Dwa lata temu podobne ograniczenia wprowadzili w Polsce niektórzy nadawcy, powołując się na Ustawę o radiofonii i telewizji. Teraz ta kwestia miałaby być odgórnie i dla wszystkich nadawców uregulowana przez Unię Europejską.
Dane Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) pokazują, że jedno na troje dzieci w Europie ma sporą nadwagę lub cierpi na otyłość, a odpowiedzialne są za to pojawiające się w mediach na przekazy marketingowe, promujące niezdrową żywność, np. słodycze, słone przekąski czy gazowane napoje.
Połączone organizacje konsumenckie z Europy zaapelowały do UE o zaostrzenie regulacji dotyczących reklam żywności skierowanych do dzieci, a zwłaszcza emisji takich treści w telewizji oraz na platformach wideo przed lub w trakcie programów przeznaczonych dla dzieci oraz w godzinach, kiedy dzieci mają najczęstszy dostęp do telewizji. Zdaniem ekspertów problemem jest to, że dzisiaj głównie producenci żywności sami decydują, które z ich produktów są wystarczająco zdrowe, żeby reklamować je jako przeznaczone dla dzieci. - Jeśli UE tego nie zmieni, to nadal dozwolone będzie zachęcanie dzieci do konsumpcji przesłodzonych płatków i ciasteczek - dodaje Monique Goyens z Europejskiej Organizacji Konsumentów.
źródło: www.aktywniepozdrowie.pl