Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Studenci w Lublinie przejdą w obronie demokracji

25 stycznia w Lublinie studenci będą manifestować w obronie demokracji. Ogólnopolski Protest Studentów i Studentek odbędzie się na ulicach 11 polskich miast, a także w Brukseli.

Studenci w Lublinie przejdą w obronie demokracji
Lublin
źródło: flickr

– Jesteśmy niedocenianą siłą w Polsce, ignorowaną i zbywaną przez władzę. Pokażmy, na co nas stać, pokażmy, że nie godzimy się na antynaukowe, antyedukacyjne, antyspołeczne i antydemokratyczne działania rządu i parlamentu! – czytamy na Facebooku na stronie lubelskiego wydarzenia.

Nie obyło się jednak bez problemów. W trakcie zgłaszania manifestacji w Urzędzie Miasta okazało się, że w tym samym czasie w mieście zgłoszono pięć innych manifestacji. – Ktoś nie chce, żebyśmy protestowali. Wszystkie większe place w centrum, które nadają się do organizacji tego typu wydarzeń zostały w tym czasie zablokowane – powiedział Kamil Zieliński z Porozumienia Akademickiego–Lublin, jeden z organizatorów protestu.

Urzędnicy potwierdzają, że codziennie od 23 do 27 stycznia w godz. 10–18 ma się odbywać pięć innych pikiet. – Te manifestacje zostały zgłoszone w pierwszych możliwych terminach, czyli na 30 dni wcześniej – poinformowała Beata Krzyżanowska, rzecznik prasowy prezydenta Lublina. Tego, kto zamierza pikietować przez pięć dni po osiem godzin dziennie, Ratusz nie może ujawnić. – Zgłoszeń dokonały osoby prywatne. Według obowiązującej ustawy nie musiały podawać celu zgromadzeń. My takie zgłoszenia musieliśmy przyjąć. Wskazano w nich, że w tych akcjach ma uczestniczyć po ok. 30 osób – wyjaśniła rzecznik.

Oznacza to, że 25 stycznia na placu Teatralnym pikieta studentów może natknąć się na kontrmanifestację. – Bierzemy pod uwagę taką możliwość, bo głównie na Facebooku otrzymujemy sygnały od pojedynczych osób, że może dojść do próby konfrontacji. Zdarzają się niecenzuralne sformułowania, w których czytamy, co zrobią nam, lewakom, jak nas dopadną. Nie chcę dociekać, kto jest autorem tych pogróżek – mówi Zieliński.

W ostatnim czasie podobne akcje organizowali narodowcy, próbując zagłuszać manifestacje Komitetu Obrony Demokracji. Tak było13 grudnia podczas Strajku Obywatelskiego przed biurami posłów PiS przy ul. Królewskiej, czy wcześniej podczas wydarzeń na pl. Teatralnym i pl. Litewskim.

25 stycznia studenci chcą zamanifestować swoją troskę o łamanie w Polsce zasad demokracji. Jak piszą na Facebooku: „chcą żyć w państwie: w którym przestrzegana jest Konstytucja i akty prawne, które jest świeckie, w którym panuje tolerancja i wszystkie osoby są równe wobec prawa i w którym sami mogą decydować o sobie, własnym ciele, płodności, poglądach czy wyznaniu”. – To są postulaty ogólnopolskie. Podczas protestu w Lublinie chcemy także skupić się na kwestiach związanych z edukacją i szkolnictwem. Nie dążymy do obalenia rządu, ale widzimy realne problemy, które mogą wynikać z jego działań – dodaje Kamil Zieliński.

Organizatorzy spodziewają się, że w lubelskim proteście weźmie udział ok. 300 osób.

źródło: dziennikwschodni.pl

Data:
Kategoria: Polska Lokalna
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.