Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Marsz Wolności indoktrynacją ograniczony

„Tłum nie posiada wielkiej zdolności rozumowania; posiada w zamian wielką zdolność do działania.” (Gustav Le Bon) W demokratycznym państwie wolność do wyrażania swoich poglądów jest wartością niezbywalną. Pod warunkiem, że owe poglądy są prawem dopuszczone. Podobnie jak i forma ich wyrażania. Dobrze jest, gdy przesłania takiego marszu są klarowne dla wszystkich. Zarówno dla maszerujących jak i obserwatorów. Czyli po prostu wiarygodne.

   Od wielu tygodni obserwowałam wezwania PO do uczestnictwa w marszu. Prawem opozycji jest protestować i nic w tej akcji zdrożnego nie upatrywałam. Wątpliwości, co do czystości intencji protestu przeciwko konkretnym działaniom rządu (poza wielokrotnie powtarzanym: odsunąć PiS od władzy, bo psuje wszystko) rosły z powodu informacji o przymusowym charakterze udziału w marszu urzędników i nauczycieli. O namawianiu na darmowa ą wycieczkę do Warszawy, wolnych dniach itp. Jeśli jest finansowane z budżetu gminy, a radni taki wydatek „klepną” – to współczuję im kiedy będą musieli odmawiać później (tak jak w gminie Podgórze) pieniędzy na dowożenie niepełnosprawnych dzieci do szkoły, z uzasadnieniem braku środków w budżecie. Jeśli darmowe dowozy są finansowane z budżetu przyznanego na szkoły – mamy podobną nieprawidłowość. Wyjątkiem jest finansowanie przez ZNP, z ich składek. Dziwa jest jednak wtedy obietnica „darmochy: dla urzędników i działaczy samorządowych, z nauczaniem nie mających nic wspólnego. W oficjalnych pismach dotyczących marszu jest zawarta informacja: „ Główny ciężar organizacyjny i finansowy związany z „Marszem Wolności” wzięła na siebie Platforma Obywatelska i jej biuro zajmuje się logistyką Marszu. Informacje nt. ilości uczestników oraz autokarów (obejmujące również podstawowe dane kontaktowe koordynatorów poszczególnych autokarów”. Na marsz zaproszono samorządów, nauczycieli, rodziców, środowisk sędziowskich, opozycyjnych partii politycznych, ruchów obywatelskich.
Z uwagi na rozmach i koszty takiego masowego protestu z obietnicą: za darmo: warto będzie się przyjrzeć, kto w finansowaniu imprezy uczestniczył.
Dziennikarze informujący o udziale w organizacji protestu (koszt i budowa scen dla mówców) może mieć stacja TVN zostali poinformowani, że „stacja nie finansuje żadnej partii politycznej, a jedynie świadczy usługi dla firm producenckich.”.  Można się domyśleć, ze zlecenie na budowę sceny wydał jakiś producent dla TVN. I pozamiatane.

Moje wzbudził spot promujący dzisiejszy marsz PO. Użycie dziecka, które jest indoktrynowane politycznie użyciem zmanipulowanego przekazu wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego- jest niebezpiecznym zabiegiem.
Niedopuszczalność przedmiotowego traktowania dzieci dla potrzeb medialnych (tutaj: cynicznych graczy politycznych) została zauważona przez RPD całkiem niedawno. Zacytuję argumentację: „  Tendencja
przedmiotowego wykorzystywania wizerunku dziecka w przestrzeni publicznej oraz traktowanie najmłodszych, jako obiektu działań marketingowo-konsumpcyjnych powinny stanowić jednak bodziec do analizy obowiązujących przepisów i wypracowania nowego modelu ochrony praw dzieci w mediach. Problem ten dostrzegły niektóre państwa europejskie, m.in. Francja i Łotwa, wprowadzając do swojego porządku prawnego przepisy określające zasady angażowania dzieci do aktywności w mediach.”
Od siebie dodam: moim zdaniem ten spot PO w sposób znaczący narusza art.17,19,32 i 36 Konwencji Praw Dziecka. Użycie go w promocji marszu było strzałem w kolano dla twórców przekazu o idei marszu: ma to być marsz wolności. Tymczasem spot jest dowodem na zupełnie inne idee: marsz wolności od odpowiedzialności. Protest za wszelka cenę. Także za cenę rozwoju przyszłych pokoleń, które mają być indoktrynowane ku chwale i dobrostanie gracz politycznych.
       Trzeba przyznać, że PO organizuje ten marsz z rozmachem. Wykorzystując do tego celu niemałe gremia urzędników samorządowych. Których jak wiemy – PO ma w samorządach całkiem sporo. SMS rozesłany do działaczy i osób sprawiających jakiekolwiek funkcje z nadania PO brzmi jednoznacznie: obecność maszerowania jest obowiązkowa!.(za Rzeczpospolitą). Niezorientowanych mamią hasłem: ”PiS chce wyprowadzić Polskę z UE”. Taka to prawda jak intencje organizatorów. Czyli G-prawda.
Marsz PO jest kolejną próbą uzyskania medialnego mandatu do pogarszaniu wizerunku polskiego rządu i Polski na arenie międzynarodowej. Zaprosili sędziów niezadowolonych z rozbijania kastowych powiazań, ZNP, – które raz protestuje przeciwko tworzeniem gimnazjów, a teraz za ich likwidacją itp. Znaleźli sobie hasełka. Bo trudno by im było namówić do masowych protestów zwykłych Obywateli. Trudno wyobrazić sobie, że mogliby protestować przeciwko wolnemu wyborowi czasu przejścia na emeryturę. Zmniejszeniu bezrobocia. Znakomitym wynikom finansowym spółek SP. Świetnym prognozom finansowym na przyszłość. Czy programowi 500 +.
  Jest jednak także inny aspekt tego marszu, który mnie niepokoi. Przez kłamliwość haseł, niedopuszczalne manipulowanie rzeczywistością – przy (niestety) sporym udziale niektórych dziennikarzy, promujących owe przekłamania –dochodzi do niedobrej polaryzacji postaw ludzi.  Każda polaryzacja postaw może prowadzić do konfrontacji. Coraz mocniej odnoszę wrażenie, że kolejne protesty opozycji (Okupacja Sejmu, ataki na JK w Krakowie), zakłócanie miesięcznic smoleńskich jest świadomym prowokowaniem do ulicznych wymian ciosów. Obym się myliła.
„Tłum potrzebuje złudzeń, którym poddaje się instynktownie.”(Gustav Le Bon)
      
P.S.Artykuł 17e)zachęcały do rozwijania odpowiednich kierunków działalności dla ochrony dzieci przed informacjami i materiałami szkodliwymi z punktu widzenia ich dobra, mając na względzie postanowienia artykułów 13 i 18.Artykuł 19 1. Państwa-Strony będą podejmowały wszelkie właściwe kroki w dziedzinie ustawodawczej, administracyjnej, społecznej oraz wychowawczej dla ochrony dziecka przed wszelkimi formami przemocy fizycznej bądź psychicznej, krzywdy lub zaniedbania bądź złego traktowania lub wyzysku, w tym wykorzystywania w celach seksualnych, dzieci pozostających pod opieką rodzica(ów), opiekuna(ów) prawnego(ych) lub innej osoby sprawującej opiekę nad dzieckiem. Artykuł 32 1. Państwa-Strony uznają prawo dziecka do ochrony przed wyzyskiem ekonomicznym, przed wykonywaniem pracy, która może być niebezpieczna lub też może kolidować z kształceniem dziecka, bądź może być szkodliwa dla zdrowia dziecka lub jego rozwoju fizycznego, umysłowego, duchowego, moralnego lub społecznego. Artykuł 36Państwa-Strony będą bronić dziecko przed wszelkimi innymi formami wyzysku, w jakimkolwiek aspekcie naruszającymi dobro dziecka,
    
To powrót do metod z lat 2005 – 2007, ale także z czasów rządu Jana Olszewskiego, czyli też naszych, bo to był też rząd Porozumienia Centrum. To się powtarza. Ten nawyk donoszenia na Polskę za granicę. W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków. Ten najgorszy sort właśnie w tej chwili jest niesłychanie aktywny bo czuje się zagrożony. Wojna, później komunizm, później transformacja przeprowadzona tak, jak ją przeprowadzono właśnie ten typ ludzi promowała, dawała mu wielkie szanse. On dziś boi się, że te czasy się zmienią, że przyjdzie czas, że tak jak to być powinno – inny typ ludzi, mających motywacje wyższe, patriotyczne będzie wysunięty na czoło i to będzie dotyczyło wszystkich dziedzin życia społecznego, także ze strony gospodarczej. Tu jest ten wielki strach o to, jaki rodzaj Polaków będzie miał te największe szanse. Czy ci, dla których wszelkie sprawy związane z czymś szerszym, niż własny interes, narodem, godnością narodową, są ważne. Czy ci, dla których to nie ma żadnego znaczenia, a cała filozofia sprowadza się do takiego powiedzenia „nie ma takich grabi, które by od siebie grabiły”

http://wmeritum.pl/najgorszy-sort-polakow-co-tak-naprawde-powiedzial-jaroslaw-kaczynski/130074

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/bartoszewski-nie-mowilem-ze-nie-mozna-glosowac-na-kogos-kto-ma-kota/gpgf2

http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/kontrowersyjny-spot-po-zapraszajacy-na-marsz-wolnosci_989232.html

https://brpd.gov.pl/konwencja-o-prawach-dziecka

http://wiadomosci.tvp.pl/25143630/przymusowy-marsz

https://brpd.gov.pl/aktualnosci-wystapienia-generalne/aktywnosc-dzieci-w-mediach-do-uregulowania

http://brpd.gov.pl/sites/default/files/wyst_2017_02_14_mkid.pdf

http://www.lutomiersk.info/index.php?c=article&id=615&pdf=1

http://naszalomza.pl/wideo,main,0,1,po_z_lomzy_zaprasza_na_marsz_wol,1569.html

http://niezalezna.pl/98273-wolne-dni-darmowe-przejazdy-ulotki-placki-tak-po-szykuje-sie-na-marsz-wolnosci

http://wiadomosci.tvp.pl/25143630/przymusowy-marsz

Data:
Kategoria: Polska

Maud Puternicka

1 Maud Puternicka - https://www.mpolska24.pl/blog/1-maud-puternicka

Dawniej rzemieślnik,dyrektor PR w koncernie Unilever, właściciel spółek. Członek wspierający Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.