"Wypowiedzieli nam wojnę" powiedział wczoraj w mediach wicepremier Gliński. Dokładnie. Problem w tym, że wojnę polskiemu rządowi wypowiedziały nie tylko stare komuchy i resortowe "autorytety", ale że do agresywnej antypolskiej kampanii włączyła się także amerykańska kawiorowa lewica, czyli środowisko, które styka się w wielu miejscach z małżonką Radka, Anne Applebaum i jej przyjaciółmi (Edward Lucas):
monsieurb.neon24.pl/post/125484,nowa-misja-applebaum
Antypolski alians pomiędzy starymi komuchami i amerykańską kawiorową lewicą widać na każdym kroku. Komorowski obwiesił Applebaum państwowym orderem, za jakieś bliżej niesprecyzowane zasługi, stary komuch Cimoszewicz siedzi prawie codziennie w TVN24 będącej teraz własnością amerykańskiej spółki Scripps Interactive, a redakcyjny kolega Applebaum z Washington Post, Jackson Diehl, który napisał właśnie kłamliwy paszkwil na Polskę, zna przewerbowanego komucha Balcerowicza już od drugiej połowy lat 80.
Podczas kiedy factotum Balcerowicza, Ryszard Petru, nawołuje do wyjścia na ulice w "obronie demokracji", Diehl wypuścił właśnie w Washington Post artykuł o nowym rządzie w Polsce, w którym roi się od kłamstw, insynuacji i oszczerstw. To nie jest przypadek:
Przedstawiamy kilka manipulacji Diehla, które akurat wpadły nam w oko:
Manipulacja numer 1: Diehl powiela oszczercze insynuacje pod adresem ministra Macierewicza i kłamie na temat przyczyn odwołania 5 sędziów TK, wybranych przez PO tuż przed odejściem od władzy:
"The administration nominally under her control has installed a new chief of the secret security services who was previously convicted of abuse of power for prosecuting political opponents, replaced five members of the Constitutional Court in order to avoid challenges to that first appointment, and named as defense minister an outspoken anti-Semite".
Manipulacja numer 2: Diehl kłamie pisząc, że pięć dni po objęciu władzy nowy rząd przepchnął wybór nowych sędziów TK bez debaty sejmowej i bez dyskusji.
"On its fifth day in office, the government pushed through the appointment of five new judges to the Constitutional Court, without hearings or debate".
Manipulacja numer 3: Diehl kłamie pisząc, że wicepremier Gliński uważał sztukę autorstwa Elfriede Jelinek za pornograficzną. Chodziło o scenę seksu na scenie z udziałem aktorów porno, której nie było we wcześniejszych inscenizacjach tej sztuki w innych krajach.
"The new Polish culture minister tried to oorder a state-funded theater not to stage a play by Nobel Prize-winning author Elfriede Jelinek, claiming it was pornographic".
Manipulacja numer 4: Diehl powiela informacje o wydarzeniu we Wrocławiu, które - jak teraz wiemy - było wyreżyserowaną prowokacją:
"on Nov. 18 in the western city of Wroclaw, an effigy of a Jew dressed in Hasidic garb and holding the E.U. flag was burned".
Manipulacja numer 5: Diehl powiela oszczerstwa pod adresem Jarosława Kaczyńskiego, używając ostrego dyfamacyjnego języka. Robi to także pod adresem naszej religii, charakteryzując ją jako skrajnie prawicowy katolicyzm (w odróżnieniu od lewicowego katolicyzmu salonowego ojca Sowy z TVN?):
"Kaczynski ... is the product of an ugly pre-World War II populism, frozen and preserved through the communist era, that mixes xenophobia, anti-Semitism, right-wing Catholicism and autocratic impulses".
Manipulacja numer 6: Diehl powiela oklepane oszczerstwo o tym, że demokratycznie wybrany polski rząd dokonuje "pełzającego zamachu stanu" w Polsce (nie przejmując się tym, że to oszczerstwo stojące w sprzeczności z samą definicją zamachu stanu):
"....Liberal Poles are calling this a creeping coup d’etat ...".
Oczywiście paszkwil Jacksona Diehla został z miejsca rozpowszechniony w internecie przez grupę Applebaum:
Anne Applebaum a Retweeté
Few foreign journalists know and like Poland more than@JacksonDiehl. If he's worried, you should be too
Na co zareagowali ludzie samodzielnie myślący, tacy jak cytowany przez nas często amerykański ekspert od bezpieczeństwa John Schindler:
Poland's new govt is populist right. Some ministers are questionable. But much of the MSM hysteria is anti-Polonism from the Usual Suspects.
O tym jak poważna jest sytuacja przekonał nas komentarz naszego kontaktu, dobrze zorientowanego w międzynarodowych grach, który cytujemy niżej w wolnym tłumaczeniu:
"Zobaczymy czy polscy ministrowie (rządu Beaty Szydło) dadzą się zastraszyć, bo taki jest cel tej operacji. To, co się dzieje w (amerykańskiej) prasie jest prawdopodobnie tylko łagodną wersją tego, co się przygotowuje za kulisami. Gdyby Polacy byli Grekami, to spodziewałbym się destabilizacyjnych działań CIA i Ambasady USA wobec ministrów".
Wiemy, że amerykańska kawiorowa lewica wypowiedziała nam wojnę. Ale niepokojące jest to, że ta wojna jest wspierana finansowo przez największych amerykańskich producentów broni:
monsieurb.neon24.pl/post/126279,cepa-wszczyna-wojne
Widzimy, jak agresywnie rozwija się kampania przeciwko Polsce i jakie pieniądze za nią stoją. Uważamy, że polskie władze powinny być przygotowane na każdy wariant, nawet ten najgorszy. W związku z tym nasuwają się nam następujące pytania do Kancelarii Prezydenta i do KPRM:
Czy polskie władze mają wystarczające możliwości monitorowania prób zewnętrznej destabilizacji demokratycznie wybranego polskiego rządu i prezydenta?
Czy służby mają możliwości techniczne śledzenia przepływów finansowych, które mogłyby być użyte do wspierania zewnętrznych manewrów destabilizacyjnych w Polsce?
Rosja zdelegalizowała fundacje Sorosa, a Węgry oskarżyły Sorosa o próby destabilizacji Europy poprzez wspieranie nielegalnej migracji w Bliskiego Wschodu. Czy polskie władze monitorują działalność fundacji Sorosa w Polsce?
Czy mamy gwarancje od naszych sojuszników, że ich służby specjalne nie będą destabilizować demokratycznie wybranych polskich władz?
Czy MON będzie współpracował z amerykańskimi firmami zbrojeniowymi, które zatrudniają wrogów Polski, u lobbysty CEPA?
Czy obce służby sfinansują tej zimy drugi Majdan w Warszawie?