego nie potrzebni, a garstkę sługusów z tego środowiska sobie kupi. Potrzebni są mu panowie i panie spod budki z piwem, bo ich głosy przechylą szalę w walce o władzę. 

Kaczyński niczego w życiu nie osiągnął, nie ma ani dzieci, ani żony, ani prawdziwej bliskiej rodziny, ani prawdziwych przyjaciół… dlatego te kompleksy powodują, że jest tak mściwy i bezwzględny. To jest najbardziej niebezpieczny typ człowieka. Dlaczego? Bo on nie ma kompletnie nic do stracenia… oprócz władzy!!! Czy należy bać się ludzi, którzy nie mają nic do stracenia? Samo sobie odpowiedzcie na to pytanie.
Dlatego właśnie dzisiejsza opozycja, w starciu z Kaczyńskim nie ma szans, dopóki nie zacznie walczyć z nim jego bronią i jego metodami, czyli pozbędzie się wszelkich zahamowań. 

Polacy muszą dostać proste i zrozumiałe przekazy, żeby zrozumieli, że ich to też dotyczy. 
Czas uświadomić sobie i Polakom, że Konstytucja jest martwym dokumentem, świstkiem papieru, dzisiaj już bez żadnego znaczenia i przed niczym obywateli nie chroniącym, a demokracja jest już tylko pustym słowem, wydmuszką. 

Dla zaspokojenia rządzy władzy Kaczyński bez wahania wyprowadzi Polskę z UE, bo ta przeszkadza mu w drodze do dyktatury. Idziemy drogą Turcji i Węgier. 

Dlatego, będąc kiedyś wzorem walki o wolność, Polska znalazła się dzisiaj niestety po raz kolejny na zakręcie historii, i albo się w końcu obudzimy jako naród, albo po raz kolejny obudzimy, ale z … ręką w nocniku… i znów kolejne pokolenie będzie musiało nadrabiać stracony czas. 

Czas, jak powiedział Jan Paweł II – nazywać białe białym, a czarne czarnym; zło złem, a dobro dobrem. Nauczcie się grzech nazywać grzechem, a nie wyzwoleniem i postępem (26.03.1981 r.). 
„Biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a dobro złem, którzy zamieniają ciemność w światłość, a światłość w ciemność, zamieniają gorycz w słodycz, a słodycz w gorycz.” Iz 5,20 (BW).
Czas więc najwyższy zło nazywać złem, a na akcję odpowiedzieć reakcją.

P.S. Wyjaśniam co znaczy dla mnie "totalna opozycja": 
to totalny sprzeciw przeciwko totalnemu zawłaszczaniu Polski, przeciw totalnemu łamaniu Konstytucji i prawa, przeciw totalnemu ogłupianiu społeczeństwa przez totalną propagandę i przeciw zmianie systemu z demokratycznego na autokratyczny zwany też dyktaturą.

Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #

Wadim Tyszkiewicz

Wadim Tyszkiewicz - https://www.mpolska24.pl/blog/wadim-tyszkiewicz

Prywatna strona Wadima Tyszkiewicza, prezydenta Nowej Soli i zwykłego obywatela.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.