Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Jest nadzieja. Nazywa się Rudy Giuliani

Nieraz w tym miejscu wyrażałem swój niepokój w związku z wyborem Donalda Trumpa na prezydenta USA. Być może jednak Stany Zjednoczone pozostaną nadal stabilnym gwarantem bezpieczeństwa dla demokratycznego świata. Nadzieja wiąże się z nazwiskiem Rudolpha Giulianiego – od wczoraj najbardziej prawdopodobnego kandydata na sekretarza stanu

Rudy Giuliani stał się postacią znaną na całym świecie, gdy jako burmistrz Nowego Jorku kierował akcją ratunkową podległych mu służb po ataku na World Trade Center we wrześniu 2001 roku. Ale już wcześniej – burmistrzem był od 1993 roku – pokazał, że potrafi bardzo skutecznie walczyć z przestępczością, co nie było łatwe w tej wielkiej aglomeracji.

Poznałem Giulianiego osobiście. Przy naszym pierwszym spotkaniu – a odwiedziłem go gdy pełniłem funkcję prezydenta Warszawy – miałem okazję do ponad godzinnej z nim rozmowy. Przekonałem się wtedy, że jest on znakomicie zorientowany w problemach naszej części świata, a – co więcej – w ważnych kwestiach podziela nasze polskie niepokoje i nasz punkt widzenia. Bardzo wyraźnie zaprezentował on wtedy swój nie tylko swój antykomunizm, ale także sporą nieufność do Rosji. Tę jego postawę potwierdza także jego krytyczna reakcja na miękką politykę wobec Rosji prowadzoną przez prezydenta Obamę na początku jego kadencji, co w jakieś mierze „rozzuchwaliło” Putina. Bo faktem jest, że dopiero po aneksji Krymu Obama przeszedł na twardy kurs wobec Rosji.

Rudy Giuliani w sprawach światopoglądowych uważany jest za przedstawiciela liberalnego skrzydła Republikanów, ale świat i wyzwania przed jakimi stoi polityka zagraniczna i obronna Stanów Zjednoczonych jako światowego mocarstwa, widzi w sposób reaganowski: należy prawidłowo odczytywać zagrożenia i reagować na nie, trzeba jasno definiować cele i być konsekwentnym w ich realizowaniu.

Jeśli Rudy Giuliani zostanie sekretarzem stanu, będzie to bardzo dobra wiadomość dla demokratycznego świata i dla Polski.

Data:
Kategoria: Świat
Tagi: #

Paweł Piskorski

Paweł Piskorski - https://www.mpolska24.pl/blog/pawel-piskorski

Przewodniczący Stronnictwa Demokratycznego. Historyk. Poseł do Parlamentu Europejskiego (2004-2009), Wiceprzewodniczący (2001-2003) i Sekretarz Generalny (2003-2004) Platformy Obywatelskiej, Poseł na Sejm RP (1991-1993 i 1997-2004), Prezydent m.st. Warszawy (1999-2001), od 1987 roku działacz a w latach 1990-1991 Przewodniczący Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Komentarze 1 skomentuj »

http://www.rp.pl/artykul/335443-Piskorski-138-razy-rozbil-bank--.html

Jeżeli to nieprawda, to idź pan z tym do sądu. Skarż pan "Rzeczpospolitą".
A jeżeli to prawda - to ZAMILCZ pan, panie Piskorski!!!!!!

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.