Obawy i nadzieje

Realizacja obietnic przedwyborczych to zacna sprawa. Jednak jako obywatel chciałbym znać ich skutki. Argumenty „za” są oczywiste. No, jedynie małe złośliwe pytanie: dlaczego „tylko” 8 000 zł, a nie np. 15 000 zł??? Jak szaleć, to szaleć. Nikt z nas nie lubi płacić podatków, ja też, i czapki z głów przed władzą, która chce podatki obniżać. Jest jeden warunek: nie może to spowodować zapaści finansów Państwa i samorządów, a co za tym idzie cofnięcia się Polski w rozwoju. 
Niestety Prezydent w swoim projekcie całkowicie zlekceważył skutki, jakie podniesienie kwoty wolnej wywoła w samorządach, a jest to niebagatelna kwota 8,7 mld zł. Trzeba pamiętać, że samorząd=mieszkańcy. Zmniejszone wpływy do budżetu Państwa (8,9 mld zł) mogą być w jakiejś części zrekompensowane zwiększeniem popytu konsumpcyjnego (więcej pieniędzy na rynku=większa konsumpcja) i w związku z tym większymi wpływami z podatku VAT. A co z samorządem (wspólnotą mieszkańców)? Samorząd nie ma udziału w VAT!
Na ostatnim posiedzeniu Sejmu był czytany nasz obywatelski projekt (zebraliśmy 300 tysięcy podpisów), który jest sprzeciwem wobec polityki kolejnych rządów zlecających zadania samorządom bez przekazania na ten cel odpowiednich środków. Wyliczyliśmy, że obecnie samorządy tracą na tym rocznie blisko 12 mld zł. Teraz kolejna strata w wysokości 8,7 mld zł? Prezydent/Rząd zamiast pomóc samorządom jeszcze bardziej chce je pogrążyć? Mam nadzieję, że to tylko przeoczenie, które zostanie naprawione w trakcie prac nad projektem prezydenckim, w którym nie ma słowa na temat zrekompensowania samorządom tych strat. Czyli co mamy zrobić? Zacząć zamykać żłobki i przedszkola? Mamy przestać remontować szkoły? Mamy ograniczyć pomoc najuboższym? Powtórzę: samorząd to wspólnota mieszkańców naszych miast i gmin. Ta ustawa w tej wersji uderzy najbardziej właśnie w samorządy. Jedne, małe samorządy mogą stracić na tym kilkaset tysięcy złotych, duże - setki milionów. Wstępnie policzyliśmy, że Nowa Sól może stracić na tej operacji około 3,5 mln zł. Dużo? Mało? Dzisiaj każdą złotówkę przed wydaniem obracamy w ręku z troską. Łatwo przewidzieć, jakie to wywoła skutki co do realizacji zadań własnych, jak i inwestycji oraz wkładu własnego do projektów z dofinansowaniem UE (z 3,5 ml zł można zrobić inwestycje za 23 mln zł). Jak to niedopatrzenie można poprawić? Można odpowiednio zwiększyć udział samorządu gminnego w podatku PiT z obecnych 37,67%, do np. 45% (trzeba to policzyć). Można wprowadzić, postulowany przez samorządy od dawna, lokalny VAT. Coś trzeba zrobić, żeby nie zmarnować największego sukcesu transformacji ustrojowej po 1989 roku, jakim była reforma samorządowa. Mam nadzieję, że większość parlamentarna uwzględni postulaty samorządów.