Kilka tygodni temu do gdyńskich policjantów zgłosił się oszukany mieszkaniec Gdyni, który znalazł w sieci ogłoszenie dotyczące wynajmu kwatery na południu Polski. Wpłacił zaliczkę... i stracił kontakt z osobami, które miały wynająć mu mieszkanie. A pod wskazanym adresem żadnej kwatery nie było.
- Dzięki pracy operacyjnej policjantom, zajmującym się rozpracowywaniem przestępczości gospodarczej, udało się ustalić, że osoby mogące mieć związek ze sprawą przebywają w Sopocie. Tam też zatrzymano trzech mężczyzn w wieku od 23 do 24 lat - poinformował podkom. Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Szybko okazało się, że dwóch z zatrzymanych mężczyzn jest już poszukiwanych za oszustwa, a śledztwo w tej sprawie prowadzi policja ze Środy Śląskiej. To tam właśnie przetransportowano zatrzymanych i tam też usłyszeli oni zarzuty.
- Łącznie dwóm mężczyznom przedstawiono na razie 36 zarzutów. Sąd zdecydował też o tymczasowym aresztowaniu 23-latka i 24-latka na trzy miesiące - mówi st. asp. Marta Stefanowska z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej. Co ciekawe, wszystkie postawione na razie mężczyznom zarzuty dotyczą nie oszustw polegających na wyłudzaniu pieniędzy za wynajem fałszywych kwater, a oszustw dotyczących sprzedaży przez internet sprzętu RTV. Mężczyźni oferowali w sieci sprzęt elektroniczny w niskich cenach, a po wpłaceniu przez klientów pieniędzy, urywali kontakt i nie wysyłali im towaru. Oszukali w ten sposób internautów na co najmniej 42 tys. zł.
Sprawę wynajmu fałszywych kwater policja na razie bada. Jak dotąd nie postawiono jeszcze zarzutów związanych z tym wątkiem. Wiadomo jednak, że tu liczba poszkodowanych może być większa, a kwota wyłudzonych w ten sposób pieniędzy sięgać ponad 100 tys. zł.
źródło: trojmiasto.pl