Wczoraj, Marek Dochnal w programie „Piaskiem po oczach” oświadczył, że prokurator Adam Roch sugerował mu, aby składał fałszywe zeznania obciążające polityków lewicy, w tym także mnie. Prokurator Roch należał do oddanych żołnierzy ministra Ziobry skupionych w wypróbowanym oddziale Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach.
To nie pierwszy taki sygnał. W czasach panowania Kaczyńskiego i Ziobry prokuratorzy nagminnie szukali mitycznego „układu”. Pewna ich część zhańbiła swój zawód przeistaczając się w ślepych wykonawców politycznego zapotrzebowania. To właśnie oni oraz ich mocodawcy Kaczyński i Ziobro mają na sumieniu tragiczną śmierć Barbary Blidy.
Przed laty Adolf Hitler na zjeździe prawników niemieckich oznajmił: „Nie interesuje mnie prawo, interesuje mnie sprawiedliwość”. PiS, które w dużej mierze jest współczesną wersją narodowego socjalizmu ma z kogo brać przykład.