Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Czy przypadek Mateusza Gruźla kwalifikuje się pod te paragrafy????

Po przesłuchani nagrań wywiadów jakich udzielił dla naszego bloga oraz NTV Fiatowiec Kolega Mateusz Gruźla dochodzę do wniosków, że szefostwo firmy „Denso Thermal Systems” Sp. z o.o. złamało lub naruszyło poniżej zacytowane przez naszą redakcję i wyjaśnione paragrafy z Kodeksu Pracy i Kodeksu Karnego. Mam pytanie do kolegów z blogerni portalu Redakcja.pl czy jest wśród nas prawnik, który zechciałby wydać nie zależną i rzetelną opinię w tej kwestii? Służymy pełną dokumentacją procesową i pracowniczą dotyczącą tak bardzo pokrzywdzonego naszym zdaniem Mateusza Gruźla przez byłego pracodawcę.

Po przesłuchani nagrań wywiadów jakich udzielił dla naszego bloga oraz NTV Fiatowiec Kolega Mateusz Gruźla dochodzę do wniosków, że szefostwo firmy „Denso Thermal Systems” Sp. z o.o. złamało lub naruszyło poniżej zacytowane przez naszą redakcję i wyjaśnione paragrafy z Kodeksu Pracy i Kodeksu Karnego. Mam pytanie do kolegów z blogerni portalu Redakcja.pl czy jest wśród nas prawnik, który zechciałby wydać nie zależną i rzetelną opinię w tej kwestii? Służymy pełną dokumentacją procesową i pracowniczą dotyczącą tak bardzo pokrzywdzonego naszym zdaniem Mateusza Gruźla przez byłego pracodawcę.
Mateusz
Na zdjęciu Mateusz Gruźla przed siedibą byłego pracodawcy.
Prowadzenie ewidencji czasu pracy pracowników to obowiązek spoczywający niemal na każdym pracodawcy. Wszelkie uchybienia w tym zakresie z pewnością nie umkną czujnemu oku inspektora pracy. Przyjrzyjmy się zatem, do jakich skutków może doprowadzić nie prowadzenie bądź nierzetelne prowadzenie tego rodzaju dokumentacji.

Przypomnijmy, stosownie do art. 149 § 1 K.p., pracodawca obowiązany jest do prowadzenia ewidencji czasu pracownika, która służy do celów prawidłowego ustalenia wynagrodzenia oraz innych świadczeń związanych ze stosunkiem pracy.
Omawiana powinność ma charakter powszechny w tym sensie, że dotyczy wszystkich pracodawców bez względu na liczbę zatrudnionego personelu, rodzaju przyjętego systemu wynagradzania czy też sektora własności lub formy organizacyjnej przedsiębiorstwa.

Zgodnie natomiast z art. 281 pkt 6 K.p., nie prowadzenie dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akt osobowych pracownika jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny w wysokości od 1 000 zł do nawet 30 000 zł.

Pewnych wątpliwości interpretacyjnych może przysporzyć użyte w wyżej przytoczonym przepisie sformułowanie „nie prowadzenie dokumentacji”, które mogłoby prowadzić do wniosku, że wykroczeniem jest jedynie zaniechanie prowadzenia dokumentacji w całości, a nie np. braki poszczególnych dokumentów. Jednakże trudno uznać, że postępowanie pracodawcy, który w rażąco niedbały sposób prowadzi ewidencję czasu pracy, pozostaje w zgodzie z regulacjami prawa pracy. Dlatego też przyjęte jest, że wykroczeniem przeciwko prawom zatrudnionych jest również nierzetelne prowadzenie dokumentacji pracowniczej.

Dolegliwość konsekwencji, które grożą pracodawcy za nie prowadzenie lub nierzetelne prowadzenie ewidencji czasu pracy, uzależniona jest od stopnia, w jakim naruszono przepisy prawa pracy. Ocena w tym zakresie leży w gestii inspektora PIP.

Z pewnością spać spokojnie może szef, który dopuścił się jedynie drobnych, technicznych usterek w ewidencji, np. nie uwzględnił zapisu o wykorzystaniu przez pracownika urlopu wypoczynkowego. W takim i podobnych przypadkach inspektor pracy stosuje przeważnie wniosek o prawidłowe prowadzenie ewidencji obligujący szefa do uzupełnienia jej treści o wszystkie wymagane elementy.

Większe uchybienia mogą być bardziej brzemienne w skutkach. Po pierwsze, uprawnieniem kontrolera z PIP jest nałożenie na pracodawcę kary w ramach tzw. postępowania mandatowego. Tu wysokość mandatu może sięgnąć kwoty 2 000 zł. Po drugie, inspektor pracy może wystąpić w roli oskarżyciela publicznego i skierować wniosek o ukaranie wprost do sądu. W tym przypadku grzywna może wynieść nawet 30 000 zł.

Jeśli w trakcie kontroli okaże się, że ewidencja czasu pracy została sfałszowana, szef może spodziewać się jeszcze bardziej dolegliwych skutków swego postępowania. Otóż, w takiej sytuacji obowiązkiem inspektora jest wystąpienie do prokuratury z wnioskiem o podejrzenie popełnienia przestępstwa. Dalsze losy nieuczciwego szefa uzależnione są wówczas od decyzji prokuratora.

Warto przypomnieć, że fałszowanie dokumentu (podrabianie, przerabianie) jest przestępstwem zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat (por. art. 270 § 1 K.k.).

Zamieścił Fiatowiec
Źródło: portal www.eGospodarka.pl
Data:
Kategoria: Polska

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.