Dyrekcyjna papuga (rzecznik prasowy) bezczelnie kłamie, odwracając kota ogonem. Sugeruje, że z własnych chęci przychodzimy do pracy w niedzielę. Są trzy rodzaje kłamstwa:
1. Kłamstwo,2. Bardzo wielkie kłamstwo
3. RZECZNIK PRASOWY FIATA.
To, po co są te, co tygodniowe komunikaty, mówiące, że mamy obowiązek pracy w tych dniach. To oczywisty dowód łamania prawa pracy i konstytucji RP. Pod tym dokumentem podpisuje się konkretna osoba, która wiedząc, że łamie prawo czyni to (praca przez 13 dni bez dnia wolnego, brak 35 godzinnej przerwy w pracy raz w tygodniu). Już dawno ta osoba wraz z tymi, którzy mu to zlecają powinna mieć postawione zarzuty prokuratorskie w sądzie.
Panowie podajecie sprzeczne informacje, bo z jednej strony mówicie, że mamy obowiązek pracy w niedzielę, a z drugiej Pan papuga mediom opowiada, kto z naszych pracowników nie chce pracować to nie musi. Dlaczego wzorem poprzednich lat (tych już dawno minionych) nie zapytać najpierw, kto jest chętny do pracy w wolne dni i wedle tego określać wielkość produkcji. Odpowiedź nasuwa się sama, maksymalna ilość, bez względu na to czy pracownicy chcą czy nie.
Jest pewne wyjście, żeby był wilk syty i owca cała. Niech największy BACA ogłosi dzień pracy zbiorowej dla siebie i swojej dyrekcji włączając w to także kierowników i liderów (mówię o faktycznej pracy na stanowiskach).Zastąpią w ten sposób tych pracowników, którzy będą odpoczywać, a może dzięki nowym doświadczeniom będą nas bardziej doceniać i szanować. Zróbcie sobie szanowna dyrekcjo coś na wzór dnia partyjnego. Zmontujecie za darmo kilka samochodów,(mam nadzieję, że będą zdolne do jazdy) i w ten sposób przyłączycie się do walki z ogólnoświatowym kryzysem.
Trzeba wykorzystać te trwające piąty rok z rzędu, pięć minut prosperity, aż dziwne ze dotąd na to nie wpadliście. NO, WIĘC JAK T...... POMOŻECIE????????.
POZDRAWIAM PRACOWNIK.