źródło: https://pixabay.com/pl/kajdanki-z%C5%82apany-przest%C4%99pczo%C5%9Bci-921290/
Wczoraj wieczorem Sejm był naprawdę rozgrzaną patelnią. Pełną nienawiści, ale i też wspaniałych świadectw oraz pięknych słów. Po 22-00 feministki przegrały głosami 202 do 194. Niestety powtórka była z roku 2016 kiedy część posłów PiS (Największy establishment) zagłosowała za dopuszczeniem projektu do prac w komisjach rzekomo dlatego, że PiS jest partią demokratyczną. Jednak większość posłów rządzącej partii w tej kwestii wyłamało się i odpowiedziało się jednoznacznie przeciw pani Barbarze Nowackiej oraz jej ,,ziom-alkom i ziomalom”. Pani Nowacka oraz jej przemówienie w sejmie jak zasugerował zresztą (Bardzo dziękuję) poseł niezależny Robert Winnicki pełen był nienawiści oraz pogardy w stosunku do prawa do życia. Również rzucił niezłe słowo że projekt Ratujmy Kobiety 2017 został stworzony dla mężczyzn nieodpowiedzialnych za swoje decyzje. Był jak św. Szczepan. Wzbudził ogromny jad szczególnie u znanej z procesów z Jackiem Międlarem. Użył dość dobrego terminu jakim jest ,,ideowy potomek Adolfa Hitlera”. Jeden z posłów Nowoczesnej miał ochotę udostępnić zdjęcie z konfrontacji Roberta Winnickiego z Joanną Sheuring-Wielgus. Naprawdę to pokazuje walkę między dobrem a złem. Obrzydliwe były insynuacje pełnomocniczki lewicowego komitetu ustawodawczego. Potępiała tam całkowicie nie tylko polską prawicę, kościół katolicki (powiedziała że nie można pozwolić by klecha zaglądał pod kołdrę) lecz także uderzyła w coś co raczej byłoby jej bastionem. W politykę społeczną mówiąc o tym że dziecka nie można oddawać jak… szafę. Osobiście też rzuciła oszczerstwa w stosunku do Kaji Godek, która nie jest jedynie teoretykiem. Jak można tak obrażać matkę niepełnosprawnego synka, który dał jej jak sama mówiła siłę do walki. Również dziękuję Winnickiemu za wspomnienie o Giannie Jassen. Ocalonej ofierze aborcji, która doznała przykrych skutków ,,prawa wyboru”. Również okazało się, że Platforma Obywatelska zmieniła dość poważnie linię ideową. Dotychczas była ona partią o charakterze niemieckiego CDU oraz wprost mówiła o tym, że nie życzy sobie żadnych zmian. Teraz politycy PO rzucali oskarżeniami o charakterze więcej niż tylko antyklerykalnym. Pogarda w stosunku do dzieci oraz obrońców życia. Najśmieszniejszy w tej całej debacie okazał się być ,,liberał z Bydgoszczy” czytający stare dokumenty teologiczne, słowa uwaga papieża Piusa XI oraz rzekome dowody na to że biblia nie potępia aborcji. Nie wiem czy on się urwał z choinki że nie wie że stosunek do aborcji kościoła katolickiego został wyznaczony przez Sobór Watykański II, współczesną naukę kościoła oraz że obecnie głównym nurtem pontyfikatu Jana Pawła II (słowa rzekomo potępiające zaostrzenie aborcji były cytowane), Benedykta XVI oraz Franciszka. To jest już hipokryzja pewna. Niestety Bartosz Arłukowicz będący lekarzem oraz byłym politykiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej powiedział coś takiego, że dla niego zabijanie dzieci to jest pomaganie kobietom oraz działanie lecznicze. Czy naprawdę nienawiść do PiS oraz działania w tzw. ,,totalnej opozycji” zaślepiły oraz odebrały słuch politykom PO i Nowoczesnej nie słysząc tego że były podawane argumenty niereligijne. Cieszy mnie to że kilka razy mówiono o profesorze Jeromie Lejeunne, odkrywcy Zespołu Downa oraz o tym jak musiał wysłuchiwać płaczu osób niepełnosprawnych kiedy było wprowadzane we Francji pierwsze prawo liberalizujące aborcję. W końcu okazało się, że znalazło się trzech sprawiedliwych posłów w PO: Jedna Kobieta, Dwaj mężczyźni. Zagłosowali oni przeciwko projektowi niekonstytucyjnemu oraz zbrodniczemu w swoim charakterze. Teraz oni poniosą karę ponieważ PO wprowadziło dyscyplinę partyjną o czym nawet nie wiedziałem. Trzeba dziękować Bogu za to że w tej kwestii sumienie okazało się być ważniejsze od interesów partii. Również okazało się, że projekt byłby obecny w komisjach gdyby nie absencja posłów podobno demokratycznych. Ich głosy spowodowałyby że oba projekty byłby rozpatrywane w komisjach. Teraz Grzegorz Schetyna tłumaczy że dyscyplina była… z powodów nieświatopoglądowych lecz technicznych żeby zmusić partię rządzącą do zapoznania się z projektami oboma.
Stwierdziliśmy, że jest absolutnie nie do zaakceptowania projekt zaostrzający prawo aborcyjne Ordo Iuris i przyjęliśmy dyscyplinę głosowania za odrzuceniem tego projektu. W związku z tym, że niektóre rzeczy wpisane w projekt liberalizujący tę ustawę były według nas interesujące i do rozmowy, podjęliśmy decyzję, że będziemy głosować za tym, żeby go przekazać do dalszych prac w komisji
Grzegorz Schetyna dla Programu Trzeciego Polskiego Radia
Grzegorz Schetyna nie wie o tym, że to projekt z roku 2016 był autorstwa Ordo Iuris. Teraz o godz.13-00 ma się odbyć zebranie partyjne w sprawie ukarania posłów nieposłusznych. Mówi o tym, że mają dość szeroki zakres kar. Cóż, uważam że trzeba zakończyć właśnie tego typu wątpliwości i na miejscu ,,trzech muszkieterów” wystąpiłbym z organizacji która nie szanuje mojego światopoglądu oraz sama jest pełna hipokryzji że mówi o tym że reprezentuje różne stronnictwa a tu się okazuje że dyscyplina jest. Pokazuje to słuszną koncepcję odchodzenia od partyjniactwa. Wolę jeśli poszczególny poseł zagłosuje za swoim sumieniem oraz bierze odpowiedzialność za swoją decyzję przed wyborcami.
Projekt Zatrzymaj Aborcję osiągnął sukces ponieważ został on przyjęty do pracy w Komisji Spraw Społecznych i Rodziny z rekomendacją wydania opinii przez Komisję Praw Człowieka oraz Sprawiedliwości. To dopiero będzie wyzwanie dlatego, że projekt z roku 2016 właśnie wtedy uzyskał negatywne sprawozdanie a w konsekwencji został odrzucony. To co prawda w Komisji Zdrowia, ale jednak i tak na II etapie. Projekt ten choć prosty bo zaledwie zajmuje pół strony to jednak jest on trudny. Z jednej strony rzeczywiście poziom opieki nad osobami niepełnosprawnymi w Polsce tylko troszkę się poprawił oraz wciąż istnieją ciężkie warunki dla rodzin zwłaszcza, że np. nie mogą pracować ponieważ zostanie zabrane świadczenie albo np. ogromne kolejki do specjalistów czy ograniczenia dostępności bezpłatnie rehabilitacji w ramach NFZ. Nie łudźmy się! PiS wzięło teraz na siebie odpowiedzialność i to oni będą ponosić konsekwencje błędów. Miejmy nadzieję, że nowy minister zdrowia który podpisał deklarację wiary sprawdzi się jednak i wreszcie uspokoi napiętą sytuację zarówno lekarzy jak i placówek służby zdrowia. Bo jednak na co zakaz aborcji eugenicznej skoro państwo woli wydawać miliardy na Telewizję Publiczną, billboardy, nowe instytucje itd.. Przecież to będzie martwy zapis moim zdaniem jednak. Ja nie zarzucam obrońcom życia hipokryzji. Niezależnie od wszystkiego warto być za życiem. Są bowiem takie organizacje że jedne walczą o zmiany prawne oraz mentalne a te drugie jak Bractwo Małych Stópek pomaga charytatywnie.