Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Po notce na Facebooku ojciec rozstrzelał laptop córki.

Do jakiej degrengolady w wychowaniu młodzieży doprowadziły rządy libertynów, nikomu nie trzeba wyjaśniać. Można jednak inaczej...

Po notce na Facebooku ojciec rozstrzelał laptop córki.
źródło: Internet

Zły to ptak, co własne gniazdo kala. Zobaczycie video, na którym ojciec "rozstrzelał" laptopa swojej 16-letniej córki, która "obsmarowała" rodziców na Facebooku.

Zły to ptak, co własne gniazdo kala......

Tommy Jordan sam umieścił na YouTube to video, które zatytułował "Wychowywanie na Facebooku. Dla kłopotliwych nastolatków". W ciągu dwóch dni obejrzały ten film ponad dwa miliony osób.

Nagranie ujrzało światło dzienne, gdy ojciec wymierzył sprawiedliwość, po tym gdy w jego ręce wpadła notka jego 16-letniej córki umieszczona na Facebooku. Nastolatka  miała pretensje do rodziców, że każą jej harować w domu, a nie kupują jej gadżetów, które ona chciałby posiadać.

Jak opowiada ojciec, poprzedniego dnia poświęcił on osobiście 6 godzin i 130 dolarów na software właśnie na podniesienie jakości laptopa niewdzięcznicy. Ojciec wyjaśnia też, jak to w domu jest naprawdę.

Na Facebooku dziewczyna napisała opowieść, z której wynikało, że tyra w domu jak niewolnica Isaura. Zmywa, sprząta, ścieli łóżka, troszczy się o higienę rodziców. Tyra tak strasznie, że opadła z sił i musi iść spać o 10:00 , ledwie powłócząc nogami i nie mogąc zrobić już nic więcej. Ubliża ojcu mówiąc, że gdy już będzie stary i nie będzie mógł podetrzeć sobie "tyłka", to niech na nią nie liczy. To w dużym skrócie. Aha. Córeczka stwierdza, że w domu zatrudnia się sprzątaczkę, więc nie powinno się jej (córce) zlecać prac porządkowych w domu. Wydawało się jej, że rodzice powinni jej płacić za to, co robi.

Teraz ojciec. Wyjaśnia, że osoba, która wykonuje prace w domu, jest jak domownik i nikt nie ma prawa nazywać jej sprzątaczką. Po drugie najtrudniejszym zadaniem córki w ciągu dnia jest to, aby rano nie zaspać i zdążyć na szkolny autobus. Jej domowe obowiązki to: po powrocie ze szkoły przetrzeć podłogę w kuchni, co zajmuje trzy minuty, wytrzeć blat stołu, jeśli jest brudny, wyjąć ze zmywarki naczynia, jeśli są już umyte lub wstawić do niej brudne, ścielić swoje łóżko oraz czasem łóżko w pokoju gościnnym, zadbać o upranie swoich rzeczy. Nie żąda się od niej sprzątania pokoi rodziców, prania ich rzeczy ani niczego innego szczególnego.

Takie są fakty. Wcześniej dziewczyna już coś "nabroiła" i  została "uziemiona" na  trzy miesiące, czyli bez dostępu do komputera i wiedziała, że następnym razem kara będzie bardziej dotkliwa. Ale kto by w tym wieku wierzył rodzicom, tym bardziej że wiadomo, iż nastolatki są od rodziców mądrzejsze.

 

 Animacja Flash

  

 

Dziewczyna "zablokowała" ten list na Facebooku, aby rodzice nie mogli go przeczytać, ale ojca nie przechytrzyła.

Ojciec opowiada, jakie miał życie w jej wieku. Zarabiał na szkołę, ciągnął dwie roboty, był ochotnikiem w straży pożarnej, sam się utrzymywał i zaczął studia, gdy jeszcze był w szkole średniej (w USA to możliwe, bo maturę można zdać wcześniej).

Czytając publicznie list córki ojciec nie narusza tajemnicy korespondencji, bowiem list nosił tytuł: "Do moich rodziców".

 List był publiczny, więc i ojciec odpowiedź umieścił na "Facebook wall",  tak aby inne dzieci, którym wydaje się, że zbuntowanie się przeciw rodzicom jest "cool", zobaczyły, co może się zdarzyć.

Wideo wywołało lawinę komentarzy potępiających ojca, ale i przyznających mu rację.

"uważam twoją reakcję na postępek córki za powodowaną brakiem opanowania, czego to rodzice powinni unikać, a także niezrozumiałą, nieadekwatna karę" napisał ktoś.

Ale inny czytelnik pochwala strzelca:

" Proszę pana, uczynił pan cudownie.... i do tych, co myślą, że to było coś nie z tego świata ... hmm niech oni to zostawią... proszę dalej być dobrym ojcem... proszę się postarać, aby pana córka mogła zobaczyć wszystkie komentarze i to, jak wielu rodziców myśli tak samo jak pan".

W końcówce ojciec wyraźnie stwierdza, że to, co dziewczyna zrobiła, było wyrazem pogardy nie tylko dla rodziców, ale też dla niej samej. Mówi też tak: możesz mieć nowy laptop, jeśli sobie kupisz, ale też musisz mi zwrócić 130 dolarów, które wydałem na modernizację tego, którego użyłaś (przeciw niemu). Doliczył także koszt naboi użytych do egzekucji, po dolarze za sztukę.

Mój komentarz:

Mamy okazję zobaczyć, do czego zmierza NWO. Uczą młodzież braku szacunku do wszystkiego, nawet dla rodziców. Wmawia się im, że wszystko się im należy i władza rozbijając więzy rodzinne stawia się jako obrońca i rozjemca namawiając dzieci, aby wzywały policję, gdy rodzice usiłują egzekwować swoje prawa. Im wolno działać wg dewizy "róbta co chceta", ale rodziców karze się za brak nadzoru nie pozwalając nawet dać klapsa.

P.S. To jednak zostało już zapisane u Marka, 13: "Brat wyda brata na śmierć i ojciec swoje dziecko; powstaną dzieci przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią......A gdy ujrzycie ohydę spustoszenia, zalegającą tam, gdzie być nie powinna - kto czyta, niech rozumie" 

Czyż nie jest to odpowiedź na pytanie apostołów: "Powiedz nam, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to wszystko zacznie się spełniać?"

Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.

Ciekaw jestem Waszych opinii.

c75c2b6a281b99cc2106713190cff9c2,0,0.png

Data:

Nathanel

Nie_Co_Dziennik - https://www.mpolska24.pl/blog/nie-co-dziennik1111

Zwykły człowiek, jak wszyscy. Motto: Ja informuję, Ty decydujesz. Czytasz tego bloga na własną odpowiedzialność. Skargi i zażalenia nie będą przyjmowane. © Copyright by Nathanel. All rights reserved.

Komentarze 3 skomentuj »

Liberałowie to normalni ludzie.

"P.S. To jednak zostało już zapisane u Marka, 13: "Brat wyda brata na śmierć i ojciec swoje dziecko; powstaną dzieci przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią......A gdy ujrzycie ohydę spustoszenia, zalegającą tam, gdzie być nie powinna - kto czyta, niech rozumie" "

TO SIĘ ODNOSI DO METODY.

METODA POLEGA NA TYM, ŻE PRZYCHODZĄ DO NAS OBCY, ŻENIĄ SIĘ Z NASZYMI KOBIETAMI I DZIECI WYCHOWUJĄ NA ANTYPOLAKÓW - ALBO JE WYNARADAWIAJĄ - ZALEŻNIE OD MOŻLIWOŚCI.

STĄD - BRATOBÓJCZE WALKI W RODZINIE, PONIEWAŻ BRAT PRZECIWSTAWIA SIĘ BRATU - BO PRZYJĘLI RÓŻNE KONCEPCJE, OJCIEC NISZCZY SYNA...BO TEN POZOSTAŁ POLAKIEM...

TEMAT RZEKA

http://werwolfcompl.blogspot.com/

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.