Badanie zostało przeprowadzone na makakach królewskich, których procesy zachodzące podczas przetwarzania twarzy są zbliżone do naszych. Naukowcy z tego uniwersytetu odkryli dwa nieznane wcześniej obszary mózgu, które miały wpływ na rozpoznawanie twarzy: obszar zdolny do zintegrowania percepcji wizualnej z różnymi rodzajami pamięci. Naukowcy od dawna wiedzieli, że mózg zawiera sieć obszarów, które w sposób selektywny reagują na twarze, w przeciwieństwie do innych rodzajów przedmiotów. Wiedzieli również, że ludzie przetwarzają twarze znane oraz nieznane w inny sposób, dodatkowo doskonalimy również rozpoznawanie twarzy osób nam bliskim w różnych sytuacjach – nawet gdy są słabo oświetlone lub widzimy je pod innym kątem niż zazwyczaj, co tyczy się również zdjęć. Próby rozpoznania różnic pomiędzy postrzeganiem twarzy znanej oraz nieznanej u ludzi okazały się niejednoznaczne, dlatego zdecydowano się na przeprowadzenie badania u makaków królewskich, których sposób rozpoznawania twarzy jest lepiej zrozumiały i łatwiejszy do zbadania niż ludzki.
Wykorzystując rezonans magnetyczny naukowcy mierzyli aktywność mózgu zwierząt w odpowiedzi na zdjęcia innych twarzy małp, które znalazły się w trzech kategoriach: zdjęcia małp, z którymi badane makaki żyły od lat; zdjęcia małp, których obraz widzieli setki razy oraz zdjęcia małp zupełnie nieznanych. Zauważono, że cały system sieci oraz połączeń wykazywał większą aktywność w odpowiedzi na twarze małp, z którymi żyli od lat. Z kolei w przypadku twarzy zwierząt, które były słabiej znane, zauważono, że aktywność niektórych obszarów została ograniczona.
Badaczy zaskoczyło to, że twarze zwierząt, które makaki znały od lat, wywołały aktywacje dwóch wcześniej nieznanych obszarów mających wpływ na rozpoznanie twarzy. Kiedy naukowcy pokazywali makakom rozmyte zdjęcia małp, z którymi żyły od lat i które stopniowo stawały się ostrzejsze, aktywność obszarów już wcześniej poznanych, odpowiadających za rozpoznawanie twarzy, wzrastała. Z kolei nowo poznane obszary wykazywały niewielki wzrost aktywności na początku, a następnie nagły wzrost, tzw. odpowiedź „wszystko albo nic”. Te nowe odkrycia mogą pozwolić naukowcom na dalsze badanie mechanizmów, które leżą u podstaw rozpoznawania twarzy u ludzi.
źródło: www.aktywniepozdrowie.pl