Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Kublik i Nałęcz

Agnieszka Kublik z „Gazety Wyborczej” i Tomasz Nałęcz z komisji śledczej dodają otuchy Donaldowi Tuskowi. Chwalą premiera za to, że zdymisjonował swoich współpracowników, choć – jak mówi – do większości z nich miał i ma nadal ogromne zaufanie. W opozycji do tej postawy Nałęcz umieszcza SLD, który w...

Agnieszka Kublik z „Gazety Wyborczej” i Tomasz Nałęcz z komisji śledczej dodają otuchy Donaldowi Tuskowi. Chwalą premiera za to, że zdymisjonował swoich współpracowników, choć – jak mówi – do większości z nich miał i ma nadal ogromne zaufanie. W opozycji do tej postawy Nałęcz umieszcza SLD, który w aferze Rywina „od początku szedł w zaparte i wbrew faktom bronił swoich”, a nawet twierdzi, że „afery Rywina w ogóle nie było”.

Nałęcz zapomniał, że to samo ustaliła kierowana przez niego komisja śledcza. W sprawozdaniu przyjętym w dniu 5 kwietnia 2004 roku komisja uznała, że „Nie ma podstaw do twierdzenia, że istniał związek między korupcyjną propozycją złożoną przez Lwa Rywina, a procesem legislacyjnym ustawy o radiofonii i telewizji.  Nie ma też podstaw do twierdzenia, że Lew Rywin został wysłany do Agory w imieniu jakiejkolwiek grupy lub osoby, instytucji lub partii politycznej”. Jednym słowem komisja stwierdziła, że nie istniała grupa trzymająca władzę i że propozycja Lwa Rywina nie miała związku z pracami nad ustawą o radiofonii i telewizji. Sejm jednak łamiąc ustawę o komisji śledczej, własny regulamin i opinie wielu prawników postanowił „poprawić” sprawozdanie komisji.  Za tą decyzją opowiedziała się nie tylko sejmowa prawica, ale także 30 renegatów z SLD, którzy zapisali się do partii Marka Borowskiego. W pospiesznym i bezprawnym głosowaniu uznano wniosek mniejszości Zbigniewa Ziobry za stanowisko Sejmu.

Agnieszka Kublik za naganny fakt uznaje nie zdymisjonowanie Aleksandry Jakubowskiej. Pani redaktor zapomniała, że w grudniu 2007 roku warszawski sąd uniewinnił Jakubowską z zarzutu przekroczenia uprawnień przy pracach nad ustawą o radiofonii i telewizji. „Należy się przyznać do porażki prokuratury w tym zakresie” oświadczył prokurator z bardzo cenionej przez Zbigniewa Ziobro placówki w Białymstoku. Ostateczny cios miłośnikom bajania o grupie trzymającej władzę zadała Prokuratura Krajowa, która 22 stycznia tego roku ostatecznie umorzyła śledztwo w odniesieniu do zarzutów znajdujących się w sprawozdaniu posła Zbigniewa Ziobry, które dalej mylnie, choć celowo zwane jest sejmowym raportem komisji śledczej. Jak wynika z tekstu w „GW” ten fakt duetowi Kublik-Nałęcz także uszedł uwadze.

Data:
Kategoria: Polska

Leszek Miller

Leszek Miller - https://www.mpolska24.pl/blog/leszek-miller

Leszek Cezary Miller polski polityk.
W latach 1989–1990 członek Biura Politycznego KC PZPR, w okresie 1993–1996 minister pracy i polityki socjalnej, w 1996 minister-szef Urzędu Rady Ministrów, w 1997 minister spraw wewnętrznych i administracji, w okresie 1997–1999 przewodniczący SdRP, w latach 1999–2004 i od 2011 przewodniczący SLD, od 2001 do 2004 premier, w latach 2008–2010 przewodniczący Polskiej Lewicy. Poseł na Sejm I, II, III, IV i VII kadencji.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.